Takie gołąbki to smaczna odmiana dla tych z białej kapusty. Gołąbki wychodzą bardzo smaczne, lekko słodsze niż te z białej no i odrobinkę trudniejsze do zawinięcia niż w przypadku tych z innych kapust. Jest to fajna propozycja na obiad jednak dla mnie najlepsze gołąbki to te z młodej kapusty, nic nie pobije ich smaku ;)

Składniki na około 12 gołąbków:

• 1 średnia główka fioletowej kapusty
• 400 g mięsa mielonego ( u mnie z indyka)
• 1 torebka ryżu
• 1/2 sporej cebuli
• sól, pieprz, papryka słodka

1. Ryz gotujemy krócej niż podano na opakowaniu ( u mnie 15 min ) następnie otwieramy woreczek i wysypujemy ryż aby ostygł.
2. Z kapusty zdejmujemy wierzchnie, brzydkie liście i odkrajamy końcówkę głębia.
3. Sparzamy ją i zdejmujemy powoli liście z kapusty, wycinamy też gruby nerw i odstawiamy aby lekko przeschły i wystygły.
4.  Następnie cebulkę kroimy w kosteczkę i dusimy ja na oleju do miękkości. ( jeśli mamy delikatny żołądek, możemy cebulkę pokrojoną w kostkę, przelać wrzącą wodą )

5. Mięso wraz z ryżem przekładamy do miski, dodajemy uduszoną cebulkę, przyprawy i mieszamy wszystko dokładnie aż konsystencja będzie kleista.
6. Na każdy liść nakładamy po czubatej łyżce farszu i zawijamy liście w gołąbki pamiętając aby brzegi liścia zawijać do środka a koniec liścia był zawsze na spodzie. Układamy ciasno w naczyniu do zapiekania.

7. W garnku zagotowujemy wodę/bulion, dodajemy listki laurowe i kulki ziela angielskiego, koncentrat pomidorowy.
8. W szklance mieszamy śmietanę z mąką pszenną i gorącą wodą z bulionu. Wlewamy, zagotowujemy całość, doprawiamy do smaku. Jeśli jest dla nas za rzadki, mieszamy w odrobinie wody, mąkę ziemniaczaną i wlewamy ją do sosu, zagotowujemy i gotowe.
9. Zalewamy nasze gołąbki w formie tak aby sos przykrył ich prawie w całości.

Uwaga ! sos który zalaliśmy gołąbki, po pieczeniu/gotowaniu zmieni kolor.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stop i pieczemy przez około 60-90 minut.