Pyszne, nieskomplikowane, chociaż nieco niecodziennie ciasto. Na kruchej, aromatycznej, bardzo cienkiej warstwie znajduje się gruba warstwa cytrynowej, bardzo odświeżające masy, która ma konsystencję pomiędzy budyniem a sernikiem :)
Bardzo wciąga i na jednym kawałki się nigdy nie kończy :)
Przepis pochodzi z książki Billa Granger'a "Nakarm mnie". Odrobinę zmodyfikowany (uproszczony nieco sposób przygotowania oraz została dodana wanilia, bo wanilia i cytryny to świetne połączenie). I jest świetne! Niemożliwie dobre i na pierwszy rzut oka - jeśli chodzi o składniki - niemożliwe, żeby się udało :) Dlaczego? Zróbcie je, to się przekonacie :)
Komentarze
jest boskie
dmakowiecka [2012 /8 /15 18 :10:0]