Kotleciki a la gołąbki

Kotleciki a la gołąbki Dziś zapraszam Was na pyszne kotleciki a la gołąbki. U nas taki obiad znika w mgnieniu oka. Tak przygotowane kotlety z ryżem i kapustą włoską są bardzo sycące. Dlatego najczęściej jemy je bez żadnych dodatków. Ale Wy oczywiście śmiało możecie je podać np. z ziemniakami lub zestawem surówek. Podane składniki są na dużą porcję dla 4 osobowej rodziny. Polecam. Prosty i pyszny obiad.


 

Składniki:

Na kotleciki a la gołąbki:

  • 1 kg mięsa mielonego np. wieprzowo-wołowego
  • pół główki mniejszej kapusty włoskiej
  • 2 jajka klasy M
  • około 9 pełnych łyżek ugotowanego ryżu – użyłam basmati Karoon
  • świeżo mielony pieprz i sól do smaku
  • bułka tarta
  • olej do podsmażenia kotlecików

Na sos:

  • 1 puszka pomidorów z puszki bez skórki (całe lub krojone)
  • około 2 litry bulionu
  • pół łyżeczki granulowanego czosnku
  • słodka czerwona papryka do smaku
  • świeżo mielony czarny pieprz i sól do smaku
  • mąka ziemniaczana + niewielka ilość wody do zagęszczenia sosu

Przygotowanie:

Do dużego garnka/rondla wlewamy bulion, dodajemy pomidory z puszki (jeśli są całe należy je rozdrobnić/rozgnieść) i przyprawy. Gotujemy nasz sos na średnim ogniu pod przykryciem.

Do miski przekładamy mięso mielone, ugotowany ryż, wbijamy 2 jajka i doprawiamy całość po wierzchu świeżo mielonym pieprzem i niedużą ilością soli (u mnie z dwie szczypty).

Kapustę drobno szatkujemy i dodajemy do składników w misce. Zaczynamy wyrabiać ręką składniki stopniowo dosypując bułkę tartą (dosypujemy jej tyle by z masy można było spokojnie w dłoniach formować kotleciki, masa powinna być plastyczna, nie za sucha).

Z masy formujemy w dłoniach mniejsze kotleciki, każdy obtaczamy w bułce tartej i smażymy przez chwilę na oleju z obu stron na lekko złoty kolor (nie smażymy zbyt długo, kotleciki mają być tylko obsmażone, aby nie rozpadały się później w gotowaniu).

Obsmażone kotleciki wkładamy do gotującego się sosu. Przykrywamy pokrywką, zmniejszamy gaz i gotujemy całość około 40 minut. Pod koniec zagęszczamy sos mąką ziemniaczaną wymieszaną w niewielkiej ilości wody i opcjonalnie doprawiamy do smaku (ja nie zagęszczam zbyt mocno, bo taki sos lubimy). Chwilę gotujemy i podajemy.

Smacznego

 

 

 

 

Print Friendly, PDF & Email

2 comments

Dodaj komentarz