Dania główne Ryby i owoce morza Warzywa w roli głównej

Zapiekanka makaronowa z łososiem i brokułami z sosem serowym

Bardzo sycąca zapiekanka makaronowa z dodatkiem łososia i brokułów w aksamitnym sosie z różnych rodzajów sera.

DSC_0561

Składniki:

  • ok 300 g filetu z łososia
  • jeden pęczek brokułów (można użyć różyczki oraz łodygę)
  • ok 150 g makaronu najlepiej penne, kokardki albo świderki – ja użyłam z pełnoziarnistej mąki
  • ok 100 ml mleka
  • ok 60 g serka śmietankowego (ja użyłam Philadelphia light)
  • mała kulka mozzarelli 
  • ok 50 g ulubionego sera pleśniowego (np. Lazur lub Gorgonzola)
  • garść tartego żółtego sera do posypania po wierzchu
  • sól, pieprz, odrobia gałki muszkatołowej (ok 1/3 łyżeczki), sok z połówki cytryny

Przygotowanie:

Łososia obrać ze skóry, pokroić w kostkę (ok 2-3 cm), delikatnie posolić, popieprzyć i skropić sokiem z cytryny. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W międzyczasie w lekko osolonej wodzie ugotować makaron – ok 1 minutę krócej niż czas podany na opakowaniu, makaron powinien być trochę twardawy, odcedzić. Brokuły pokroić w kostkę do gotującej się wody (może być woda po makaronie) wrzucić pokrojone łodygi, po ok 3-4 minutach dorzucić różyczki i gotować wszystko ok 6 minut (warzywa też powinny być lekko twardawe). Łososia włożyć do naczynia żaroodpornego, włożyć do piekarnika i piec ok 10 minut (może być lekko surowy w środku). Przygotować sos: do garnuszka (najlepiej o dość grubym dnie) wlać mleko, dodać serek śmietankowy, mozzarelle oraz ser pleśniowy, wszystko mieszać cały czas aż sery się rozpuszczą. Doprawić pieprzem, trochę solą i gałką muszkatołową. Do dużego naczynia żaroodpornego naczynia włożyć makaron, brokuły oraz łososia. Wszystko zalać sosem serowym, dokładnie wymieszać. Posypać żółtym serem i wstawić do piekarnika na ok 15 minut, aby wszystko się zapiekło. Smacznego.

zapiekanka DSC_0529DSC_0546
DSC_0524 DSC_0554 DSC_0566

 Łososie do boju!

 

You may also like...

1 Comment

  1. Mariola says:

    Polecam dać więcej łososia, uwielbiam jego smak i aromat, nie rozdrabniać tak mocno, zrobić większe kawałeczki 🙂 wtedy jak dla mnie meeego pyszności!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.