Kto kupił program do szpiegowania smartfonów za 33 mln zł?
Podczas przeglądania finansów CBA przez Najwyższą Izbę Kontroli odkryto fakturę na kwotę 33 mln złotych. Bardzo możliwe, że faktura ta została wystawiona za zakup pewnej platformy – Pegasus. Jest to narzędzie, które potrafi podsłuchać praktycznie każdy smartfon i to bez udziału operatora.
Czym dokładniej jest Pegasus? To stworzona przez izraelską firmę NGO Group, jedna z najpotężniejszych platform szpiegowskich. Podejrzewa się, że mogła zostać wykorzystana także w Polsce. Wynika to z raportu The Citizen Lab, czyli kanadyjskiej organizacji pozarządowej. The Citizen Lab odkryła ślady działania tej platformy aż w 45 krajach.
Na dokumentach odnalezionych przez Najwyższą Izbę Kontroli widnieje podpis Ernesta Bajdy, czyli szefa CBA. Na fakturach widnieją pozycje, dzięki którym można sądzić, że chodzi o zapłatę za bardzo drogie oprogramowanie. Faktura obejmuje 13,6 mln złotych przedpłaty, 11,6 mln złotych na sprzęt i program, 5 mln złotych na testy i 3,4 mln złotych na szkolenia.
Faktura została wystawiona we wrześniu zeszłego roku, a w listopadzie odkryto pierwsze ślady użycia platformy Pegasus. Jednak Ministerstwo Finansów nie mogło dokładnie zweryfikować co jest przedmiotem faktury, ponieważ dokumenty są tajne.
Jak działa Pegasus?
Platforma Pegasus potrafi przechwycić transmisję danych bez wiedzy operatora. Dzięki temu oprogramowaniu można podsłuchać rozmowy telefoniczne, a także czytać wiadomości wysyłane za pomocą komunikatorów. Dodatkowo Pegasus potrafi infekować nawet najbardziej nowoczesne smartfony. Z reguły zainstalowanie aplikacji nie wymaga żadnej interakcji ze strony użytkownika. Czasami jednak trzeba kliknąć w spreparowany link.
Pegasus jest naprawdę groźnym narzędziem. Przez takie duże możliwości tej platformy wiele organizacji obywatelskich jest mocno zaniepokojona. Dodatkowo The Citizen Lab posiada dowody na to, że technologia stworzona przez firmę NSO Group jest nadużywana w znacznym stopniu.
Dokładniej chodzi o to, że narzędzie stworzone do ścigania terrorystów i przestępców służy do inwigilacji dziennikarzy czy polityków.
Z pewnością nigdy nie uzyskamy oficjalnego potwierdzenia, że to właśnie CBA zakupiło tę platformę.