Prezydent Adamowicz nie żyje. Owsiak składa rezygnację!
Paweł Adamowicz, brutalnie zaatakowany wczoraj na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zmarł. W nocy przeszedł długą operację, jednak lekarze nie byli w stanie zrobić nic więcej.
Prezydent Gdańska został ugodzony dwukrotnie nożem w okolice brzucha. Odniósł poważne rany: rany serca, przepony i narządów wewnętrznych jamy brzusznej. Informacje o tak poważnym stanie prezydenta dotarły do mediów dopiero teraz. Wcześniej nie wdawano się w szczegóły.
Na nieszczęśliwą śmierć Pawła Adamowicza zareagował Jurek Owsiak. Podczas konferencji dla TVN24 oficjalnie zrezygnował z bycia prezesem fundacji. Jednak zapewnił, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wciąż będzie działać. Sam Owsiak również będzie czynnie się udzielać.
"Tragiczna sytuacja związana będzie z tym finałem WOŚP. To życie zostało stracone w najpiękniejszym dniu dla WOŚP. Ale warto, by nasza fundacja funkcjonowała. Składam rezygnację ze stanowiska szefa Zarządu Fundacji" - oświadczył Owsiak.
Owsiak tłumaczy, że mowa nienawiści, jakiej doświadczył narastała od kilkunastu lat. "Dziękuję za niezwykły finał, fundacja się nie podda, Ale może jeśli mnie nie będzie, nie będzie tych, którzy mają takie pomysły."