Piersi, które nie przestają rosnąć. Dramat pewnej 25 letniej kobiety z Bolton
Bujny dekolt to marzenie wielu kobiet. Dowodem tego jest liczba wykonywanych operacji plastycznych dotyczących powiększania piersi. Niestety są również kobiety, których przekleństwem są duże piersi, istnieje także choroba zwana makromastią.
Makromastia
Choroba zwana makromastią jest bardzo rzadka. Objawia się stanem chorobowym tkanek łącznych piersi, który prowadzi do ich niekontrolowanego wzrostu. Porost może odbywać się w jednej piersi lub w obu. Jest spowodowany zwiększoną wrażliwością na niektóre hormony, np. prolaktynę i czynniki wzrostu. Choroba ta pojawia się już w okresie dojrzewania, może zostać wywołana przez ciążę. Szacuje się, że częstość występowania to 1 na 100000 ciąż.
Ogromne piersi
Fiona Hornby z Bolton ma 25 lat. Kobieta zmaga się z chorobą. Wielkość jej piersi powoduje problemy ze zwykłymi czynnościami życiowymi. Ma dyskomfort w poruszaniu się, nie może ćwiczyć. Niestety, nawet karmienie dziecka sprawia jej ogromny problem.
Życie Fiony
Problem Fiony pojawił się już w wieku 10 lat. Dziewczyna w ciągu kilku lat przeszła z rozmiaru miseczki C na J. Lekarze szybko zdiagnozowali jej przypadłość. Okazało się, że cierpi na makromastię. Niestety medycyna nie zna skutecznych metod przeciwdziałania tej chorobie. Kobieta cierpi na bóle pleców, często ma odparzenia i rany. Ciężko jej chodzić i ustać w jednym miejscu.
Kręgosłup Fiony jest na tyle obciążony, że nie potrafi ona nawet poodkurzać mieszkania czy umyć naczyń. Wszelkie czynności wykonywane na stojąco sprawiają jej ból.
Kobieta narzeka także, na fakty, iż nie może znaleźć na siebie pasujących ubrań. Bluzki w sklepach nie są szyte na tak wielki rozmiar biustu. Pewność siebie Fiony została już pogrzebana. Nienawidzi swojego ciała.
Nieustający koszmar
Piersi Fiony ciągle rosną, co powoduje kolejne problemy zdrowotne. Kobieta przytyła, jednak o ćwiczeniach nie ma mowy. W 2018 roku została mamą, ale jej przypadłość ogranicza nawet opiekę nad dzieckiem.
„Nie byłam w stanie karmić dziecka piersią. Byłam przerażona, że go uduszę, ponieważ nie mogłam go utrzymać, bo musiałam jednocześnie podtrzymać swoje piersi. Nie widziałam nawet jego twarzy.”
Fiona planuje przejść zabieg zmniejszający piersi.