12.12.19

Rolady śląskie wołowe


Czasami niektórym osobnikom wypadałoby przywalić w głowę patelnią. Chociaż w sumie szkoda patelni, lepiej nadawałaby się łopata. Może wówczas ich wysoko noszona korona spadałaby im niziutko pod nogi. 


Jako rodowita Ślązaczka takie potrawy jak kluski śląskie czy rolady powinnam mieć opanowane do perfekcji. Prawda jest jednak taka, że potrafię je bardzo dobrze ugotować, ale... ich nie lubię :P W dzieciństwie objadłam się nimi na zapas i teraz sięgam po nie bardzo bardzo rzadko. Jednak postanowiłam zrobić wyjątek i przygotować je do kalendarza adwentowego, gdyż w wielu domach w drugi dzień świąt takie rolady zapewne się pojawią. Oczywiście każda gospodyni przygotowuje je na swój własny sposób. Tradycyjnie w środku takie rolady powinien się znaleźć boczek, cebula, ogórek konserwowy, musztarda i kiełbasa. Ja tą ostatnią pomijam bo mi po prostu nie pasuje do tego mięsa i zwyczajnie psuje mi ich smak. Rolady podajemy oczywiście z kluskami śląskimi (klik) i modrą kapustą (przepis na nią również pojawi się w kalendarzu :)).

 

Składniki na 6 rolad:

  • 1,2 kg mięsa wołowego
  • musztarda sarepska
  • 2-3 ogórki konserwowe
  • 1/2 cebuli
  • 100 g wędzonego boczku
  • sól, pieprz

Cebulę pokroić w piórka a ogórka w paski. Mięso pokroić na plastry. Każdy plaster rozklepać tłuczkiem najcieniej jak się da (najlepiej pomiędzy folią spożywczą). Mięso przyprawić z obu stron solą i pieprzem. Każdy plaster mięsa posmarować 1/2 łyżeczki musztardy, ułożyć na nim boczek, trochę cebuli i kawałki ogórka. Następnie zawinąć ściśle w rulon. Całość obwiązać dokładnie nicią. Tak postąpić z każdym plastrem mięsa. Na patelni rozgrzać olej i na średnim ogniu przesmażyć rolady z każdej strony, aż będą brązowe. Wówczas wlać około 500 ml wody, przykryć i dusić na małym ogniu przez 1,5 godziny. Gotowe mięso wyjąć i odstawić do przestudzenia. W międzyczasie powstały sos zaciągnąć mąką i przyprawić do smaku solą i ewentualnie pieprzem. Mięso odwinąć z nici i włożyć z powrotem do sosu. Gotować je jeszcze przez 10 minut w sosie i podawać.



1 komentarz:

  1. nic z tego, nie skorzystam z podpowiedzi, nie lubię śląskiej kuchni, mimo że tu mieszkam. Omijam zatem tę kartę z kalendarza. Pozdrawiam, Andula

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen