Niezależnie od tego, czy obecnie poświęcamy się całkowicie wychowaniu dzieci, czy też pracujemy lub uczymy się zdalnie, to w każdej z tych sytuacji większość czasu spędzamy w domu. Ma to swoje plusy i minusy. Niezaprzeczalną zaletą jest czas zaoszczędzony na dojazdy do/z biura, uczelni lub szkoły. A to daje nam możliwość spożytkowania go np. na dodatkowy zarobek. Dzisiaj przedstawiam Wam pierwszy artykuł o pomysłach na pracę z domu, na to, jak dorobić do pensji. Na pierwszy ogień idzie zagadnienie, co można zrobić własnoręcznie i sprzedawać. Rękodzieło daje nam duże możliwości zarobkowe. Tak naprawdę nie zawsze są nam potrzebne duże nakłady finansowe, by zacząć na nim zarabiać. Produkty handmade oferować może właściwie każdy, kto tylko ma pomysł, czas i zdolności manualne. Sprzedaż rękodzieła w internecie też jest prosta, dzięki dostępności wielu platform, na których możemy prezentować nasze produkty.
20 sposobów na to, jak zarabiać na zdolnościach manualnych
Poniżej znajdziesz listę 20 pomysłów na dodatkowy zarobek dla osób uzdolnionych manualnie. Jestem przekonana, że tych sposobów jest o wiele, wiele więcej. Dlatego jeśli zajmujesz się rękodziełem i nie opisałam w artykule Twojej niszy – daj śmiało znać o swoim przedsięwzięciu w komentarzu.
1. Szycie i krawiectwo
Niektórym z nas szycie kojarzy się głównie ze zmasowaną akcją produkowania maseczek. Pomijając ten pandemiczny aspekt szycia, bardzo dużo osób z sentymentem wraca do szycia ręcznego i decyduje się odgrzebać swoją zapomnianą maszynę do szycia.
Nie bez powodu. Jesteśmy coraz bardziej zmęczeni jednorazowością oraz szybką modą (fast-fashion), którą bombardują nas w galeriach światowe marki. Wszystkie ciuchy na jedno kopyto, w jednym stylu, trudność w dostępie do nietypowym rozmiarów, kiepskie materiały, przez co po kilku praniach ubrania nadają się co najwyżej na szmaty… Dlatego domowe i lokalne krawiectwo wraca do łask.
Póki co trend najsilniej jest odczuwalny w przypadku szycia sukien ślubnych i innych okolicznościowych kreacji na zamówienie, ale i ubrania codzienne, jak np. bluzy czy spódnice, cieszą się coraz większą popularnością.
Co więcej, niektórzy nawet zarabiają na uczeniu innych, jak szyć. I to też bardzo dobrze się sprzedaje i może stanowić sposób na dodatkowy sposób na dorabianie po pracy. We Wrocławiu funkcjonuje np. Szyciokawiarnia, w której można nauczyć się szyć i przy okazji zjeść coś dobrego 🙂
2. Robótki ręczne na drutach i szydełku
Czapki, szaliki, narzutki, rękawiczki – a to wszystko zrobione na drutach. Albo piękne serwetki przygotowane na szydełku. Małe rzeczy, a cieszą oko misternością wykonania. Na drutach i szydełku tworzy się też niezwykle teraz popularne wielorazowe torby na zakupy (o tym eko trendzie pisałam np. tutaj).
3. Odnawianie mebli
W jednym z artykułów na blogu wspominałam o panującej modzie na meble z PRL – a także inne przedmioty z tego okresu. Często jednak meble te są w opłakanym stanie. Niektórzy mają swój pomysł na biznes i dodatkowy zarobek polegający na odnawianiu starych mebli. Nadają im nowy charakter, kolorystykę, a niekiedy także nowe przeznaczenie.
Przykład takiej działalności opisano w tym artykule. Z kolei w tym nagraniu można zobaczyć, jak stare krzesła przemieniają się w małe dzieła sztuki 🙂
4. Obrazy – nie tylko malowane, ale i… wyszywane
Jeśli masz smykałkę do rysowania i malowania różnych pejzaży, martwej natury, abstrakcyjnych kształtów i scen, ludzi, zwierząt – to sposobem na zarobek może być dla Ciebie sprzedaż własnych obrazów. Tworzone węglem, pastelami, farbami – do wyboru, do koloru. Zainteresowaniem cieszą się także wyszywane krajobrazy.
Moja znajoma z rodzinnego Głogowa, Anna, właśnie w malowaniu obrazów znalazła swój sposób na podreperowanie budżetu w czasie kryzysu. Na co dzień prowadzi własny salon kosmetyczny, ale wiosenny lockdown odciął jej źródło utrzymania. Ku jej zaskoczeniu, dodatkowa działalność “zaskoczyła”, a jej obrazy schodzą na pniu. Zajrzyj tutaj, by poznać jej historię.
5. Wyplatanie toreb, koszy, dywanów, makram
To jedna z tych odmian rękodzieła, która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Dlaczego? Wydaje mi się, że to kolejny objaw zmęczenia ludzi bylejakością wykonania tego typu produktów dostępnych na rynku w masowej sprzedaży.
Ile razy zdarzyło się Ci kupić torbę, która wytrzymała jeden czy dwa sezony i zaczęła się strzępić, rwać, pękać, łuszczyć? Szczególnie torby z tzw. ekoskóry…
Torby robione ręcznie są trwałe, solidne, wytrzymałe – można w nich dosłownie nosić kamienie. A do tego człowiek może sobie zamówić taką pojemność, której normalnie na rynku nie dostanie.
Ręczną produkcją toreb zajmuje się inna moja znajoma, Ilona. Jej wyroby możecie znaleźć pod marką Co ja dziabam.
6. Ceramika
Jak grzyby po deszczu pojawiają się na rynku kursy i warsztaty z tworzenia własnej ceramiki. To zajęcia wymagające skupienia i cierpliwości, ale dające też mnóstwo frajdy i satysfakcji.
Tworzone kubeczki, miseczki, dzbanki, talerze czy popielniczki wymagają nie tylko odpowiedniego uformowania, ale na koniec również pomalowania. Artystycznie można się więc naprawdę wyżyć. Każdy taki przedmiot jest unikalny i może przykuć uwagę potencjalnego kupca.
7. Akcesoria i zabawki dla zwierząt
Zaraz wyjdzie, że w tym wpisie reklamuję swoje znajome, ale co tam 🙂 Dziewczyny są zdolne, to i warto o nich i ich dokonaniach pisać, co też chętnie czynię.
Bohaterką tego punktu będzie Weronika, którą poznałam za sprawą prozwierzęcej fundacji z Brzegu. Weronika szyje posłanka, legowiska, poidełka i inne akcesoria dla naszych milusińskich. I wyczarowuje dla nich naprawdę prześliczne rzeczy. Zajrzyj na jej fanpage Łapka – akcesoria dla zwierząt domowych.
Może taka dodatkowa działalność jest rozwiązaniem również dla Ciebie, gdy zastanawiasz się, jak dorobić do pensji?
8. Biżuteria
Kolczyki, naszyjniki, bransolety, spinki do włosów, pierścionki… Z drewna, metalowe, ze szkła, z pozornych odpadów… Biżuteria jest bardzo chodliwym typem rękodzieła. W tej dziedzinie można wykazać się ogromną kreatywnością. A także wyrobić sobie znaną markę, “okupując” niebanalną niszę.
I tym razem znów powołam się na swoją znajomą, Agnieszkę. Tworzy ona tzw. biżuterię elficką – o fantazyjnych, bardzo misternych zdobieniach. Przy okazji produkcji każdego zamówionego egzemplarza wykorzystuje też określony rodzaj kamieni szlachetnych, opisując ich magiczne właściwości.
Nie wiem, czy klientki bardziej kręci niespotykana forma tej biżuterii, czy też przypisywane jej magiczne właściwości… Ale pomysł był strzałem w dziesiątkę, a biżuteria Agnieszki ma grono wiernych fanek. Zajrzyj na fanpage Fenome – biżuteria elficka.
9. Przedmioty codziennego użytku z odpadów
Jeśli głowisz się, jak dorobić do pensji, a jednocześnie masz zagracone mieszkanie, to być może ten sposób na dodatkowy zarobek będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem. W duchu less waste dużo osób decyduje się przerabiać niedziałające, zepsute przedmioty tak, by pełniły nowe funkcje. Jest to tzw. Upcycling. Co nieco na ten temat pisałam w artykule Drugie życie śmieci.
Ale pisząc o przeróbkach, nie mam na myśli wyłącznie małych przedmiotów codziennego użytku. To mogą być także rzeczy znacznie większe. Na jednej z grup na FB widziałam np. stare pianino przerobione na kredens, a także wykorzystanie starych opon samochodowych jako ozdobnych elementów do ogrodu.
Inne przykłady upcyklingu możesz znaleźć na blogu Simplife.
10. Ekologiczne zabawki dla dzieci
Plastikowe zabawki są zmorą dla środowiska. Dzieciom zabawki bardzo szybko się nudzą, zwłaszcza, gdy otrzymują ich na pęczki przy byle okazji. Takie zabawki najpierw zagracają mieszkania, a potem masowo wyrzucane są na śmietniki.
Co więcej, wiele z nich jest niebezpiecznych dla zdrowia dzieci, które mają w zwyczaju wkładać sobie do buzi różne przedmioty… Niedobrze, jeśli taka zabawka pochodzi z nieznanego źródła i może zawierać substancje toksyczne.
Alternatywą dla zabawek z plastiku są ich ekologiczne odpowiedniki: szmaciane lalki, ręcznie wypychane i wyszywane misie oraz drewniane klocki i np. samochody.
Coraz więcej świadomych rodziców decyduje się właśnie na taki zakup. Może wyjdziesz naprzeciw ich oczekiwaniom?
11. Własne wypieki
Torty i ciasta szykowane w domach są popularnym trendem, o czym najlepiej świadczy fakt wielu tego typu ogłoszeń na grupach Facebooka. Z pytaniami o przyszykowanie np. tortu urodzinowego zgłaszają się zarówno sami zainteresowani kupnem, jak i osoby na tym zarabiające. Ceny tortów startują przeważnie od 100 zł.
Nim podejmiesz się takiej działalności, przeczytaj najpierw o formalnościach, np. o uzyskaniu zgody od Sanepidu.
12. Elementy dekoracyjne dla domu
Ręcznie przygotowywane, malowane bibeloty są domeną fanów konkretnego stylu w wystrojach wnętrz. Np. dekoracje ze słomy czy zasuszonych kwiatów oraz z elementami robótek ręcznych są domeną stylu vintage, prowansalskiego czy tzw. wabi-sabi.
Jakiego rodzaju mogą to być dekoracje? Np. zawieszki na okna, lampy i klamki, figurki zwierzęce, podstawki pod filiżanki, koszyczki na szklanki itp.
13. Rękodzieło sezonowe
Bożonarodzeniowe stroiki i ręcznie robione ozdoby choinkowe, wielkanocne baranki z masy solnej czy kwiatowe dekoracje z tkanin i papieru, typu origami – to tylko niektóre z pomysłów na rękodzieło sezonowe, które w okresach świąt cieszy się sporym wzięciem. Takli model na dodatkowy zarobek wymaga zaangażowania kilka razy w ciągu roku. W dodatku na platformach typu Pinterest czy Zszywka znajdziemy masę video poradników, jak wykonywać takie ozdoby.
14. Kosmetyki, w tym kule kąpielowe i mydła
Uwielbiam mydła z małych manufaktur kosmetycznych. Gdy tylko mogę, zamawiam mydła z małej mydlarni Z natury lepsze. Jeśli masz za sobą studia medyczne, chemiczne lub kosmetyczne, łatwiej będzie Ci się rozkręcić z taką działalnością. A zapotrzebowanie na takie produkty jest spore. Regularnie odwiedzam różne targi kosmetyków naturalnych i widzę, że ręcznie wyrabiane mydła są na nich rozchwytywane.
15. Ozdobne, zapachowe świeczki
Lubisz, gdy w domu ładnie pachnie? Lubisz, gdy ciemność rozświetlają delikatne płomienie świec? Witaj w klubie… Też lubię ;-P
Osób, które mogą być Twoimi potencjalnymi klientkami, nie zabraknie. Zwłaszcza, gdy oferujesz niebanalne kompozycje zapachowe, a swoje świecie oferować będziesz w ciekawej formie i kształtach.
16. Ramki na zdjęcia i ozdobne opakowania
Chodzi mi tu nie tylko o “płaskie” ramki, samodzielne wykrajane, składane i malowane, ale także tzw. ramki trójwymiarowe. Sama dostałam taką ramkę jako prezent weselny, w którym umieszczone zostały pieniądze.
Obok tych ramek jest cała masa niebanalnych opakowań na zapakowanie właśnie pieniędzy i nietypowych prezentów.
Po szczegóły dotyczące trójwymiarowych ramek i pakowania pieniędzy odsyłam tutaj.
17. Ozdobne artykuły papiernicze i scrapbooking
Mam tu na myśli głównie ręcznie zdobione zakładki do książek, koperty, papeterie, zaproszenia, kartki okolicznościowe (świąteczne, z życzeniami itp.).
Niezwykle popularny w tym nurcie stał się tzw. scrapbooking. Scrapbooking to sztuka ręcznego tworzenia dekoracyjnych okładek dla zeszytów, książek, albumów ze zdjęciami i pamiątkami rodzinnymi. Tworzone są nawet specjalne sklepy, w których można otrzymać artykuły do scrapbookingu.
18. Bukiety, wianki, wieńce i inne dekoracje kwiatowe
Ludzie na okrągło biorą śluby, chrzczą dzieci, a potem wysyłają je do komunii, świętują rocznice i jubileusze.
Stałym elementem oprawy tego typu uroczystości są różne akcesoria wykonane z kwiatów: bukiety dla panien młodych i świadkowych, wianki dla dziewczynek, kwiatowe aranżacje na stołach w restauracjach itd.
Florystyka zahacza o sztukę, a do tego zagwarantuje Ci stały napływ zleceń, jeśli jesteś naprawdę w niej dobra.
19. Las w słoiku i mech na ścianie
Skoro już jesteśmy przy roślinach, to inną opcją na dodatkowy zarobek jest tworzenie kompozycji roślinnych sprzedawanych na rynku jako las w słoiku oraz obrazy z mchu.
Oba rozwiązania są o tyle interesujące, że zwykle nie wymagają podlewania – stanowią więc nie tylko ładny, ale i praktyczny prezent dla zapominalskich. Las w słoiku – jeśli jest zamknięty – korzysta z pary wodnej, która krąży w zamkniętym obiegu. Natomiast mchy mają naturalną zdolność absorbowania wody z powietrza.
W tym artykule pokrótce opisano, co jest potrzebne do stworzenia lasu w słoiku.
Tutaj natomiast poznasz arkana sztuki tworzenia obrazów z mchu.
20. Domowe przetwory
Temu, że warto zainteresować się produkcją domowych przetworów i jakie niosą one dla nas korzyści, napisałam osobny artykuł – odsyłam do wpisu o przetworach.
Okazuje się również, że jest to sposób na dodatkowy zarobek. Ogłoszeń o domowych przecierach, kiszonkach, kwaszonkach i marynatach, syropach i leczniczych nalewkach można od groma znaleźć na Facebooku, w grupach żywnościowych (np. kooperatywach spożywczych).
Jak dorobić do pensji – gdzie sprzedawać swoje rękodzieło?
Czy na rękodziele w ogóle da się zarobić? Jeśli potraktujesz je mniej hobbystycznie, a bardziej jako źródło potencjalnego, dodatkowego dochodu – to tak. Najłatwiej szukać nabywców przez internet. Na początek możesz wybadać, czy w ogóle jest popyt na Twoje produkty, oferując je bez własnej strony internetowej na łamach takich platform, jak:
- Pakamera.pl
- DecoBazzar.com
DaWanda.com(edycja 15.12.2020: platforma zakończyła działalność w 2019, ich strona przekierowuje do Etsy)- Etsy.com
- Allegro.pl
Albo na grupach na Facebooku, które dedykowane są miłośnikom rękodzieła, np.:
W miarę rosnącego zainteresowania Twoimi produktami, rozważ założenie jednoosobowej działalności gospodarczej lub zgłoś się do tzw. inkubatora przedsiębiorczości.
Jeśli spełnisz warunek, że przychód z Twojego dodatkowego zajęcia nie przekroczy w każdym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, a w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywałaś rejestrowanej działalności gospodarczej, to możesz prowadzić swój rękodzielniczny mini-biznes legalnie jako tzw. działalność nierejestrowaną. To oczywiście bardzo skrótowo przedstawione warunki, więcej o takiej działalności przeczytasz w tym artykule.
Rękodzieło to kreatywny pomysł na dodatkowy zarobek
Jak widać rękodzieło to bardzo dobry pomysł na pracę w domu, który w dodatku rozwija nasze pokłady kreatywności, wciąga i relaksuje. Jeśli więc szukasz sposobu, jak dorobić po pracy, rozważ tworzenie produktów handmade. Jet to zajęcie nieinwazyjne, a przy odrobinie zachęty, może nawet do Twojej działalności uda się zaangażować pozostałych domowników. Wtedy ta aktywność będzie nie tylko dodatkowo zasilać domowy budżet, ale także stanowić będzie formę wspólnego spędzania czasu.
Zajmujesz się rękodziełem? Zdradzisz swój pomysł, jak dorobić do pensji z pomocą rękodzieła? Co tworzysz? Pochwal się w komentarzu!
 |
Podobał Ci się ten wpis? Uważasz go za przydatny? Będzie mi niezmiernie miło, jeśli podzielisz się nim ze znajomymi! Możesz też polubić Kobiece Finanse na Facebooku, zaobserwować mnie na Instagramie lub śledzić na Twitterze! Wtedy zawsze będziesz na bieżąco z nowymi wpisami, ciekawostkami, wartymi odnotowania wydarzeniami i poradami 🙂 |
|---|
Bardzo fajne pomysly! Popieram takie przyjemnosci! 🙂
Rękodzieło to bardzo wdzięczne zajęcie – potrafi być i przyjemne, i pożyteczne z finansowego punktu widzenia 😉
Niestety nie jestem bardzo uzdolniona manualnie, ale lista inspirująca. Kiedyś próbowałam robótek na drutach, ale to chyba nie mój czas był. Chociaż mogłabym do tego wrócić w te dłuższe jesienne dni…
Ja od pewnego czasu “przymierzam się” do szycia, jako dziecko i nastolatka nawet często szyłam… Ale to raczej będę traktować jako sposób na relaks niż źródło zarobku 🙂
Ciekawa propozycje! Główny problem to odpowiednie zarobki, bo takie prace są czasochłonne i dość trudno niestety jest otrzymać za nie godne wynagrodzenie. Pozdrawiam!
Co do wynagrodzenia – zależy, w jaką trafisz niszę. Szczególnie, gdy wstrzelisz się z pomysłem w nietypową działalność (np. wspomniana we wpisie renowacja krzeseł). Dużo rękodzielniczek i rękodzielników traktuje swoje hobby jako… Hobby właśnie 🙂 A zarabiają przy okazji. Liczy się przede wszystkim radość i zadowolenie, które niesie dla nich to zajęcie. Pieniądze to tylko dodatek. Moja sąsiadka tworzy artystyczne torty i fakt, każdy jest inny, a zanim zrobi ten właściwy, tworzy prototyp. Pewnie spędza nad tym kupę czasu. Ale z jej punktu widzenia – widocznie warto, skoro wciąż się tym para 😉
Zgadzam się, ze dla większości osób to tylko hobby, które może przynieść dodatkowy zarobek. Ale kiedy coś sprawia nam przyjemność i zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, ze mogą się znaleźć klienci, nasza codzienna praca mniej nas motywuje i próbujemy znaleźć sposób, żeby rozkręcić własny interes, robiąc to, co lubimy. I tu pojawia się frustracja: chcemy, wybrazamy sobie wiele, a tu porażka za porażka, bo z tego nie da się wyżyć. Choć niektórym się jednak udaje. Oto wyzwanie, podziwiam osoby, które się tego podejmują. Pozdrawiam serdecznie!
Podziwiam osoby, które mają zdolności artystyczne i potrafią wyczarować cuda. Ostatnio doceniam szycie na zamówienie i dla syna zamawiam tylko takie ubrania, nie tylko są oryginalne, ale przede wszystkim są dobre jakościowo 🙂
Zajrzałam na gadżety dla zwierząt i bardzo mi się podobają 🙂
Polubiłam ich 🙂
Super! Też śledzę łapkę, świetne są te jej akcesoria <3
Moje robienie na drutach jest co prawda dopiero w fazie bardzo-wstępnej, a jednocześnie cieszę się, że znalazłam ten wpis. Zwłaszcza przydatna jest lista stron, na których mogę spróbować coś drobnego sprzedać, a także świadomość, że jednak są to informacje od kogoś znającego się na prawie i finansach, tj. że wszystkie informacje i uwagi (jak ta o wypiekach i Sanepidzie) są tutaj podane na talerzu. Dziękuję ślicznie – bardzo przydatny wpis!
Dzięki, cieszę się, że artykuł się przydał 🙂
Myslałam, że nie mam żadnych szans w takich aktywnościach, ale jednak się myliłam. Mam smykałkę do wypieków i przetworów. 🙂
Bardzo lubię poznawać pasje innych ludzi. Czasem nie spodziewamy się, ze maja takie zdolności. Nawet jeśli nie zawsze (czy raczej rzadko? ) można z nich “wyżyć”, to i tak takie hobby dobrze nam robi: rozwija, dodaje poczucia własnej wartości, pozwala przyjemnie spędzić czas:).
Śmiem sądzić, że jak ktoś obok talentu umie też w marketing to jest w stanie z rękodzieła żyć :).
I żałują czasami, że ja nie mam takich skilli bo handel czymś co zrobiło się samemu to coś zupełnie
innego niż sprzedawanie pozyskiwanego towaru imo,
A to na pewno – wiąże się z większą satysfakcją i wiarą we własne siły.
Aż mi się przypomniały stare czasy dzieciństwa i wakacje na wsi. Jedna babcia nauczyła mnie szydełkować, a druga wyplatać kosze z wikliny. Oglądało się na tv 1 z 4 kanałów i jechało z tym koksem dla zabicia czasu przy +35 w cieniu 🙂 Dziś już bym do tego nie miał cierpliwości.
O kurde, chyba jesteś pierwszym facetem, którego znam, a który przyznaje się bez hamulców do takiej szydełkowej przeszłości 😉
No bo przecież to takie uwłaczające męskości. 😂 Oczywiście wszyscy polowali na niedźwiedzie, a droga do szkoły była pod górę w obie strony. 😂
🙂 ja szydełkuję i na fb mam polubiony fp Tresowane szydełko Jacka 🙂 a kiedyś chodziłam z chłopakiem, który robił na drutach 🙂 i tak sobie dziubaliśmy wspólnie 🙂 dla mnie to bardzo odstresowujące ( zawodowo pracuję jako pielęgniarkąa) pozdrawiam
To wymaga sporo cierpliwości i woli. Jako facet powiem, że nie wiem czy dałbym radę to robić..trochę obciach d;
Jak Rafał wcześniej pokazał – da się 🙂 A jak taką umiejętność uda się przekuć w dodatkowy zarobek, to kwestia wstydu nie powinna grać roli, to raczej powód do radości i dumy 😉
Moja mama jest krawcową, co prawda już na emeryturze, ale ten zawód chyba ma się we krwi, bo zawsze sąsiadki i znajome sąsiadek przywożą jej rzeczy i ma co szyć. Dorabia sobie w ten sposób do swojej skromnej emerytury i tylko dzięki tej dodatkowej pracy, jest w stanie zapłacić wszystkie rachunki sama i wykupić lekarstwa.
Część moich znajomych traktuje wycena nieruchomości jako zajęcie dodatkowe do umowy o pracę. jest to tragiczna w skutkach tendencje dla całego rzeczoznawstwa majątkowego. swego czasu rzeczoznawca majątkowy potwierdzający wartość nieruchomości był swego rodzaju gwarantem bezpieczeństwa transakcji kupna sprzedaży mieszkania, czy to w Łodzi czy w Warszawie. Obecnie stało się to trochę zająć i dodatkowym do pracy w korporacji.
Długa lista pomysłów 🙂 warto działać i próbować różnych rzeczy.
Mnie to chyba przerasta. Nie jestem sama w stanie przebrnąć przez formalności. Próbowałam kiedyś sprzedawać ręcznie robione bransoletki, a także uszyte zabawki. Niestety sprzedaż na allegro i olx nie wyszła. Poległam też na formalnościach związanych z Etsy. Nawet przy działalności nierejestrowej (tylko taką brałam pod uwagę) trzeba „ogarnąć” zasady sprzedaży za granicę, formalności z tym związane, których niedopełnienie grozi dużymi karami (np. sprzedaż do Niemiec wymaga podpisania dokumentów (i dokonania płatności) związanych z wprowadzeniem na ich rynek opakowań (kara za niedopełnienie jest b.wysoka). A ile jest jeszcze takich niuansów, których nie wychwyciłam? Ponadto trzeba zadbać o marketing i znów każdy portal ma swoje zasady i ogrom kruczków prawnych. Tak więc taka sprzedaż nie jest chyba dla każdego. Ja mam wrażenie, że jestem za głupia na takie rzeczy. Może gdybym była młodsza łatwiej być to wszystko przyswoiła 🙁
Agata, przy sprzedaży zagranicznej faktycznie trzeba uważać na różne kruczki prawne, przepisy specyficzne w dla danej lokalizacji. Bez porady prawnej ciężko działać legalnie, a to kosztuje i nie każdego stać na taką inwestycję na start. W przypadku sprzedaży na Polskę, warto spróbować wykorzystać Facebooka i jego opcje sprzedaży w grupach tematycznych. A jeśli zależy Ci na bezproblemowym starcie z działalnością nierejestrowaną, polecam blog i instagram Izabeli Czaplewskiej, działa pod szyldem “Wyjaśniam Finanse”. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Lecę czytać o działalności 🙂
Faktycznie, jako dodatkowy zarobek rękodzieło jest idealne. Zwłaszcza, gdy pokrywa się z pasją i po prostu lubimy to robić. 🙂 Mam za sobą lata tworzenia ręcznie srebrnej biżuterii i próby życia z tego zajęcia, i tu już nie jest tak kolorowo. Ale jako dodatkowe zajęcie – rękodzieło jest wspaniałą formą rozwoju i samorealizacji. 🙂 Uściski ślę, Kasia
Niestety niektóre pomysły (jak sprzedaż własnych kosmetyków) wymagają spełnienia mnóstwa zasad, załatwiania formalności oraz zainwestowania (np. zapłacenie za to, że formuła jest dopuszczona do sprzedaży) i w efekcie nie są już takie opłacalne.
Przecież dawanda już od kilku lat nie istnieje…
Cześć! Faktycznie z Dawandy przekierowuje na Etsy, zamknęli się w zeszłym roku 🙁 Dzięki, dodam adnotację.
Cześć ją robię piękne serwetki i serwety. Sama wymyślam wzory ale nie wiem gdzie je sprzedać. Może ktoś zechce mi pomóc proszę.
Cześć Alino, chyba najszybciej sprzedasz na grupach tematycznych na Facebooku, szukaj pod hasłami “handmade”, “robótki ręczne”, “szydełkowanie”, “bazar rękodzieło”, “bazar handmade” itp.
Czesc Alino napisz do mnie emaila kamiscotland@gmail.com
Myślę, że z dziergania czy szydełkowania można już mieć zarobek. Takie rzeczy są teraz na topie: czapki, torebki dziergane czy makramy! Więc uważam, że jest to super pomysł 🙂
Właśnie zaczynam z rękodziełem, robię stoliki z plastra drewna i żywicy epoksydowej. Zawszę lubiłem majsterkować i świetnie się w tym odnajduję. Żeby wyjść dalej buduję stronę internetową, zapraszam do sprawdzania i porad co zmienić lub dodać. http://www.madej-handmade.pl
Witam ręcznie maluje bombki szklane,koszulki,serwetki,bieżniki super sprawa odstresowujace a także można troszkę dorobić polecam
Wystawiałam na x-2.pl Ogłoszenia darmowe Bo nie trzeba się użerać jak na OLX że skasują ci ogłoszenia które się wystawia. Mnie wkurzyło że 150 ogłoszeń nowych z 1 dnia skasowano na OLX. Dodatkowo Allegro to koszty non stop za wystawione produkty których nie sprzedało się, a także za poprawki nanoszone – więc też strata czasu i pieniędzy! Masz sklep internetowy, sprzedajesz prywatnie, szuka się reklamy swoich produktów – wystawiasz na x-2.pl i ze swojego sklepu przekierowuje się na x-2.pl na swoje przypisane konto ze swoimi sprzedawanymi produktami. Generuje to ruch zwiększony na swojej prywatnej stronce jako zwrotny ruch linkowania – niczym blog profesjonalisty i klientów nie brakuje! A na koncie kasa rośnie i przyjemność z rękodzieła wzrasta!
Pomysłów na rękodzieło jest sporo, stale rękodzielnicy wymyślają nowe techniki, pomysły, przedmioty itd. Tylko wyobraźnia nas ogranicza. Ja polecam każdemu spróbować swoich sił w rękodziele – dobrze to wpływa na nerwy i wyciszenie 😉