środa, 26 lipca 2017

Mała czarna

Wciąż nic nowego nie schodzi z szydełka i nie spada z drucików. 
Nadal "męczę" się z chustą, o której pisałam w tamtym poście, 
choć powoli zbliżam się ku końcowi jej dziergania. Tak to jest zawsze, jak chce się samemu coś zaprojektować, a nie ma się cierpliwości, by "okiełznać" schemat i kształt chusty. 
Metodą prób i błędów, a przede wszystkim zmarnowaniem dwóch kłębków włóczki,
 które mimo wszystko przerabiam, powstaje mój projekt. 
Sama jestem ciekawa co z tego wyjście i gdyby nie przetwory i końcowe prace związane z  malowaniem kuchni, już dawno chwaliłabym się albo udanym albo nieudanym projektem. 
Tymczasem z resztki czarnego kordonka powstała "mała czarna" dla Barbie - 
oczywiście powstała już dawno temu, jak większość ubranek dla tej panienki, 
które jeszcze nie miały "wejścia" na blog:)).








*
Moje chuściane zmaganie:


Moja robótka na jutro:


Może macie wypróbowany przepis na fasolkę szparagową na zimę? W zamrażarce nie mam miejsca, muszę przerobić w słoiki, a jeszcze nigdy nie robiłam fasolki w ten sposób, zawsze zamrażałam. Te największe ogórki robię w musztardzie, pozostałe oczywiście jako kiszone.
Tym razem za te działkowe dary dziękuję bratowej Lucynce:))
*
Dziękuję za odwiedzinki i serdecznie pozdrawiam:))

6 komentarzy:

  1. Ta ostatnia robótka prześladuje mnie nieustająco:-) Ja z fasolki robię leczo, można je pasteryzować w słoiczkach na zimę. Gdybyś chciała przepis to pisz na priv:-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu - przepis na leczo z fasolką też mam, ale zanim cokolwiek chciałam przerobić, to zjedliśmy fasolkę z tartą bułeczką:)) Resztę - oczywiście zamroziłam.
      Pozdrawiam:))

      Usuń
  2. Mała czarna pięknej Barbie leży idealnie a z jasną, ażurową chustą tworzą piękny, elegancki duet!
    Chusta intryguje kolorem a robota w kuchni szczególnie doceniona będzie zimą :)))
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Ogóreczki zrobione, fasolka prawie zjedzona, reszta zamrożona i ... do zimy wcale mi nie tęskno:)))

      Usuń