Koniec roku to czas, kiedy wielu z nas wyjeżdża na święta lub Sylwestra. To także „gorący okres” dla oszustów, którzy próbują wykorzystać świąteczne rozprężenie. W internecie nasilają się fałszywe oferty na tak zwane „wirtualne pensjonaty”.
Fala oszustw
W okresie świąteczno-noworocznym w ofertach internetowych nasilają się oszustwa na tzw. „wirtualne pensjonaty". Mowa o obiektach oferowanych na portalach społecznościowych, które w rzeczywistości nie istnieją. Wyróżniają się często rewelacyjną ceną i wysokim standardem, a magnesem w ich przypadkach mają być luksusowe warunki wypoczynku oraz atrakcyjna cena.
Według policyjnych statystyk liczba oszustw tego typu maleje, ale niestety wciąż się pojawiają, w związku z czym trzeba być czujnym. W 2019 r. odnotowano 47 takich przypadków w Zakopanem. W tym roku policja także przyjęła już pierwsze zgłoszenia od oszukanych osób.
Kluczowe zachowanie ostrożności
Podejrzenie powinny wzbudzić informacje o znakomitej lokalizacji, wysokim standardzie i niska cena, nieadekwatna do ofert proponowanych przez konkurencję w danym regionie. Warto porównać cenę wynajmu w innych obiektach i sprawdzić, czy podany adres faktycznie istnieje. W przypadku prywatnych ogłoszeń można zadzwonić np. do pobliskiego lokalu usługowego i zapytać o obiekt, do którego zamierzamy się udać.
Nie należy sugerować się zamieszczonymi na stronie internetowej opiniami zadowolonych klientów, bo w przypadku oszustwa są one spreparowane. Jeżeli w ogłoszeniu podano bardzo mało informacji np. tylko numer telefonu komórkowego, to także powinno wzbudzić naszą czujność.
Rady policji
Zanim zarezerwujemy pobyt i wpłacimy pieniądze, policjanci radzą, by wnikliwie sprawdzić miejsce, do którego zamierzamy się udać. Szukając ofert noclegowych najlepiej korzystać z oficjalnych stron obiektów hotelarskich lub portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców. W przypadku prywatnych ogłoszeń ofertę powinno się zweryfikować np. w bazie Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej.
Policjanci apelują również o zachowanie pełnej dokumentacji związanej z transakcją, w tym przede potwierdzenia przelewów oraz e-maili. Dodatkowo radzą, by nie działać pod presją czasu, bo pośpiech nie sprzyja zachowaniu ostrożności. Warto poświęcić dłuższą chwilę, by dokładnie przejrzeć, co kupujemy, komu przelewamy gotówkę, szczególnie gdy nie odbywa się to poprzez portale, które weryfikują dane ogłoszeniodawcy.
