Szerszenie azjatyckie już niedługo w Polsce! Ich ukąszenie jest ŚMIERTELNE
Szerszenie azjatyckie to niezwykle niebezpieczne owady. Kiedy pojawią się w Polsce, największe zagrożenie stanowić będą dla populacji naszych pszczół, które są ich ulubionym celem ataku. Jednak również ludzie będą musieli mieć się na baczności – ukąszenie szerszenia azjatyckiego może zakończyć się śmiercią.
Skąd szerszenie azjatyckie w Polsce?
Szerszenie azjatyckie żyją głównie w południowej i południowo-wschodniej Azji. W 2004 roku zauważono je jednak we Francji. Prawdopodobnie przypłynęły z chińskim transportem. Rok temu natomiast pojawiły się w Niemczech. Naukowcy uważają zatem, że ze względu na dużą i wciąż rosnącą populację szerszeni azjatyckich, za kilka lat pojawią się one i u nas.
Jakie stanowią zagrożenie?
Szerszenie azjatyckie największe zagrożenie stanowią dla pszczół. W ciągu jednego przelotu szerszeń jest w stanie zabić jedną pszczołę. Przelotów robi 10 dziennie, więc jeden szerszeń jest w stanie zabić 10 pszczół każdego dnia.
Szacuje się, że pojedyncza kolonia szerszeni jest w stanie wybić 20 000 pszczół rocznie.
Ludzie też nie są bezpieczni
W Japonii ok. 40 osób rocznie umiera po ugryzieniu szerszenia azjatyckiego. Największe zagrożenie stanowi ogromna ilość jadu, jaką wstrzykuje szerszeń azjatycki.
Jak się przed nimi chronić?
Naukowcy twierdzą, że nie damy rady pozbyć się szerszenia azjatyckiego z Europy. Musimy mieć więc oczy dookoła głowy. Niestety, na szerszenia tego typu działają jedynie środki owadobójcze.
Niestety, nawet nasze rodzime szerszenie mogą być dla nas groźne. Pojedyncze ukąszenie może wywołać bardzo silną reakcję alergiczną, która w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do śmierci. Jeśli ktoś nie jest uczulony, miejsce ukąszenia bardzo boli i puchnie.
Jak więc postępować, gdy szerszeń ukąsi nas lub kogoś w naszym otoczeniu?
Wezwanie pogotowia – pogotowie wzywamy wtedy, gdy reakcja organizmu na ukąszenie jest silna lub gdy osoba ukąszona informuje, że jest uczulona na jad szerszenia.
UWAGA: pogotowie wzywamy natychmiast (nawet, gdy nie ma uczulenia), gdy szerszeń ukąsi w okolice twarzy i szyi! Może to doprowadzić do obrzęku i utrudnienia oddychania.
Podanie leku – osoby uczulone powinny mieć przy sobie ampułkostrzykawkę z adrenaliną – stosujemy lek.
Przemycie rany – po podaniu leku (o ile mamy go pod ręką) ranę należy dokładnie przemyć wodą z mydłem.
Następnie przykładamy do rany coś zimnego, aby zmniejszyć ból i obrzęk.
Ukąszoną osobę trzeba obserwować przez następną godzinę, ponieważ objawy reakcji alergicznej mogą pojawić się z opóźnieniem.