google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : Omelet Arnold Bennett / Omelette Arnold Bennett

piątek, 5 czerwca 2020

Omelet Arnold Bennett / Omelette Arnold Bennett

Jeśli po tym daniu nie przekonam was do brytyjskiej kuchni, to znaczy że brak mi mocy przekonywania, a może raczej moje kubki smakowe i preferencje kulinarne znacznie różnią się od waszych. Ja z pewnością nie zmienię mojej opinii na temat tego dania i będę, z uporem godnym lepszej sprawy, je promować i polecać.

Omlet Arnold Bennett nie ma nic wspólnego z kuchnią typowo szkocką, poza tym, że jego nieodłącznym składnikiem jest popularna tu ryba Haddock, czyli Plamiak. Chociaż odławia się ją w wielu krajach i stosuje w kuchni państw takich jak, między innymi, Islandia, Irlandia czy też Norwegia, to tylko w Szkocji urosła ona wręcz do narodowego symbolu. Szkoci z jej dodatkiem przygotowują bardzo popularną tu zupę Cullen Skink, o której pisałam w jednym z poprzednich postów, jak również tradycyjne na Wyspach fish and chips. (Anglicy chętniej jedzą dorsza).
Omelette Arnold Bennett jest nieodłącznie związany ze stolicą Wielkiej Brytanii. ‘Wynaleziony’ został w Savoy Hotel w epoce Art Deco. W owym czasie, w miejscu tym, pomieszkiwał znany i bardzo popularny w krajach angielskojęzycznych pisarz Arnold Bennett. Podobno to tu napisał powieść ‘Imperial Palace’. Jest ona oparta na codziennych wydarzeniach z życia dużego hotelu i podobno bardzo wiele z nich wydarzyło się w Savoy Hotel. Powieść została opublikowana w 1930 roku, rok przed śmiercią Arnolda Bennetta.

Omelette Arnold Bennett, który wciąż widnieje w menu The Savoy Grill, był przygotowywany tu bardzo często na życzenie pisarza.

Omlet Arnold Bennett to otwarty omlet, zwieńczony wędzonym łupaczem w kremowym sosie i tartym parmezanem.

Obecnie powstało bardzo wiele przepisów na jego przygotowywanie. We współczesnej kuchni wielu kucharzy zastępuje parmezan serem cheddar. Jeden składnik jednak pozostaje niezmienny – wędzony Haddock i dobrej jakości świeże jajka.


Składniki na omlet

250 gr wędzonej ryby Haddock

4 duże lub 5 mniejszych jajek

250 mil pełnotłustego mleka

30 do 50 gr startego sera cheddar lub parmezan

2 listki laurowe

2 łyżki maki

1/3 kostki masła

2 łyżki maki

Opcjonalnie 2 łyżki śmietany singel cream

Sól i pieprz do smaku

Świeży szczypiorek do wykończenia dania.


Ingredients for an omelette

250 grams of smoked Haddock fish

4 large or 5 smaller eggs


250 miles of full-fat milk
30 to 50 grams of grated cheddar or Parmesan cheese
2 bay leaves
2 tablespoons of flour
1/3 butter cubes
2 tablespoons of flour
Optional 2 tablespoons of single cream
Salt and pepper to taste
Fresh chives to finish the dish.
Przygotowanie

Znani szefowie kuchni, którzy to danie przygotowują, odradzają używania ryby barwionej na żółty kolor. Nie powstaje on bowiem w wyniku wędzenia, a w wyniku zabarwienia specjalnym barwnikiem spożywczym. Rybę taką możecie dostać w specjalnych sklepach i stoiskach specjalizujących się w sprzedaży owoców morza. W dużych i mniejszych sklepach dostępna jest jedynie ta zabarwiona na żółto. Jeśli uda mi się dostać rybę niezabarwioną, to jej używam. Teraz, w dobie wciąż częściowo panującego jeszcze lockdown, wiele z takich miejsc wciąż nie funkcjonuje, dlatego też kupiłam rybę w dużym markecie, zabarwioną na żółto.

Do patelni o średnicy od 25 do 30 cm wlewam mleko, dodaje 2 listki laurowe i sporą ilość zmielonego pieprzu. Nie dodaje soli. Wędzony Haddock jest mocno solony. Rybę gotuje około 5 minut obracając ją.

Po ugotowaniu rybę przekładam na talerz, a mleko przecedzam. Plamiaka obieram ze skóry, która po ugotowaniu bardzo łatwo się ściąga i dziele na większe kawałki.

Do miski wbijam jajka, dodaje pieprz i sól oraz 2 łyżki śmietany single cream. Jajka ubijam przez około 2 minuty.

Do patelni, w której gotowała się ryba wrzucam dużą łyżkę masła. Gdy masło się rozpuści wlewam masę jajeczna i wrzucam połowę ugotowanej ryby. Delikatnie mieszam, tak aby masa delikatnie się ścięła. Pozostawiam omlet na patelni przez 2 minuty. Jeśli macie patelnie, która jest przystosowana do zapiekania w piekarniku to pozostawiacie na niej omlet, jeśli nie to przekładacie go, tak jak ja to zrobiłam, do żaroodpornego naczynia. Nie przejmujcie się, jeśli nie będzie wyglądał zbyt idealnie i się poprzerywa. To nie jest jeszcze gotowe danie.

Do patelni wrzucam kolejna łyżkę masła, gdy się roztopi dodaje mąkę cały czas mieszając. (Gdy omlet pozostaje na patelni użyjcie do tego rondla lub mniejszej patelni). Gdy mąka połączy się z masłem dolewam stopniowo mleko cały czas mieszając. Jeśli nie chcecie, aby powstały grudki, to do mieszania użyjcie ubijaczki do jajek. Jeśli mimo to jakaś grudka pozostanie to przecedźcie tak powstały sos przez sitko. Sos pachnie przepięknie. Wędzona ryba ‘oddała’ swój zapach mleku, w którym się gotowała.


Do omletu dodaje pozostałą cześć ryby, równomiernie rozkładając ją po całej powierzchni. Sosem zalewam omlet i posypuje całą jego powierzchnie startym serem. Ja użyłam pomarańczowego sera cheddar.


Tak przygotowany omlet powinno się teraz włożyć do grilla. Niestety grill w mojej kuchence nie działa prawidłowo. Kupiłam nowy, ale jego dostarczenie trochę potrwa. Włożyłam więc mój omlet do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni C na najwyższą półkę. Jeśli macie grill to do zapieczenia takiego omletu potrzebujecie około 2 minut. W piekarniku zapiekam go około 5 minut. Nie zależy mi na powstaniu, charakterystycznej dla tego omletu, lekko brązowej skórki. Chciałam, aby ser się roztopił i wszystkie składniki doskonale połączyły.

Omlet po wyjęciu z piekarnika posypuje pokrojonym szczypiorkiem i niezwłocznie serwuje z dodatkiem tostów z ciemnego pieczywa.

Jest naprawdę pyszny. Taka porcja wystarczy dla dwóch osób. Chociaż przyznam, że miałam ochotę wszystko zjeść sama.

Jest naprawdę bardzo smaczny.

Polecam

1 komentarz: