Newsy

AGNIESZKA HYŻY I TOMASZ BARAŃSKI komentują opinię jury o występie Justyny Żyły

W zeszłym tygodniu ruszyła kolejna, dziewiąta już edycja „Tańca z gwiazdami”. Program cieszył się dużym zainteresowaniem, jednak największą kontrowersją okazały się komentarze po występie Justyny Żyły. Jury potraktowało ją wyjątkowo ostro.

Po występie Justyny Żyły Iwona Pavlovic stwierdziła, że Justyna tańczyła jak przedszkolak, a słowo „tańczyła” to zdecydowanie za dużo w jej przypadku. Również Andrzej Grabowski nie pozostawił na celebrytce suchej nitki. W sumie Justyna zdobyła jedynie 8 punktów i była na ostatnim miejscu odcinka.

Justyna zapytana przez portal Jastrząb Post o swoje odczucia po występie przyznała, że nie obyło się bez pomyłek w tańcu. Cieszy się jednak, że nikt nie odpadł i będzie miała kolejną okazję na zaprezentowanie swojego tańca, tym razem nieco lepiej.

Taneczny partner Justyny, Tomasz Barański oraz prezenterka telewizyjna Agnieszka Hyży uczestniczyli w charytatywnej imprezie organizowanej przez Bognę Sworowską. Tam zostali zapytani o odczucia jakie mają w związku z krytyką, jaka spadła na Justynę po występie.

Agnieszka Hyży:

"Z jednej strony mogłabym powiedzieć coś ostrego, z drugiej jednak wiem jak wygląda show-biznes i jakimi prawami się rządzi. (…) Dobrze jest wyrazistym, niż być takim nijakim i mieć ambiwalentny stosunek. To jest program rozrywkowy i godząc się na udział w nim, trzeba liczyć się z tym, że może spaść fala krytyki, zarówno ze strony widzów, jak i jurorów. Można dyskutować natomiast na temat formy, w jakiej zostaje to przekazywane. Sama miałam poczucie, że zaczyna się ostro i z grubej rury. Będę tutaj jednak broniła jurorów i uważam, że trzeba być sprawiedliwym" – stwierdziła Hyży.

Komentarza udzielił też Tomasz Barański, który od początku bronił swojej tanecznej partnerki:

"Jurorzy niepotrzebnie tak skrytykowali. Nawet my pomiędzy sobą tancerzami rozmawialiśmy, że nie powinna dostać jedynki. Nie tańczy jakoś wybitnie, ale nie leżała przez ten miesiąc. (…) Po odcinku uroniła łezkę, przykro nam było bardzo, ale idziemy dalej. Justyna ma dużo dystansu wokół tego co się wokół niej dzieje."

Popularne artykuły

Czy wina znikną ze sklepowych półek? Ogromne problemy francuskich winnic!

Jak sprawić, aby kawa była zdrowsza?

Cera tłusta - jak o nią zadbać?