Kim naprawdę jest Sławomir? Nowe informacje – fani wbici w fotel!
Sławomir od jakiegoś czasu bije rekordy popularności. „Miłość w Zakopanem” okazał się hitem, który już chyba każdy zna. Sławomir, prawdopodobnie jako pierwszy artysta wystąpił też na dwóch imprezach sylwestrowych tego samego wieczoru: w Polsacie i TVP. Okazuje się jednak, że nie wiedzieliśmy o nim wszystkiego, a nowe informacje mogą sprawić, że jego twórczość przestanie być tak doceniana.
Na you tube pojawił się filmik, z którego wynika, że Sławomir nie zawsze opisuje swoje życie zgodnie ze stanem faktycznym. Jak przekonywał, swoją karierę muzyczną zaczął w USA, gdzie rozkochał w sobie tamtejszą Polonię, a swoją żonę poznał w amerykańskim barze, gdzie była kelnerką. Jak się domyślacie, historia ta jest zmyślona.
Sławomir z wykształcenia jest aktorem. Mogliśmy go zobaczyć m.in. w filmach takich jak: „Karol. Człowiek, który został papieżem”, „33 sceny z życia”, „Pod Mocnym Aniołem”, i serialach „Hotel 52”, „Czas honoru”, „Prawo Agaty”, „Blondynka”, „Ojciec Mateusz” czy „Świat według Kiepskich”.
Swoją żonę poznał na studiach. Jednak taka „zwykła” historia miłości z pewnością nie sprzedałaby się tak dobrze, jak romantyczne poznanie w barze.
Postać Sławomira została wymyślona, ale przez kogoś innego
Jak słyszymy w filmie, Sławomir to dzieło jego samego, Tymona Tymańskiego i Piotra Kędzierskiego. „Rock polo” to gatunek wymyślony przez Tymańskiego, a sławne powitanie „Część, tu Sławomir” to pomysł Kędzierskiego. Panowie to przyjaciele Sławomira, którzy odpowiadają za jego sceniczny wizerunek.