Newsy

Samobójstwo z powodu serialu HBO? Czarnobyl niesie za sobą kolejną śmierć

HBO wypuścił na ekrany telewizji serial o wybuchu elektrowni w Czarnobylu. Serial jest oparty na faktach i odniósł on antenowy sukces. Jednak z jego powodu wydarzyła się tragedia. Człowiek, który był likwidatorem w Czarnobylu, wyskoczył z okna. Czy miało to związek z serialem?

Jak donosi serwis Dailymail, Nagashibay Zhusupov to 61-letni człowiek, który pełnił funkcje likwidatora podczas wybuchu elektrowni w Czarnobylu. Likwidator był osobą, sprzątająca i usuwająca skutki wybuchu elektrowni. Człowiek obejrzał serial HBO Czarnobyl i popełnił samobójstwo, najprawdopodobniej z powodu bolesnych wspomnień, które do niego wróciły. Ale czy na pewno to było przyczyną?

Praca przy skutkach wybuchu to narażanie życia


Katastrofę w Czarnobylu pamięta cała Europa, jest jedną z największych dotychczasowych tragedii naszego kontynentu. Awaria reaktora z 26 kwietnia 1986 była nieodwracalna w skutkach, a wielu ludzi odczuwa je do dziś.

Po wybuchu Sowiecki Rząd powołał specjalną brygadę zwaną likwidatorami, którzy mieli za zadanie usunąć skutki katastrofy. Wielu ze śmiałków nie miało pojęcia, z czym ma do czynienia. Ludziom niewykształconym ciężko było wierzyć w promieniowanie, którego nie mogą zobaczyć.

Rząd obiecał po akcji sowicie wynagrodzić ludzi biorących udział w sprzątaniu.


Nagashibay Zhusupov również liczył na swoją wypłatę. Jego sprzymierzeńcy dostali pieniądze i specjalne apartamenty. Jednak jemu samemu Rząd odmówił wypłaty. Jego praca i poświęcenie nie zostały docenione.


Serial stał się przyczyną załamania

Rodzina twierdzi, że były likwidator załamał się po obejrzeniu serialu HBO. Jego córka wspomniała, że oglądał go ze łzami w oczach. Serial obudził w nim bolesne wspomnienia i gniew, za to, jak go potraktowano. Mężczyzna rzucił się z 5 piętrowego budynku w Aktobe w Kazachstanie. Zgniłą na miejscu. 

Tragedia ta ilustruje nam jak wiele przeszli ludzie biorący udział w katastrofie.

Nagashibay Zhusupov cierpiał na wiele powikłań, dotyczących pracy w miejscu wybuchu. Odwiedzał szpital bardzo często, miał bóle głowy i omdlenia. Był jednym z pierwszych osób wysłanych do usuwania skutków katastrofy. Nigdy nie mógł pogodzić się z tym, że nie dostał wymarzonego mieszkania. Musiał z żoną i 5 dzieci przeprowadzić się do ciasnego hotelu, a jego renta wynosiła 180 zł. W rozmowach podkreślał, że jadąc do tamtej pracy, nie miał świadomości o tym, co go czeka.

Popularne artykuły

Ewakuacja Polaków z Izraela: Rządowy samolot ląduje w Ben Gurion

Uważaj na kody w swoim prawie jazdy! Możesz dostać nawet 500 zł mandatu!

Czy można odwrócić skutki starzenia się? Poznajcie hormon młodości!