06 lutego, 2020

"Soraya" Meltem Yilmaz - recenzja


"Soraya" -  miłość groźniejsza od wojny to opowieść o  jednej zwyczajnej syryjskiej rodzinie , która zmuszona była szukać  schronienia w Turcji.  Powstała na podstawie prawdziwej historii młodej Syryjki o pięknym imieniu Soraya ( co w tłumaczeniu znaczy gwiazda). 

Wszystko zaczyna się w Hims , mieście zachodniej Syrii. Trwa wojna domowa ( od stycznia 2011 r.) pomiędzy siłami Asada, autorytarnego prezydenta państwa a zbrojną opozycją.

 Prawdopodobnie jest rok 2012 , w którym nastąpił największy szturm wojsk prezydenta na główny bastion oporu - miasto Hims. Zginęło wielu mieszkańców a ich domy obróciły się w zgliszcza i ruiny.

Akcja powieści zaczyna się jak oszołomiona Soraya - główna bohaterka i narratorka opowieści -   budzi się w szpitalu. Myśli kłębią się w jej głowie : co się stało? co z rodziną? dlaczego tak mnie boli? Przerażona obserwuje salę pogrążoną w jękach rannych i chorych.

Wkrótce , dzięki pielęgniarce , przypomina sobie wszystko  . W ich dom trafił artyleryjski pocisk a tuż przed szturmem zastrzelono jej brata - opozycjonistę . Reszta rodziny zginęła lub jest ranna. Z pożogi ocaleli rodzice i są tuż obok, w szpitalu. Ojcu odłamki uszkodziły kręgosłup i sparaliżowało go od pasa w dół  a matka bliska szaleństwu, popadła w depresję. Dziewiętnastoletnia Soraya jest obolała ale cała. Musi zająć się rodziną. Nigdy wcześniej to nie ona decydowała o losach rodziny.  Jest młoda, przerażona ale drzemie w niej nadzieja na lepsze jutro.

Wcześniej przed bratobójczą wojną , rodzina Sorayi wiodła spokojne, dostatnie życie. Jej ojciec był szanowanym szewcem. Matka opiekowała się dziećmi i prowadziła dom. Dzieciństwo Sorayi było szczęśliwe, bez większych trosk. Miała narzeczonego i mnóstwo znajomych.

Czas pokaże ,że były to najszczęśliwsze dni w jej młodym życiu.

Obecny czas jest straszny. Zostali bez domu, bez dokumentów, bez znajomych , rodziny i bez pieniędzy. Hims przypomina gruzowisko. Co robić? Większość ocalałych rusza do Turcji, która zgodziła się przyjąć uchodźców. Rodzina Sorayi razem z nimi podąża do obcego kraju.

Po długiej, ciężkiej wędrówce - Soraya musiała pchać taczki z ojcem bo w świecie wojny, wózek inwalidzki był niespełnionym marzeniem - docierają do obozu dla uchodźców.Pierwszy obóz ich nie przyjmuje, muszą iść dalej bez jedzenia i picia.  Po dotarciu do przydzielonego im obozu - dostają namiot - nowy ich dom i wydzielone jedzenie .


W obozie panuje przemoc, stręczycielstwo, konfliktowe relacje między różnymi narodowościami , są gwałty i morderstwa. Kwitną nielegalne interesy. Jest wszechobecny brud i smród. Tureckie władze nie reagują . Obóz się rządzi własnymi okrutnymi prawami. Czy to obóz czy więzienie? Uchodźcom nie wolno opuszczać jego  terenu.

 Ten obóz , jak każdy inny ,  dla młodej, pięknej dziewczyny jest miejscem bardzo niebezpiecznym.

Zaaranżowane małżeństwo z Turkiem wydaje się rodzinie Nomarich najlepszym wyjściem z tej sytuacji. Soraya zgadza się przede wszystkim dlatego , by pomóc w przyszłości rodzicom wydostać się z tego obozu. Jest jakaś szansa na lepsze życie.

W drodze do nowego domu, Soraya od pośrednika, dowiaduje się , o zgrozo, że będzie drugą żoną pięćdziesięciolatka. Jest przerażona ale myśl, że  robi to głównie dla dobra rodziców, odciąga ją od zmiany planów.

W domu Murata spędza dwa lata. Dni są dobre i te złe. Pierwsza żona nienawidzi Sorayi i obrzydza jej życie a nawet chce ją zabić. Jej trzy córki różnie traktują Sorayę ale najczęściej są obojętne. Murat za to na początku jest dla Sorayi dobry, troskliwy i kochający. Organizuje dziewczynie nawet spotkanie z rodzicami w obozie. Jego namiętność kończy się szybko . Murat ciągle szuka w kobietach czegoś nowego, jakiejś niespodzianki.   Soraya zostaje sama w domu gdzie tylko może liczyć na złe chwile.

Miłość do Murata przechodzi w nienawiść. Oszukał ją , okłamał, sprawił iluzję chwilowego szczęścia. Wszystkie jej marzenia rozpadają się w pył.  Dom , w którym mieszka jest dla niej obcy i wrogi.

Pewnego dnia Murat straci przytomność. Diagnoza jest straszna. Ma raka żołądka z przerzutami.
Wszyscy są przerażeni a zawłaszcza Soraya , która już wie, że po jego śmierci nie będzie mogła zostać w domu. Pierwsza żona zadba o to czego całkowicie nie ukrywa.

I tak też się staje. Kobieta w Turcji nie może decydować o swoim życiu, nie może sama podróżować, spacerować po ulicach. Soraya znów nie ma domu, nie ma dokumentów , nie ma pieniędzy , nie ma znajomych, rodziny i na dodatek jest w obcym kraju.

O jej losie decyduje pierwsza żona Murata i jego kuzyn a dziewczyna poddaje się ich woli. Znów z pośrednikiem jedzie w nieznane. Chce uciekać ... ale dokąd? przypuszcza ,  jest pewna , że czeka ją coś jeszcze bardziej strasznego  ... ale jak to zmienić? Poddaje się . Nie ma wyjścia.
Nie istnieje ... ani w Syrii ani w Turcji . Nie ma jej. Koszmar jej życia trwa i pogłębia się.

Smutną historię pięknej , mądrej i  młodej Syryjki czyta się jednym tchem. Zaciekawia, wywołuje wiele emocji. Poznajemy świat islamu tak bardzo dyskredytujący kobietę. Kobieta bez mężczyzny nie istnieje. Poznajemy świat wojny i jej skutki dla zwykłych ludzi.

Powieść podzielona jest na cztery rozdziały a jej koniec zostawia niedosyt i niedomówienie : co będzie dalej ?czy podzieli najbardziej koszmarny los emigrantek ?   czy jednak nie?
czy będzie ciąg dalszy tej historii?


"Soraya" to książka jak najbardziej na czasie. Fala uchodźców zalewa Europę. Budzi wiele emocji tych dobrych i tych złych .

A ludzie najczęściej nie mając nic lub porzucając wszystko , uciekają od koszmaru wojny i szukają schronienia, choć namiastki spokojnego życia. Dla siebie, dla swoich dzieci , dla swoich rodzin.
Wielu z nich jest takimi ludźmi jak każdy z nas.Chcą pracować , uczyć się, prowadzić  dobre, bezpieczne życie.

Powieść zapada w pamięć i zostaje z nami na dłużej.

Autorka "Sorayi" - Meltem Yilmaz jest turecką dziennikarką i powieściopisarką a ta powieść jest jej udanym debiutem literackim.


tytuł oryginału "Soraya"
tłumaczenie Małgorzata Maruszkin
stron 232
okładka miękka ze skrzydełkami
wydawnictwo Marginesy
rok wydania 2017

2 komentarze:

  1. Z tej recenzji wynika ze bardzo dobra książka. No i dzisiejsze sytuacje na świecie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobra i swietnie , prostym językiem napisana. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞

      Usuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)