Barszcz staruchy

Beata
Zupy
26.09.2018 0:08
Barszcz staruchy

Polecam i zabieram się za drugi tom Barszcz staruchy 2 łyżki masła klarowanego 2 średnie cebule 4 średnie buraki 2 pomidory 2 łyżki octu 200 g śmietany kwasnej 1 łyżka cukru 2 l rosołu z wołowiny sól pieprz koperek W dużym garnku rozgrzać masło klarowane i zeszklić na nim cebule pokrojone w kostkę. Jeśli zdecydujecie się przyrządzić to jeszcze bardzie będziecie mogli wczuć się w świat tej świetnej powieści, a muszę przyznać, że jej finał odpowiada nostalgicznej słowiańskiej duszy. W żadnej książce szpiegowskiej dotąd przeze mnie czytanej nie opisano tak dokładnie werbunku agentów opartego na nawiązaniu więzi emocjonalnej i relacji fizycznych. Sama książka mimo, że skupia się na walce wywiadów pokazuje smutną prawdę - ludzie służący w wywiadach są zawsze okaleczeni fizycznie lub psychicznie. Jednak różni się ona zasadniczo od dotąd przeze mnie czytanej w co najmniej kilku aspektach. Bardzo przemówił do mnie opis dramatów osobistych rosyjskich bohaterów to właśnie ich świat i problemy są mi bliższe – szczególnie samej bohaterki i jej rodziny. Po drugie to co mnie urzekło to wielowymiarowość postaci szczególnie rosyjskich bohaterów – ukazanie ich przemian i motywacji – ludzkiej strony. Ważne jest nakreślenie przemian głównej bohaterki najpierw baleriny i tzw. nowej ruskiej do decyzji o wstąpieniu do wywiadu rosyjskiego i dramatycznych doświadczeń z pracy czerwonej jaskółki. Autor daje nam w ten sposób możliwość poznania wielu kuchni świata w tym rosyjskiej. Po pierwsze opisuje walkę pomiędzy wywiadami amerykańskim i rosyjskim w dzisiejszych realiach, co prawda dobrzy to znów Amerykanie, a źli to Rosjanie.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://smakiuczucie.blogspot.com/2018/09/barszcz-staruchy-i-czerwona-jaskoka.html

smak i uczucie

Beata