Ciekawe ogłoszenie o pracę i rozmowa na GG? Uważaj, TO OSZUSTWO
Oszuści wymyślili kolejny sprytny sposób, aby wykorzystać naszą niewiedzę. Tym razem postanowili zrobić z człowieka „słupa” do prania brudnych pieniędzy. Jak to wygląda w praktyce?
Oszuści umieszczają na portalach ogłoszenia o pracę, zazwyczaj na Facebooku. Posty umieszczają ze skradzionych wcześniej kont, dlatego ciężko zauważyć, że coś jest nie tak. Warunki i wynagrodzenie są bardzo atrakcyjne, dlatego nie da się przejść obojętnie obok takiego ogłoszenia. Kiedy zainteresowany nawiązuje kontakt z „pracodawcą”, proszony jest o to, aby przenieść rozmowę na Gadu-gadu. Dlaczego? Otóż nowe GG szyfruje wiadomość i nie łatwo jest zdobyć do nich dostęp.
Na czym polega ta „praca”?
Praca polega na pośrednictwie w zakupie kryptowalut. Wcześniej jednak trzeba przejść szkolenie, podczas którego mamy zalogować się do własnego konta bankowego, odebrać przelew od firmy, wygenerować kod Blik i przekazać je wskazanej przez oszustów osobie. W ten sposób oszuści mogą wypłacić pieniądze „legalnie”.
Gdzie tu przekręt?
Pieniądze, które ofiara oszustwa przyjmuje na swoje kontro pochodzą z nielegalnych źródeł. Trzeba więc je „wyprać”. Kiedy pieniądze zostaną z konta wypłacone kupowane są za nie kryptowaluty. Oszuści nie potrzebują więc żadnych własnych kont bankowych, a przy wykryciu prania brudnych pieniędzy policja ma jedynie dane osoby „słupa” i jego konto bankowe. Staje się więc on głównym podejrzanym.