Dzień dobry 🌞
w ten zimowy a jednak wiosenny dzień .
Słońce świeci, ptaszki śpiewają , gałęzie pęcznieją pączkami , rozkwitają wczesnowiosenne kwiaty.
A tu środek lutego , najbardziej zimnego i mroźnego miesiąca roku. Zmienia się klimat to już każdy z nas widzi i czuje. Ja za zimą nie przepadam, za mrozami tym bardziej. Nie mniej jednak przyroda potrzebuje jej bo tak już było przez wieki. My się przyzwyczaimy a ona ? raczej nie.
Przyczyn tych zmian , na pewno jest wiele , zazwyczaj nie mamy żadnego wpływu na to ale mimo to możemy zrobić nie jedno. Drobnostkę typu "do ziarnka, ziarnko ".
Dzisiejsza serweta jest wiosenna , kwiatowa jak najbardziej. Środkowy kwiat otaczają dwa kręgi szydełkowych tulipanów. Tak to widzę ale może się mylę.
Zrobiłam ją z białej Arii 5 na szydełku nr 1.75 mm. Ma średnicę 75 cm i delikatny wzór podpatrzony w gazetce "Moje Robótki" nr 5/2017. Już korzystałam z tego wzoru ale serwetę tamtą zrobiłam ze złotego Korala 10. Miała 70 cm średnicy.
 |
| https://handmadeboni.blogspot.com/2018/03/zota-serweta-sr70-cm-zrob-razem-ze-mna.html |
Która ładniejsza? Mnie podobają się obie. Biały kolor to klasyka i wśród moich znajomych , najchętniej wybierany. Kolor starego złota już mniej bo nie każdy lubi styl retro czy po prostu kolor w serwetach i serwetach.
Nie będę rozpisywać poradnika bo jest we wcześniejszym poście - więc odsyłam -
poradnik krok po kroku KLIK
A u mnie kwitną hiacynty za sprawką pewnego Pana :-)
oraz orchidea - od uroczej Koleżanki :-)
Mam więc małą wiosnę w domu :-)
Wiosennej pogody ducha Wam życzę 🌷🌞🌷
Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)
Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie :-)
Do zobaczenia w następnym poście :-)
🌲⛄☔🌞☔⛄🌲
Wyszły fantastycznie, kiedyś to też tylko białe serwetki, teraz niekoniecznie.W przedpokoju mam melańż pomarańczowy, w stołowym mam komplet jasnego seledynu lub z ciepłej żółci, w dziecinno-wnukowym pokoju kolorowe.Tak mi się podoba .Kwiatuszki śliczne.I u mnie kończą kwitnienie storczyki dwa.Odnośnie pogody to ja chcę normalnych pór roku.Fatalnie się czuję w takiej pogodzie.Niech te wiatry się już skończą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też żle znoszę te pogodowe anomalie. Kolory w domu też lubię i od nich nie stronię ale jak robię coś na prezent to trzymam się tych dwóch kolorów najczęściej bo w rozmowach większość lubi jednak białe. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawaim :-)
UsuńKrokusy u mnie w parku już zakwitły i to na potęgę. Byłam dziś w niemałym szoku. Mnie tak smutno bez zimy, bez śniegu. Ja zimowa kobieta i jak ja wytrzymam tę zmianę klimatu. Będę musiała uciec w jakiś zimniejszy kraj. haha :D Serwetka jest przecudna, obie wersje kolorowe, no prześliczne! Ależ Ty utalentowana, podziwiam. Pięknego dnia dla Ciebie i Twoich bliskich. :****
OdpowiedzUsuńChyba już nic się nie da zrobić by zima zimą była ale zawsze można poszukać miejsca ze śniegiem i mrozem.Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńВітаю! Дуже гарна серветочка вийшла! Браво майстрині!
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana :-) i dziękuję bardzo,bardzo za miłe słowa.
Usuń