czwartek, 18 marca 2021

Pasztet z ciecierzycy

Dzień dobry, do świąt coraz bliżej. Nie mogę uwierzyć, że zaraz znów Wielkanoc. Rok temu nie zdążyłam zrobić pasztetu podobnie było na Boże Narodzenie, a dziś mam dla Was przepis na pasztet z ciecierzycy. Super alternatywa dla tradycyjnych pasztetów a w smaku bardzo zbliżony a może nawet smaczniejszy niż mięsny. 

Składniki:
- 2 słoiki ciecierzycy - około 600 g (po odlaniu zalewy),
- 2 średnie marchewki, 
- 1 średni korzeń pietruszki,
- 1/4 selera,
- 2 jajka ,
- 4 pieczarki,
- 1 por,
- 1 ząbek czosnku,
- ok.1/4 szklanki bulionu,
- 1/2 szklanki pasty tahini,
- 2 łyżki bułki tartej,
- masło klarowane (do smażenia),
-  garść świeżej kolendry,
- przyprawy: łyżeczka słodkiej papryki, 2 łyżeczki curry, 1 łyżeczka soli, pieprz, majeranek, szczypta kmuminu mielonego, cynamonu, kurkumy.
- Masło+bułka tarta do keksóki,
- pestki słonecznika na górę pasztetu.

Wykonanie:
Robimy bulion. Gotujemy warzywa (marchewka, seler, pietruszka) w posolonej wodzie. Gdy będą miękkie wyjmujemy do przestudzenia. Pora kroimy na półplasterki, pieczarki w plasterki. Dusimy do miękkości na maśle klarowanym, doprawiamy solą i pieprzem. Ciecierzycę odsączamy z wody (możemy jej użyć do musu czekoladowego przepis tutaj). Ugotowane warzywa, ciecierzycę, ząbek czosnku, kolendrę blendujemy 1/4 szklanki bulionu lub miksujemy w malakserze. Dodajemy przyprawy, próbujemy na smak. Następnie dodajemy bułkę tartą jajka, pastę tahini, Jajka możemy zastąpić mąką i wodą (1 łyżka mąki ziemniaczanej lub innej + 2-3 łyżki wody). Formę keksówkę smarujemy masłem/tłuszczem posypujemy bułką tartą, nadmiar strzepujemy. Wylewamy masę do środka. Wyrównujemy mokrą ręką. Posypujemy pestki słonecznika, zwilżamy ponownie rękę i delikatnie wciskamy pestki w ciasto. Pieczemy ok. 1 godz do zarumienienia. Wyjmujemy czekamy do ostygnięcia. Pierwszego dnia jest dość miękki i nadaje się do smarowania na pieczywie. Po włożeniu do lodówki na drugi dzień kroi się lepiej. Jest pyszny polecam ! 
   















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari