Prażuchy
105
2012-06-25
40 minut
bardzo łatwe
Porcje: 4-6
Prażuchy to tradycyjne danie z ziemniaków znane w Małopolsce i Wielkopolsce oraz na Kujawach. Zwykle podaje się je jako dodatek do zupy, najczęściej do kapuśniaku. Czasami takie prażuchy okraszone cebulką stawia się po środku stołu i każdy sam dokłada sobie do zupy tyle, ile potrzebuje. Jedzenie prażuchów w ten sposób to prawdziwie rodzinne przeżycie. :) Kiedyś prażuchy były daniem dla biednych, teraz zyskują na popularności wśród wszystkich. :) Ty też koniecznie spróbuj!
Prażuchy oczywiście pasują też do innych dań, na przykład do gulaszu mięsnego lub warzywnego, ale nawet zjedzenie ich z kwaśnym mlekiem i szczypiorkiem to coś, czego warto spróbować - są po prostu pyszne! :) Przepis na prażuchy jest naprawdę arcybanalny! Wystarczy ugotować ziemniaki z odrobiną mąki, ugnieść je, podać ze skwarkami i danie gotowe. :) Proste, a jakie smaczne!
Od zwykłych gotowanych ziemniaków odróżnia prażuchy właśnie dodatek mąki, który sprawia, że masa jest gęstsza i bardziej kleista. Niektórzy formują ją w kluski, nie jest to jednak konieczne. :)
Co ciekawe, prażuchy można podawać też na słodko - tradycyjnie można je podać ze smażoną cebulą, boczkiem albo śmietaną, ale dzieci, które zawsze lubią wszystko, co słodkie, dostawały prażuchy posypane cukrem. :) Ty zjedz je tak, jak Ci się podoba. Będą pyszne! :)
Składniki na prażuchy
1 kg ziemniaków (nie mogą to być bardzo młode ziemniaki)
3 czubate łyżki pszennej mąki
sól
do podania:
skwarki ze słoniny lub boczku (mi najbardziej smakują skwarki z wędzonego boczku z papryką)
3 czubate łyżki pszennej mąki
sól
do podania:
skwarki ze słoniny lub boczku (mi najbardziej smakują skwarki z wędzonego boczku z papryką)
Przygotowanie dania prażuchy
...
- Obrane ziemniaki opłucz i pokrój na ćwiartki. Przełóż do garnka, zalej wodą i posól. Doprowadź do wrzenia i gotuj przez 8-10 minut.
- Odlej tyle wody, by zostało jej około szklanki, ziemniaki posyp mąką, przykryj i gotuj na średnim ogniu do całkowitej miękkości (około 10 minut).
- Odlej pozostałą wodę, uważając, by wraz z nią nie wylać mąki. Ubij ziemniaki na jednolitą, gładką masę.
- Łyżką zwilżoną tłuszczem (najlepiej od skwarek) formuj kluski i układaj je na talerzach.
- Prażuchy podawaj ze skwarkami.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
Prażuchy - komentarze
~Mariusz NH
14.08.2019 22:20
Ja czasami to gotuje, nawet moje dzieci to lubią, ja też. U mojego ojca nazywało się to parka, u teściowej prażoki. Moja mam jest spod Krakowa i tego nie znała.
~Gość
1.03.2019 22:32
Pamiętam ich smak jak dziadek gotował jadło się z kwaśnym mlekiem i jajkiem sadzonym były pyszne.Sama też gotuję i dalej smakują.
~Gość
26.08.2018 18:27
Jestem rodem z Ostrowca Swietokrzyskiego. Moja mama robila to danie pod nazwa "parka" okraszona smazona smietana na masle (wyglada jak tarta bulka na masle a smakuje o wiele lepiej) uzywam ta okrase rowniez na kopytka. Moze nie zdrowa ale pyszna :)
~Grażyna
27.03.2018 10:08
U nas nazywamy prazoki, ziemniaki gotowane z mąką.
~MirKa
13.10.2017 10:39
Dziady! Czasami wracam do nich (np. wczoraj), bo to ulubione smaki dzieciństwa
~Halina
17.09.2017 12:14
Dzisiaj na obiad, lubię i b. często gotuję. Jemy bo dobre i zdrowe to jadło, im mniej przetwarzane tym lepiej strawione. Mam do tego kapustę, to razem z prażuchami będzie obiad poezja. A na deser budyń, placek z gruszkami i herbata z rumem. Miłej niedzieli
~Gość
31.07.2017 15:38
Na Kujawach mówi się prażucha .
Było to danie biedniejszych ludzi ale pyszne.Moja rodzina prażuchy nie lubi a ja jadłem ostatni raz 50 lat temu.
Szkoda że potrawa ta idzie do lamusa.
~Rena
11.07.2017 11:48
Ja pochodzę z Wielkopolski obecnie mieszkam w Berlinie . Znam to danie od mojej babci , Ale pod nazwą prazoki
~Mirka
16.06.2017 12:23
Bardzo dobre, smaki dzieciństwa. Mojemu mężowi niestety nie podpasowało danie, bo nie lubi ziemniaków typu pure :-) Jemu by starczyły same ziemniaki z tłuszczem. U mnie takie prażuchy jadało się z kapuśniakiem.
~włodek
4.04.2017 20:33
pochodzę z krakowskiego,u mnie w domu prażuchy to była mąka pszenna prażona na wolnym ogniu,potem zalewana wrzątkiem /proporcje jak najmniej wody/ i intensywnie wyrabiana /nie mogło być grudek/ potem do tego dodawało się przesmażone skwarki /lub boczek/ ponownie wyrabiało,tłustą łyżką się nakładało solidną porcję do tego zimne kwaśne mleko,lub posypane białym serem,na kuchenkach współczesnych to nie bardzo wychodzi,
~Gość
9.03.2017 15:30
Najlepsze są najprostsze - prażuchy polane smażonymi skwarkami z cebulą a na popite maślanka. Nigdy z jakąś papryką, serem itd. nie próbowałem i nie spróbuje.
~Gość
19.01.2017 23:29
Typowo łódzkie. U mnie w domu rodzinnym w Głownie do tego kapuściak z kaszą
~Gość
23.11.2016 18:51
My nazywamy to porką. Na świeżo ze skwarkami lub śmietaną a na drugi dzień przysmażane. bardo dobre
~jhh
21.11.2016 14:12
Typowo polska potrawa ,podaje się ją ze skwarkami i nie ma potrzeby dawania do tego parmezanu.
~Seba
19.10.2016 11:50
Toż to w całej Polsce jest znane tylko pod różnymi nazwami . Moja babcia nazywała to Porką
~Gość
10.10.2016 12:01
Uwielbiam ten smak z mojego dziecinstwa. Musze zrobic ;)
~kika
10.10.2016 09:45
Uwielbiam prażuche u mnie ze skwareczkami i cebulką .
~Teresa
9.10.2016 23:47
Ja do prażuch jako dodatek do popicia, gotuję napój z kwasu z kiszonej kapusty, dokładam cienko pokrojony buraczek,dodaję angielskie ziele, liść laurowy, pieprz, sól i cukier do smaku. Trzeba pogotować kilka minut. Oczywiście kwas z kapusty kiszonej należy rozcieńczyć wodą do smaku, który nie sprawia wykrzywiania buzi. W zestawieniu z prażuchami polanymi tłuszczem i skwarkami , i cebulką tworzą niepowtarzalny smak. Przypomina smak wina bez alkoholu. Orzeźwia i doskonale zaspakaja pragnienie.
~Gość
9.10.2016 22:12
Bardzo dobrze smakują z żurkiem lub czerwonym barszczu 😊
~smakosz prazuchow
9.10.2016 22:02
z uprażonej mąki to nie to samo.Te z ziemniakami są po prostu pyszne
~Gość
9.10.2016 19:31
U mnie w domu mówiło się fuszer ,jedliśmy z czerwonym barszczem jak zostało na drugi to mama smażyła kotlety były pyszne.
~modus
9.10.2016 18:53
moja teściowa prażuchy robiła z upalonej w żeliwnym garnku maki aż stała się brązowa. następnie dodawała goracą wodę ubijając kopyścią . powstałe kluchy nabierała łyżka na talerze i polewała skwareczkami. Do dzisiaj pamietam ten smak.
~Dorota
9.10.2016 15:48
U mnie w domu do prazuchow gotuje sie kapuśniak, na golonce,zasypany kasza perłowa , jest to pycha, aczkolwiek kalorii ma sporo.Danie w sam raz na tłusty czwartek:)))
~Gośka
26.08.2016 22:14
Od dawna zabieram się zrobic prażuchę ale boję się że nie będzie taka jaką Mama robiła.Koniecznie ze skwarkami i zsiadłym mlekiem /tylko skąd teraz wziąc takie mleko / było pyszne.
~Anna Kosmala
24.08.2016 18:59
U mnie w lubelskiem nazywa si to troszk dziwnie>lemiecha,lemieszka,Naj lepsza bya babcina,nami nam!!!!
~Gość
14.07.2016 00:33
U mnie mówiono na to porka i robiło się z samej mąki podobnie jak na ciasto karpatka
~Karola
2.05.2016 09:10
A u mnie jadło się ale prażoki i zawsze tylko z młodą kapustką zasmażaną i skwarkami - takie ot łatwe, szybkie i pyszne danie - takie robiła moja babcia i mama :)
~Agata
29.04.2016 16:07
W mojej rodzinie, to danie jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. Najlepiej smakuje ze skwareczkami i do tego kubek zimnej maślanki. Fajnego klimatu dodaje gliniana zastawa. Polecam!!
~gość
9.10.2015 10:34
u mnie też mówiło się lemieszka,pyszota,smak dzieciństwa!(lubelskie)
~Gość
8.10.2015 20:55
Pychota!!! sama robię co jakiś czas a córka zajada się jakby najlepszą wołowinkę wcinała :)
~Weronika
8.10.2015 17:35
U mnie w domu to PRAŻOCHY. Przepis bardzo stary bo sięga 19 wieku. Tylko, że jest niekompletny. Do ziemniaków oprócz mąki obowiązkowo dodaje się także jaja. Do tego się podaje gotowaną kiszoną kapustę w miseczce obok i śmietanę. Polecam w takiej wersji. Wtedy dopiero ziemniaki będą smakować pysznie :))) Cała moja rodzina uwielbia!!!
~Gość
9.10.2016 22:58
A ile jajek i w jakich proporcjach w stosunku do masy ?
~Hania
8.10.2015 15:05
Smak mojego dzieciństwa - u nas to był "Dziad" albo "Fusier" - popijany mlekiem.... Muszę zrobić, choć pewnie sama będę jadła.
Mam jeszcze kilka takich "smaków" , np marchew gotowana, tłuczona , podawana z ugotowaną fasolą i polana tłuszczem i skwarkami....
~Miła
8.10.2015 14:31
Danie rzeczywiście bardzo smaczne. Uwielbiam! Robię je w trochę inny sposób. Mąkę prażę na patelni aż lekko zbrązowieje i dodaje do odcedzonych ziemniaków. Wszystko ubijam na jednolitą masę. Jem zawsze z kwaśnym mlekiem i obowiązkowo skwarkami. :))
~Justyna
8.10.2015 12:44
u mnie w domu z tej "potrawy biednych ludzi"zrobił się RARYTASIK...
Można je robić na dwa sposoby:
ten który podajesz nadaje się do odsmażenia na drugi dzień a ten drugi (mnie osobiście bardzie smakuje) jest smaczny na swieżo
Z ugotowanych ziemniaków odlewasz wodę i zalewasz je rozrobioną wodą(przegotowaną) z maką ziemniaczaną i tłuczesz....
Ten rodzaj jest taki bardziej gumowaty coś jak kluski ślaskie...
U mnie w domu podawane ze skwareczkami,ale ja zawsze wolałam z uduszona na masełku cebulką i kwaśnym mlekiem
co tam mówić JAKIE BY NIE BYŁY SĄ PO PROSTU PRZEPYSZNE
~Gosia
8.10.2015 12:27
Pierwszy raz widze takie danie, pochodze z Wroclawia i tam nigdy tego nie jadlam. Czas wyprobowac ;)
~krysia
8.10.2015 10:15
Moja mama też czasami to robiła ale do ugotowanych i potłuczonych ziemniaków dodawała mąkę.
~Czarna
8.10.2015 09:23
Danie mojego dzieciństwa ! Latem prazuchy z kwaśnym mlekiem lub mizerna a jesienią z kapusniakiem
~Gosia
8.10.2015 09:21
W moim domu potrawa ta nazywa się dusicha i podaje się do niej kapuśniak. Pycha.
~Ewa Dąbrowska
8.10.2015 08:30
DZIADY - to najprawdziwsze dziady - jak mawiał mój tato " dziadowska potrawa" . To była pierwsza potawa jaką nauczył mamę gotować mój tato. Zorientował się , że mamcia ma problem z gotowaniem kiedy trzy dni z rzędu podawała mu budyń . Do dziś wspominamy z mamcią tę historię a dziady często goszczą na naszy stole.
~Gość
8.10.2015 07:56
Prazuchy sa przepyszne i podawane sa również na Śląsku. Właśnie podsunął mi Pan pomysł na obiad, dzisiaj kurczak z prazuchą. Pozdrawiam
~Renia
8.10.2015 07:50
Moja babcia robiła to pod nazwą Kulasza i polewała zasmazana śmietanką pycha :-D
~Tuskamp
7.10.2015 13:20
Na lubelszczyznie, gdzie mieszkam nazywa sie to lemieszka. Dobre i przypomina dziecinstwo.
~Natka
6.10.2015 22:55
Nie pochodzę z żadnego wymienionego województwa, ale prażucha gości w moim domu od najmłodszych lat. I jak pamiętam dodaje się do niej mąkę pszenną jak i zarówno mąkę ziemniaczaną co daje jeszcze większą puszystość ziemniaczków jakże doznań smakowych.
~Gość
6.10.2015 19:23
Takie prażuchy jadłam w domu rodzinnym,mamusia je robiła,ale mi nie smakowały nazywałam je mordo kleikami,ale teraz nie raz wspominam te dawne jedzenie i jest przepis to zrobię,a mamusia będzie z góry patrzyła i się smiała,ze jem mordo kleiki.
~Ania
6.10.2015 14:27
Moj tato robil prazuche kiedys dosc czesto. Skladniki te same, jednak wykonanie ciut inne. Gotowal ziemniaki do miekkosci, odlewal wode do drrugie gornka i stawial ja na ogniu, ziemniaki tlukl dodajac make i stopniowo dolewal wode do uzyskania odpowiedniej konsystencji - jak na reszte obiadu trseba bylo chwile zaczekac, to gar do koca i pieknie dochodzilo. Tluczac razem z woda zawsze zostawaly grudy ziemniakow, a w ten sposob bylo gladkie puree.
Ciesze sie, ze trafilam na ten przepis, juz wiem co dzis na obiad :)
~Aga
6.10.2015 12:29
Mmm pycha :-) w moim domku na to danie mowimy PORKA :-) przepis okej tyle ze moja mama , babcia nie odlewaja wody podczas gotowania po prostu gotuja ziemniaki tak jak zwykle do obiadu jak zaczynaja sie gotowac zasypuja maka i na malym gazie pozostawiaja na ok. 40 min maka sie sklei nic sie z tym nie stanie kiedy ziemniaki sa miękkie odlewaja pol wody do osobnego naczynia i tluczkiem tluka jezeli jest np.za sucho to dolewaja po troszeczke wody ktora wczesniej odlaly :-)
~Agata
6.10.2015 05:36
Spróbuj:
1 kg ziemniaków (nie mogą to być bardzo młode ziemniaki)
3 czubate łyżki kartoflanej mąki
sól .
Kartofle gotujesz do miękkości , nst. zasypujesz mąką ziemniaczaną i tluczesz aż się mąka"wbije"... Dalej tak samo 😁
~dorcia
6.10.2015 00:15
Umnie w domu mówiło się na to fuszer, moja babcia robiła najlepszy fuszer.
Pozdro z Lubelszczyzny.
~IWONA
5.10.2015 23:01
Witaj. To danie mojego dzieciństwa :) w domu piątka dzieci do nakarmienia i bieda, ale prażucha na szczęście była tania i pyszna i można było jeść do woli. Nigdy mi nie zbrzydła :) Tylko ojciec potrafił ja zrobić, choć był kuchennym analfabetą.Przepisu szukałam długo, dobrze, ze jest internet. Zrobię wkrótce. Dziękuję
~Emilia
5.10.2015 21:48
Ja znam je pod nazwą "prazoki". Przepisu nauczyła mnie mama, która pochodzi z Kielc. Bardzo dobrze smakują odsmażane podane z zsiadłym mlekiem :)
~Gość
8.10.2015 13:12
Asia
Moja babcia tez pochodzi z kieleckiego i zawsze jak jedziemy to babcia nam przygotowuje" Prazoki" :)
Uwielbiamy ze skwareczkami i mlekiem ...mniammmmmm
~Darma
24.03.2015 12:34
Pycha,smak mojego dzieciństwa,już bardzo dawno nie jadłam prażuchów:( najlepiej smakują mi jak zrobi moja mama,ale muszę spróbować sama.W domu mojej mamy tę potrawę nazywano "dziady" :)) Moja babcia tak ją nazywała i moja mama również.Pewnie dlatego,że ta potrawa jest tania,tak myślę.
nick51
13.03.2015 09:49
Dobry sposób na ziemniaki inaczej. Prażuchy po wojnie znikły z naszych stołów prawdopodobnie jako danie zapełniające żołądki biedoty. Mój tato jeszcze jadał prażuchy, ale po wojnie i po ślubie już nie miał mu kto ich robić. Jako rodowity krakowianin powtarzał "Krakowskie zuchy mają po dwa brzuchy: jeden na kapustę, drugi na prażuchy".
Dziękuję za przypomnienie tej zapomnianej potrawy.
~Anna
11.03.2015 19:00
Prazuchy mozna polac tez sosem,albo dodac gulasz + ogorek kiszony lub surowka z kapusty
~neff
9.03.2015 09:54
U nas ziemniaków się nie ubija a jedynie mocno miesza by rozpadły się na drobne kawałki , potem gorącę ziemniaki układa się warstwami : ziemniaki , skwarki z boczku , surówka z kiszonej kapusty, ziemniaki , starty ser itd ....pychota :)
~Anna
13.01.2015 12:59
Nie tylko. Znana jest również w Lubelskim - u mnie mówiło sie na nią lemieszka lub hamsa. Podawało się z okrasą zrobioną z cebuli, słoniny i śmietany. Była też formowana w kulki (jak pyzy)
~Mateo
2.12.2014 17:49
U mnie w domu mowi sie na to prazochy :)sa bardzo dobrym dodatkiem do kapuśniaku :) bardzo polecam :)
AnnaMarlena
28.08.2014 16:56
Wyjątkowe warte wypróbowania. Nam najlepiej smakuje z kapuśniakiem sprawiając że zupa jest bardziej treściwa.
hanialk
21.07.2014 14:24
robiłam wg innego przepisu z cebulą i chyba wolą tą wersję
miodzianka
8.07.2014 19:30
Pyszności ja też lubię z gęstą kwaśną śmietaną lub z mięsnym gulaszem na tłuszczu nie na sosie.
~Gość
6.10.2015 22:09
Witam. U mnie to też smak dzieciństwa i uwielbiane do dziś u nas w domu nazywało się prazoki i polane skwarkami i cebolka do tego kapusniak, pychotka.:)
~anna
2.06.2014 14:08
moja mama też tak robiła,ale z mąki robiła kopczyk na ziemniakach i dziurkę w mące i tak się gotowała z ziemniakami ,potem brała łyżką ,a małą łyżeczką oddzielała kluseczki różnej wielkości wprost do patelnię ze skwarkami
~blanka
19.02.2014 22:12
ja też jestem z lubelszczyzny i jest to danie mojego dzieciństwa.mama często robiła ze skwarkami ale robiła też na słodko z ucieranym makiem z cukrem lub z jagodami...pyyycha!!!
~Gosia MK
10.01.2014 08:40
Ja jestem z Lubelszczyzny, u mnie także mówiło się na nie psiocha albo lomiecha, albo lomieska, podawało się ją z mlekiem albo jak w tym przepisie ze skwarkami. Pozdawiam
techbud176
21.12.2013 21:44
witam
moja rodzinka pochodzi z Kowla, Turzyska - -ogarnął pusty śmiech jak usłyszałem nazwę tego smakowitego jedzonka
- psiocha- a jak już powiedziałem w szkole to był dopiero ubaw. Zna może ktoś wytłumaczenie dlaczego takie określenie?
Ostatnio jak byłem tam u rodzinki jadłem tą pisochę zalaną gorącym mlekiem - polecam
Miłych i radosnych świąt dla Tych co tu zaglądają.
~Rene:)
15.11.2013 13:48
Ciao!
Prażuchy, kluski kładzione i wszelkiego rodzaju kluseczki , naleśniczki:) i potrawy z mąki uwielbiam :) choć wiem ,że to dania które dodają nam zbędnych kilogramów, ale cóż trzeba potem zbijać kalorie o! chociażby na rowerze:)
Pozdrowienia:)
~agnieszka
25.04.2013 23:10
Moja mama gotowala je bardzo czesto ja je uwielbiam zawsze byly polane chrupiacymi skwarkami ze ,sloniny posypywalam cukrem ,a do popicia był zawsze zimny kompot z truskawek .Moja nama też pochodzi z łódzkiego
~Monia
16.01.2013 23:15
Kurcze ten przepis przypomniał mi moją śp babcie. Zawsze jak byłam u niej na wakacjach to nam serwowała to danie, mieszkała w woj łódzkim, muszę zrobić w najbliższym czasie prażoki tak mówiła babcia:):):)
~Wojtek
13.11.2012 16:26
Hm, moja mama (z poznanskiej prowincji) robila prazuchy z maka ziemniaczana, a i ja tak do dzisiaj robie. Moze odwaze sie sprobowac je z maka pszenna. Oczywiscie najlepsze sa na drugi dzien, odsmazone na maslie z cebulka a do tego kefir albo maslanka. Jezu, ale se apetytu narobilem! Pozdrawiam serdecznie.
~ana
19.10.2012 20:00
faktycznie u nas na lubelszczyźnie to się nazywa lemieszka. mniam
~wena
5.10.2012 13:15
u nas dodaje sie tez make ziemniaczana (pol na pol z pszenna) i do tego zsiadle mleko, mniam
~Yorki
26.09.2012 18:52
U nas w domu też jest podawana ta potrawa - głównie do gulaszów czy pieczonych mięs, albo sama w sobie ze skwarkami i cebulką. Nazywa się to "prazoki"
elasz11
10.08.2012 15:18
Nie robiono tego w moim domu rodzinnym i skuszona ta "nieznajomością" zrobiłam do czystego żurku.Polecam pycha.
doroteczka
23.07.2012 16:49
robiłam na dwa sposoby, z mąką pszenną i gryczaną, wyszły świetnie. a najlepsze są odgrzewane:)
~AnnaG
17.07.2012 15:40
Pamiętam to danie z domu rodzinnego - Łódź. U nas zawsze podawało się je z surówką z kwaszonej kapusty albo z kapuśniakiem. W wersji wytrawnej - tylko kraszone skwarkami, w wersji dla dzieci - dodatkowo posypane cukrem i cynamonem. Polecam, do dzisiaj podaję prażuchy (inna nazwa "dziad")
~lily25
12.07.2012 13:10
Też pamietam prażuchy z dzieciństwa. Babcia podawała do nich czysty czerwony barszcz i okraszałe je skwarkami i cebulką. Pycha:)
~krystyna kucy
11.07.2012 14:52
korzystałam z tego przepisu ,jest super ,znam to z domu rodzinnego.Pozdrawiam
Sewa
26.06.2012 09:02
Ja też pamiętam to danie z dzieciństwa - na lubelszczyźnie, skąd pochodzę, było bardzo popularne i nazywało się kulasza.
~abakila
25.06.2012 19:09
Jadałam to danie pod nazwą lemieszka,faktycznie sama nie przygotowywałam go,to potrawa z dzieciństwa.
