Newsy

Jak aktywować ciemny motyw w Messengerze? TO PROSTE!

Facebook wprowadził nową, ciekawą opcję do swojego Messengera! Na początku niewiele osób wiedziało jednak, jak ją uruchomić. Chodzi o wygląd Messengera, który może być czarny – wystarczy prosta sztuczka.

Ciemne tło w tej popularnej aplikacji wygląda oryginalne i ciekawie. Jest też sposobem na urozmaicenie. Codziennie przecież większość z nas korzysta z Messengera, a błękitno-biały motyw już pewnie niejednej osobie się znudził.

Jak włączyć ciemny motyw na Messengerze?

Potrzebna Wam będzie najnowsza wersja Messengera. Wystarczy pobrać ją ze Sklepu Google, albo aktualizować obecną wersję. Jednak większość z was na swoich telefonach z pewnością posiada aktualizowanego Messegnera, ponieważ zazwyczaj sam się aktualizuje.

Kolejnym krokiem jest wysłanie „półksiężyca” w wiadomości na Messengerze. Tę ikonę Emoji znajdziecie w zakładce ze zwierzętami:

Wybierz czysty półksiężyc (bez minki) – tylko on aktywuje ciemny motyw w Messengerze.

Wyślij ikonę do którejkolwiek osoby z kontaktów na Messengerze, następnie kliknij wysłaną ikonę kilka razy. Po tym czasie na górze ekranu pokaże ci się propozycja włączenia ciemnego motywu – potwierdź ją.

Po włączeniu ciemnego motywu na Messengerze zostaniesz poinformowany, że jest on w fazie testów. Jednak jak do tej pory nie zgłaszano żadnych błędów, ani utrudnień w korzystaniu.

Nie chodzi tylko o wygląd

Ciemny motyw jest nie tylko oryginalny, ale posiada jeszcze dwie ważne funkcje. Po pierwsze, w większości telefonów ciemny motyw sprawia, że zużywamy mniej baterii. Po drugie, dużo lepiej będzie nam korzystać z Messengera w ciemnym pomieszczeniu lub w nocy - nasze oczy nam za to podziękują. 


Jak powrócić do normalnego motywu?

Wystarczy wejść na swój profil na Messengerze - kliknąć w swoje zdjęcie. Następnie wyłączyć tryb ciemny:

To wszystko! Dajcie znać, czy i Wam się udało.

Popularne artykuły

Problemy z logowaniem. Banki zapowiedziały utrudnienia na weekend!

Pozbądź się migreny, bólu stawów i wielu innych dolegliwości za pomocą jednego składnika!

Co zjemy w restauracji Roberta Lewandowskiego? Ile zapłacimy za obiad?