Choinka stoi w nowym miejscu, ale dekoracje jeszcze trochę zostały zmienione, czego już nie obfotografowałam, ale mniej więcej tak: Na razie zostajemy przy takiej symbolicznej choince póki nam się nie znudzi, tym bardziej, że zawsze można ją na nowo ozdobić. Takie cudeńka dostałam: Śliczna ceramiczna świąteczna zawieszka, ramka, szopka bożonarodzeniowa, świąteczne klamerki z reniferkami, przydasie do robienia kartek (też zamierzam działać w tym kierunku) i słodycze (kitkat już został zjedzony). Osoby, które się zgłoszą dostaną ode mnie w ciągu roku paczkę niespodziankę, a później muszą tą zabawę ogłosić u siebie na blogu i również wysłać paczki dwóm osobom. Tradycyjnej choinki w tym roku nie mamy, ale bombki już wiszą na lampie i tworzą fajny klimacik :) Takie cuda do mnie przyszły: Piękny haftowany świąteczny obrazek z bałwankiem, bombki z wikliny papierowej i herbatki.
