Emerytka schudła 100 kg! Zainspirował ją do tego serial, który dobrze znasz
Odchudzanie to proces, który wymaga od nas wiele. Trudne jest przede wszystkim uświadomienie sobie konieczności zmiany nawyków i trwanie w postanowieniu. Ile znacie młodych kobiet, które nie są gotowe na takie poświęcenie? Są one zdrowe i silne, jednak mimo tego nie są w stanie podjąć decyzji o odchudzaniu.
Teraz wyobraźcie sobie 63-latkę, która pomimo wieku i braku młodzieńczego wigoru schudła aż 100 kg! Jest ona idealnym przykładem na to, że zawsze jest czas na zmianę swojego życia na lepsze.
Diane Naylor jeszcze kilka lat temu ważyła 180 kg. Jak sama przyznaje nie była wtedy szczęśliwa. Wielu rzeczy, na które miała ochotę po prostu nie była w stanie zrobić. Powoli przestawała interesować się sportem, ruchem na świeżym powietrzu, czy zwiedzaniem pięknych miejsc. Przestała wychodzić z domu i porzuciła większość swoich marzeń.
Dianek kilka razy próbowała schudnąć, jednak brak jej było motywacji do utrzymania zdrowej diety i aktywności fizycznej.
Pewnego dnia jednak usłyszała coś, co zmieniło jej nastawienie na zawsze.
Podczas codziennego siedzenia przed telewizorem i oglądania seriali Diane usłyszała w serialu „Castle" zdanie, które na zawsze zmieniło jej życie. Podczas dialogu prowadzonego nad zwłokami przez dwóch aktorów padło zdanie:
„Wszyscy ci ludzie mieli jakieś marzenia. Jednak ich czas dobiegł końca. Nie dopuść, aby i Tobie się to przytrafiło”.
Wtedy Diane uświadomiła sobie ile czasu straciła. Pomyślała o swoich nigdy niespełnionych marzeniach. Jednocześnie uświadomiła sobie, że jest szczęściarą, ponieważ ma jeszcze wiele lat na ich spełnienie. Wzięła więc w końcu życie w swoje ręce.
Oto, jakie rady daje nam wszystkim Diane
#Nie czekaj
Jak tylko uświadomisz sobie, że chcesz zmienić swoje życie – zacznij od zaraz. Nie od poniedziałku, albo weekendu. Nie warto czekać na upłynięcie motywacji.
#Zacznij od małych zmian
W wieku 59 lat, kiedy Diane podjęła decyzję o zmianie swojego życia, zaczęła od spacerów dookoła domu. Wydaje się niewiele? Dla niej to było pokonanie Mount Everest. Zaczęła się również zdrowiej odżywiać. Na samym codziennym spacerowanie zrzuciła 10 kg i poprawiła kondycję. Wtedy przyszedł czas na dalsze zmiany i na pokochanie jazdy na rowerze.
#Poszukaj wsparcia
Diane zapisała się również do klubu, gdzie mogła liczyć na wsparcie innych zmagających się z otyłością kobiet. Nawet dziś przyznaje, że poniedziałkowe spotkania pomagają jej wytrwać w zdrowym stylu życia.
#Naucz się gotować zdrowo nowe rzeczy
Nowa, urozmaicona i zdrowa żywność jest lepsza niż ustalone z góry diety. Pomyśl o tym co lubisz, czego chciałabyś spróbować i naucz się przyrządzać to w zdrowy sposób.
Historia Diane powinna być inspiracją dla dojrzałych kobiet, którym się wydaje, że w pewnym wieku nie da się już schudnąć. Jednak młodsze kobiety marzące o pokonaniu otyłości również mogą się inspirować Diane. W końcu udowodniła, że skoro ona może, to i Ty dasz radę.