Zastanawiałam się długo, mam jeszcze ochotę na wiele eksperymentalnych potraw z grzybami.
Na pierwszy rzut (choć już trochę późno) idą pulpety.
Tak się składa, że u mnie w domu są bardzo dobrze przyjmowane, więc czemu nie.
Ja użyłam podgrzybków (czarnych łebków) i kilku prawdziwków.
Kozaki też się nadadzą, jednak sos będzie ciemniejszy.
A Wy co najbardziej lubicie z grzybów?
Składniki:
- 1 kg grzybów leśnych
- 0,5 kg mięsa mielonego z kurczaka lub indyka
- 70 kaszy jaglanej
- 150 ml śmietanki 12 %
- 100 ml wody
- 3 łyżki mąki
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 jajko
- 2 cebule
- sól (1 łyżka) , pieprz (płaska łyżka), majeranek (2 łyżki)
- 1/2 łyżki kolendry
- łyżka maggi
- olej do smażenia (około 2 łyżki)
Grzybki gotujemy krótko w osolonej wodzie, odcedzamy, hartujemy zimną wodą.
Kaszę jaglaną gotujemy i studzimy.
Z kaszy, mięsa, jajka, bułki tartej robimy masę na pulpety. Doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem (po połowie podanych składników). Dodajemy kilka drobno pokrojonych ugotowanych grzybków. Dosypujemy kolendrę. Formujemy pulpety i wrzucamy wrzątek z łyżką MAGGI, na około 20 minut.
W tym czasie kroimy cebule, podsmażamy na oleju, dodajemy grzyby, przyprawiamy solą i pieprzem.
Po 5 minutach zalewamy wodą i gotujemy do odparowania połowy wody, wcześniej doprawiając pozostałym majerankiem, solą i pierzem.
Po tym czasie roztrzepujemy wodę, śmietankę i mąkę, dodajemy do grzybków na patelni, mieszając do ponownego zagotowania. Do gotowego sosu dodajemy pulpety, mieszamy. W razie potrzeby można mocniej przyprawić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz