PRZEPISY NA WIGILIĘ: TARTA Z RYBĄ PO GRECKU

Agnieszka
Zapiekanki
22.12.2018 8:45
PRZEPISY NA WIGILIĘ: TARTA Z RYBĄ PO GRECKU

Ryba po grecku tyle ma wspólnego z Grecją, co fasolka po bretońsku z Bretanią, kawa po turecku z Turcją, pierogi ruskie z Rosją, a paprykarz szczeciński z rybami 😉 Żeby uatrakcyjnić to trochę nudne danie wymyśliliśmy tartę z rybą po grecku w formie eleganckiego torciku, który dobrze smakuje zarówno na ciepło jak na zimno i śmiało może postać w lodówce kilka dni. U nas w domu też tak jest, choć stoi raczej na skraju stołu, a nie w samym centrum, gdzie naczelne miejsce zajmują inne ryby (karp, sandacz w galarecie i pieczony, faszerowany szczupak). Bardzo ładnie wiodące tam tropy prześledziła Agnieszka Kręglicka w jednym z felietonów dla Wysokich Obcasów (doszukując się podobieństwa ryby po grecku do psari speciota, ryby pieczonej pod lekkim warzywno-winnym, głównie pomidorowym sosem). Dodajemy po kawałku masło wcierając je palcami w mąkę – można użyć widelca, albo dwóch noży (wtedy mąkę wsypujemy na stolnicę), albo miksera (mieszamy ciasto krótkimi, pulsacyjnym obrotami). Wierzch dekorujemy wałkując kawałek ciasta wyciągnięty z lodówki w cienkie wałeczki, które naklejamy w kratkę na ostatniej warstwie. Kawałek selera 1,2 kg mrożonych ryb lub kilogram świeżych Liść laurowy 2 łyżki przecieru pomidorowego Skórka otarta z jednej cytryny Sok z połowy cytry Niezależnie od rodowodu, ryba po grecku stała się jednym z must have na polskiej wigilii. Krok 2 Kiedy ciasto odpoczywa, obieramy warzywa i albo siekamy w zapałki, albo ścieramy na tarce o grubych oczkach. Zacznamy wałkować ciasto – po każdym pociągnięciu wałka obracamy ciasto o 90 stopni, będziemy mieć pewność, że spód się nie przykleja. Formujemy kulę, spłaszczamy w dysk, zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na pół godziny. Wracając do ryby po grecku, to jednak jakieś związki, bardzo odległe, z kuchnią helleńską ta potrawa ma. Odkrawamy niewielki kawałek, z którego później zrobimy dekorację wierzchu i wstawiamy z powrotem do lodówki. Ten ostatni chociaż ze Szczecina rzeczywiście pochodzi, gdzie powstał jako produkt racjonalizatorski w laboratorium (jak mawiał kanclerz Bismarck: Ludzie nie powinni wiedzieć jak robi się paprykarz szczeciński i politykę:-)). Nawijamy ciasto na wałek, przekładamy na formę i rozwijamy. Wyjmujemy je z lodówki na dobrze posypaną mąką stolnicę. Na koniec dodajemy przecier pomidorowy rozrobiony z odrobiną wody. Pozwólmy ciastu opaść na dno, nie naciskajmy, nie rozciągajmy, ponieważ podczas pieczenia i tak wróci do swojego kształtu. Tartę można jeść na ciepło lub podać na zimno. Kiedy całość masła jest wtarta dodajemy po łyżce zimnej wody i dwoma, trzema ruchami zagniatamy ciasto. Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni i wstawiamy ciasto na 15 minut. Jeśli macie swoje własne patenty na ciasto śmiało możecie ich użyć. Polecamy Wam rybę po grecku w tej wersji -jest efektowna i smaczna. Wydaje nam się, że tarta dobrze wypadnie nawet na cienkim, drożdżowym cieście. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i krótko smażymy ryby.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://niedzielnykucharz.pl/przepisy-na-wigilie-tarta-z-ryba-po-grecku/