31.03.2017

Francuskie gniazdka

Miały być sakiewki, a wyszły gniazdka. W końcu sama nazwa bloga wskazuje, że JUSTA PRÓBUJE GOTOWAĆ, a w tym wypadku PIEC ;)

Sakiewki mi się otworzyły, ponieważ nałożyłam za dużo farszu.  Wyszły. Nie spodziewałam się, że będą aż tak niezłe. Polecam mój sposób jak najbardziej !

Gniazdka sprawdzą się jako przekąska na większą imprezę.
U nas wprawdzie jej nie było, po prostu chciałam zrobić coś fajnego do zjedzenia :)

Wyszły smaczne i baaardzo sycące. Na następny dzień zostało mi jeszcze 5 sztuk na obiad i w zupełności mi to wystarczyło.


Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
10 dag sera żółtego w kostce
5-6 sztuk pieczarek
1-2 sztuk pomidorów
1/2 piersi z kurczaka
1 cebula
przyprawa do kurczaka u mnie moja ulubiona bez konserwantów :)
1 jajko


Sos
3 łyżki przecieru pomidorowego
1 ząbek czosnku
zioła prowansalskie
sól pieprz

 Ciasto francuskie podzielić na kwadraty, prostokąty. Jeśli chcecie faktycznie chcecie sakiewki to polecam podzielić ciasto na większe części niż ja to zrobiłam:)
W pierwszej kolejności przygotowujemy sos, łącząc wszystkie składniki razem, by smaki się przegryzły. 
Potem, kurczaka kroimy na mniejsze kawałki, cebulę oraz pomidory w kostkę, pieczarki w plastry, a ser żółty trzemy na tarku.
Następnie podsmażamy kurczaka oprószonego przyprawą do kurczaka, potem cebulkę i na końcu pieczarki.

Nastawiamy piekarnik na około 180 stopni. 

Ciasto francuskie smarujemy najpierw sosem, a potem wykładamy nasze składniki.


Zamykamy nasze "sakiewki" łącząc naprzeciwległe kąty ze sobą. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, po czym smarujemy je roztrzepanym jajkiem.

W trakcie pieczenia po około 15 minutach, wyciągamy z piekarnika jeśli nasze sakiewki zrobił się juz gniazdkami to posypujemy serem żółtym. Pieczemy przez kolejne 15-20 minut, do mocniejszego zarumienienia się ciasta francuskiego.

Smacznego !
 

Etykiety: , ,

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna