Newsy

Polska blogerka wyznała, że wiele zawdzięcza swojemu ciału! "Co mi dało grube ciało"

Jedna z polskich blogerek wyznaje, co jej daje grube ciało. Mówi o tym, że jest wolna i zadowolona ze swojego wyglądu. 

Urszula Chowaniec to polska blogerka, pochodząca z Łodzi. Jej blog jest o tematyce plus size, nazywa się galantalala.pl. Dziewczyna w swoich wpisach wspiera i inspiruje osoby z nadwagą. Wierzy, że wspierając innych może wszystko. Dzieli się swoim uśmiechem i przemyśleniami.

Ostatnia sesja zdjęciowa dała blogerce wiele do myślenia. Opublikowała na swoim blogu zdjęcie, na którym skacze, w bieliźnie, a bluza we flamingi podnosi jej się do góry, odkrywając więcej ciała.

Ula opowiada o tym, że patrząc na zdjęcie, zrozumiała, że nie liczy fałdek na swoim ciele. Kocha samą siebie i to jaką jest. Wcale nie wolałaby widzieć na fotografii wychudzonej modelki, jest po prostu sobą. Zdjęcie oddaje samo życie, zwykłą grubą dziewczynę, która wygłupia się przed aparatem i jest szczęśliwa.

Wolność

Ula pisze o tym, że bycie grubą dało jej wolność. Czuje się swobodnie w swoim grubym ciele. Nie poddaje się oczekiwaniom społeczeństwa i nie oczekuje od siebie przerwy między udami błyszczących zębów. Jest jaka jest, inna, ale to nie znaczy, że gorsza.

„Doświadczyłam wczoraj epifanii, absolutnego olśnienia. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu nagle zrozumiałam, że bycie grubą dało mi niesłychaną… WOLNOŚĆ.”

 

Blogerka opisuje, że nie zastanawia się, który profil ma lepszy tak jak większość dziewczyn. Nie sprawdza, czy nie wychodzi jej fałdka i czy widać cellulit. Każda część jej ciała jest jej, a ona czuje się piękna. Akceptuje siebie w pełni.

Ula jest o level wyżej niż każda przeciętna dziewczyna

Nie dość, że akceptuje swoje ciało, to jeszcze jest wdzięczna losowi, że jest ono takie, a nie inne.

Ula uprawia jogę i tańczy. Bardzo lubi to robić. W tych czynnościach również odczuwa głęboką wdzięczność.

Ula dba o to, co ją otacza

Oprócz pełnej akceptacji i miłości do samej siebie, Ula dba o otoczenie. Starannie wybiera przyjaciół i treści, które do niej trafiają. Otacza się wyłącznie dobrymi ludźmi. Kiedy na jej social mediach pojawiają się negatywne wpisy, natychmiast je usuwa. Nie przyjmuje do siebie rzeczy, które działają na nią negatywnie i jej nie inspirują.

Ula mogłaby stać się inspiracją wielu kobiet, nie tylko tych grubych.

Popularne artykuły

PILNE! Cała Polska w żółtej strefie!

Czym się różnią modzele i nagniotki od odcisku? Jak z nimi walczyć?

Martyna Wojciechowska na zdjęciu sprzed 30 lat! “Masakra”