Newsy

Iza czule o Igorze i OSTRO o Łukaszu. Komentarz po wyjściu z Big Brother

Iza Mączka w ubiegłą niedzielę opuściła program Big Brother. Głosami widzów w programie pozostał Łukasz. Wczoraj Iza udzieliła dość długiego wywiadu dla portalu Fakt24.pl, w którym zdradziła kilka ciekawych opinii na temat uczestników.

W ciągu ostatnich kilkunastu dni Iza mocno zbliżyła się do Igora. Widać było, że rodzi się między nimi przyjaźń. Była uczestniczka potwierdziła to w wywiadzie. Przyznała, że momentami bardzo potrzebowała Igora, a ten zawsze przy niej był. Ich relacja rozwinęła się na tyle, że Igor sam już wyczuwał te momenty i okazywał jej wsparcie nawet wtedy, kiedy go o to nie prosiła.

Dziennikarz Fakt24.pl zapytał Izę, przy kim w domu Wielkiego Brata czuła się bezpiecznie. Odpowiedziała, że na początku tą osobą był Bartek. Iza  przyznała, że jest on osobą, z którą mogła o wszystkim porozmawiać. Później jednak to Igor stał się jej bardzo bliski.

“Wiedziałam, że zawsze będę mogła się do niego zwrócić i zawsze będę mogła liczyć na jego wsparcie. On też sam intuicyjnie wyczuwał, kiedy są te momenty, że mogę go potrzebować. I ja czasami nie musiałam nic mówić. Wystarczyło, że przyszedł, był, zapytał o cokolwiek i atmosfera się poprawiała. A my tam bardzo potrzebowaliśmy się wzajemnie.” - mówiła Iza.

IZA O ŁUKASZU 

Wcześniej jednak Iza sporo powiedziała też o jej relacji z Łukaszem. Z jednej strony podkreślała, że ich relacje nie były złe, tylko neutralne. Z drugiej strony z jej wypowiedzi można było wywnioskować, że ma spore zarzuty co do osobowości Łukasza. Iza uważa, że Łukasz przejawia egoistyczne cechy osobowości, co dla niej i innych uczestników było nie do pomyślenia. Szczególnie biorąc pod uwagę ich sytuację podczas tygodnia prasłowiańskiego. 

Iza przyznała, że nie do końca była zadowolona z powrotu Łukasza do domu Wielkiego Brata.

“Ostatni tydzień prasłowiański obnażył te jego najgorsze cechy, za które wcześniej opuścił dom. Wchodząc do programu Łukasz deklarował zmianę w swojej postawie i taką chęć zżycia się z grupą. Natomiast tych sił to mu starczyło chyba właśnie na tydzień. (...). To co nas dotknęło w tym tygodniu, to “egoizm kulinarny”, który się pojawił. Z resztą Łukasz go przejawiał troszkę wcześniej.(...). My dzieliliśmy się wszystkim. W takiej sytuacji osoba, która myśli tylko o sobie no nie może spotkać się z aprobatą grupy.

 

Popularne artykuły

Oszuści grasują na "Allegro Lokalnie"! Jak nie stracić pieniędzy z konta?

37 wypróbowanych przepisów siostry Anastazji

Niecodzienna promocja PKP Intercity! Podróżuj za darmo po całym Kraju!