Zdrowie

Koszmary mogą sygnalizować poważne choroby! Sprawdź koniecznie!

 

Czy sny mogą wskazywać na jakąś poważną chorobę? Najnowsze badania naukowe to potwierdzają. Chodzi jednak nie o wszystkie sny, a o ich jeden specyficzny rodzaj.

 

Sny, podczas których rzucamy się po całym łóżku, walczymy z kołdrą, machamy rękami i nogami, mogą wskazywać na chorobę Parkinsona lub inną chorobę neurodegereracyjną. Kiedy się budzimy, zazwyczaj nic nie pamiętamy. Na razie nie jest jednak jasne, na czym polega ten związek. Ten rzadki przypadek parasomni, nazywany parasomnią fazy snu REM powoduje bardzo fizyczne przeżywanie snów. Nasz mózg wtedy angażuje nasze ciało do wykonywania czynności, które dzieją się z nami we śnie. Kiedy śni się nam, że uciekamy, nasze nogi zaczynają gwałtownie wierzgać w łóżku. Nie jest to normalne – zazwyczaj ciało i mięśnie podczas snu nie reagują, są zwiotczałe. Ruchome pozostają jedynie gałki oczne.

 

Takie zaburzenie jest dość niekomfortowe. Bardzo często zdarza się, że osoba rzucająca się po łóżku robi krzywdę sobie lub osobie śpiącej obok. Badania wykazały, że może to zwiastować nadejście choroby Parkinsona lub innej choroby neurodegeneracyjnej. Naukowcy zgadzają się co do kwestii tego, że im dłużej trwa parasomnia snu fazy REM, im jest częstsza (regularna a nie sporadyczna) i bardziej intensywna, tym większa szansa (SZANSA – ryzyko, a nie pewność), że przekształci się ona w przyszłości w jakąś chorobę neurodegeneracyjną.

 

Nie jest jednak w ogóle wiadome, co powoduje parasomnie snu REM. Wiadomo jednak, że dużo bardziej podatni są na to zaburzenie mężczyźni, niż kobiety i dzieci. Stosunek wynosi 9:1. Wiadomo również, że z jakiegoś niewiadomego powodu, podczas chorób neurologicznych, to komórki związane z fazą snu REM ulegają zniszczeniu jako pierwsze. Stąd przypuszczenie, że tak fizyczne koszmary mogą zwiastować nadejście choroby.

 

Popularne artykuły

Jak smażyć aby produkty nie wchłaniały TŁUSZCZU?

Rewelacyjny sposób na wyczyszczenie kafli.

8 sposobów na zachowanie bystrego umysłu i zdrowia psychicznego po 50-tce. Spróbuj nr 3 już dziś!