Bezglutenowa szarlotka z migdałami – to kruche ciasto z dużą ilością jabłek i dodatkiem migdałów. Ulubione ciasto mojej córki, która stwierdziła iż „jest to szarlotka wręcz idealna”. Ciasto jest kruche i delikatne, dlatego radzę zacząć je kroić jak wystygnie. Jabłka, które wykorzystałam w mojej szarlotce były na tyle słodkie, iż wystarczyło jak dodałam do nich tylko cukier waniliowy. Jeśli Wasze są kwaśne, radzę trochę posłodzić. W składzie ciasta są tylko żółtka, jeśli nie macie pomysłu jak wykorzystać białka, możecie je ubić z cukrem i położyć na jabłek a następnie przykryć migdałami i ciastem.
Bezglutenowa szarlotka z migdałami może być przechowywana przez kilka dni poza lodówką. U mnie ciasta kruche z owocami najczęściej stoją przykryte ściereczką na zimnej podłodze przez 3 dni. Jeśli chcecie przechowywać dłużej, po drugim dniu radzę włożyć do lodówki.
Na blogu znajdziecie przepisy na inne szarlotki – Szarlotka bez glutenu albo Bezglutenowa szarlotka bez jajek
Składniki na blachę 24×24
- 150 g zimnego masła
- 270 g mąki bezglutenowej np:
- 100 g mąki ryżowej
- 50 g skrobi kukurydzianej
- 70 g mąki owsianej bez glutenu
- 50 g mąki kukurydzianej
- 2 żółtka
- 50 g erytrytolu lub cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 kg jabłek
- 1 cukier waniliowy
- 3 garście płatków migdałowych
- cukier do jabłek (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE
- W misce umieścić mąki, żółtka, masło, proszek do pieczenia, erytrytol i dokładnie wymieszać. Następnie ciasto podzielić w proporcji 2/3 i 1/3, przełożyć do woreczka i włożyć do lodówki na min godzinę lub do zamrażalnika na 30-40 minut.
- W tym czasie obrać jabłka, zetrzeć na grubych oczkach lub pokroić w drobną kostkę ( u mnie pół na pół). Na dużą patelnię wlać 20-30 ml wody a następnie dodać pokrojone lub starte jabłka wraz z cukrem waniliowym. Prażyć pod przykryciem do momentu aż owoce będę miękkie. Spróbować i w razie konieczności posłodzić. Na koniec do jabłek dodać 2 garści migdałów.
- Piekarnik ustawić na 170 stopni, grzanie góra dół.
- Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Większą część ciasta rozłożyć (polecam zetrzeć na grubych oczkach) na dnie i bokach blachy (u mnie boki wyłożone do wysokości ok 1,5cm). Ciasto podpiec przez 10 minut.
- Po tym czasie na spodzie ułożyć podpieczone jabłka. Następnie owoce posypać pozostałą garścią migdałów i startym mniejszym kawałkiem ciasta. Piec około 40 minut. Jeśli ciasto zacznie się przypiekać, można delikatnie przykryć folią aluminiową. Upieczone odstawić do wystygnięcia.
Smacznego 🙂
10 komentarzy
Szarlotka bezglutenowa z migdałami to poezja smaku.
Wiele przepisów próbowałam ale ten przebija wszystkie poprzednie.
Jego smak jest o wiele lepszy na drugi dzień.
Wspaniały przepis.
Ogromnie się cieszę 🙂 Dziękuje.
Pozdrawiam
Szarlotka z tego przepisu jest przepyszna, wreszcie bardzo dobre kruche ciasto.
Cieszę się, że smakuje 🙂 bardzo dziękuje za komentarz z opinią.
Pozdrawiam
Wczoraj zrobiłam szarlotkę z tego przepisu i dodałam jeszcze budyń śmietankowy. A dlatego taka kombinacja, bo nie mogłam się zdecydować czy zrobić z migdałami czy z budyniem:)
Ciasto wyszło prze-pysz-ne,bardzo dziękuję za wspaniały przepis.Na przyszły weekend robię ze śliwkami!:-)
Ale super 🙂 Czyli szarlotka 2w1, mega 🙂 Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam 🙂
Nie zraziłam się komentarzem i upiekłam w niedzielę. Jest przepyszne, a na drugi dzień chyba jeszcze lepsze, co rzadko się zdarza przy wypiekach bezglutenowych. Moja forma ma wymiar 22x25cm i ciasta było dokładnie tyle, ile potrzeba, aby każdy kawałek rozpuszczał się wprost w ustach. Bardzo dziękuję za przepis 😊
Dziękuje za opinie , za komentarz. Bardzo się cieszę, że ciasto smakuje. Według mnie również ciasta jest odpowiednia ilość. Może Pani Nika miała większą blachę, albo preferuje ciasta z dużą ilością ciasta kruchego.
Pozdrawiam 🙂
Nie polecam. Proporcje są źle wyliczone, ta ilość ciasta nie starczy nawet na polowe blachy 24×24… Mało co tak denerwuje, jak źle przeliczone proporcje.
Nie jest źle wyliczone, każde ciasto na blaszce 24×24 cm robię z podobnych proporcji. Pani najprawdopodobniej preferuje większą ilość ciasta na spodzie, dlatego go brakuje. U mnie tego ciasta jest średnia ilość – nie za cienkie, ale też nie za grube, zdecydowanie najwięcej jest jabłek, ponieważ ja takie ciasta lubię najbardziej.
Pozdrawiam