Przepis
Od dłuższego czasu chodziła za mną zupa grzybowa, a że jesienią zamroziłam sobie kilka porcji leśnych grzybów, śmiało mogłam ulec zachciance J
SKŁADNIKI:
50 dag indyczej szyjki
4 ziela angielskie
liść laurowy
sól
35 dag mrożonych podgrzybków
12 dag włoszczyzny utartej na wiórki (marchew, pietruszka, seler, por)
45 dag ziemniaków
suszony tymianek
świeżo mielony pieprz
łyżka masła sklarowanego
mała cebulka
kilka łyżek kremówki 30%
WYKONANIE:
Szyjki opłukać, zalać 2,5 litra zimnej wody, doprowadzić do wrzenia, zszumować, dodać ziele angielskie i liść laurowy, lekko posolić i gotować pod przykryciem na małym ogniu dopóki mięso nie zacznie łatwo odchodzić od kości.
Mięso i przyprawy wyjąć, a do gorącego wywaru włożyć zamrożone grzyby. Kiedy grzyby się zagrzeją, a wywar znów zacznie wrzeć, dodać startą włoszczyznę oraz obrane, opłukane i pokrojone w kostkę ziemniaki.
Gotować na małym ogniu do miękkości składników.
Cebulę obrać, drobno posiekać, zrumienić na rozgrzanym maśle, dodać do zupy.
Całość doprawić solą, pieprzem i suszonym tymiankiem, zabielić kilkoma łyżkami kremówki (ilość według uznania), pogotować razem jeszcze 2-3 minuty.