wtorek, 3 grudnia 2013

22.Lekko orientalny wtorek czyli: zupa pomarańczowo-kokosowa!

Serwus! (;
Dzisiaj w Olsztynie miałyśmy piękny, słoneczny dzień i pomimo dość niskiej temperatury można go zaliczyć do bardzo przyjemnych. A ciekawe jak było dziś u Was!? 

Sporządzając posiłki w domu często obok wyrazistego smaku i aromatu skupiamy się na kolorach. My, jako kobiety uwielbiamy piękne i wyraziste barwy. I właśnie w te chłodne dni na naszych talerzach powinny królować pastelowe, ciepłe - takie mocno rozgrzewające.. Dlatego też dzisiaj mając chęć na ciepłe i smakowite barwy postanowiłam ugotować zupę kokosowo-pomarańczową!  Zupę przyprawiłam dość sporą ilością curry i kurkumy, które charakteryzują się właśnie pięknym żółtym kolorem! A żeby zupie nie było smutno i była bardziej aromatyczna przygotowałam również pulpeciki z piersi indyka z czosnkowo-pietruszkowym akcentem!  Jej smak jest dość ostry ( w zależności od ilości użytych przypraw), ale świetnie komponuje się z orzeżwiającą pomarańczą oraz wyrazistymi pulpecikami.  Bardzo ciekawa i szeroka gama smaków sprawiła, że tę zupę jeszcze nie raz sporządzę w swojej kuchni!
Serdecznie zapraszamy do spróbowania i rozgrzania! (;


Składniki (4-5 porcji) :

300g zmielonej piersi z indyka

pół namoczonej i odciśniętej kajzerki

1 jajo

1 średni por pokrojony w pierścienie

1 średnia cebula pokrojona w piórka

2-3 drobno posiekane ząbki czosnku

1 litr wywaru warzywnego (lub mięsnego)

1 szklanka mleka 3,2%

3/4 szklanki śmietanki kremówki 36%

60-70g uprażonych wcześniej wiórek kokosowych

sok wyciśnięty z 2 pomarańczy

3 wyfiletowane pomarańcze

1 łyżeczka skórki z pomarańczy 

tłuszcz do smażenia pulpecików

przyprawy: sól, świeżo zmielony pieprz, curry (u mnie: przyprawa kofta curry), łyżeczka kurkumy, świeżo starta gałka muszkatołowa, pół posiekanej natki pietruszki,  suszone oregano, 1 łyżka pasty pomidorowej, łyżeczka brązowego cukru, garść świeżych listków tymianku - oczywiście w ilościach wedle własnego gustu



Przygotowanie: 

  • Mięso doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, oregano i pastę pomidorową. Kolejno wbijamy jajko. Dodajemy drobno posiekany czosnek i odciśniętą bułkę. Wszystko dokładnie mieszamy ugniatając rekoma. Kolejno z masy formujemy niewielkie pulpety.
  • Na rozgrzaną patelnię z niewielką ilością tłuszczu wykładamy pulpeciki i krótko obsmażamy z dwóch stron na rumiano (czynność nie trwa długo, ponieważ kolejno pulpeciki będą się dusić w zupie). Przekładamy je do garnka z grubym dnem. Na pozostałym tłuszczu delikatnie obsmażamy pierścienie pora i piórka cebuli. Przesmażone dodajemy do garnka z pulpecikami.

  • Pulpeciki, obsmażony por i cebulę zalewamy wywarem warzywnym, mlekiem i śmietanką. Dodajemy sok i skórkę z pomarańczy oraz uprażone wiórki kokosowe. Wszystko dokładnie mieszamy. Całość gotujemy na najmniejszym ogniu. Na garnek umieszczamy przykrywkę tak, aby nie zakrywała go całkowicie. 
  • Zupę gotujemy od 25 do 30min, często mieszając, aby nic nie przywarło do dna. 

  • W połowie czasu gotowania dodajemy: fileciki wykrojone z pomarańczy, curry, gałkę muszkatołową, tymianek, brązowy cukier, sól i świeżo zmielony pieprz i doprawiamy wedle smaku, finalnie mieszamy. Przed podaniem dekorujemy szczyptą wiórek kokosowych i świeżymi gałązkami tymianku.  Smacznego! (;





2 komentarze:

  1. Zaciekawiłaś mnie, musiała bardzo oryginalnie smakować... Zapisuję sobie przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę warto spróbować, też nie spodziewałam się , że wyjdzie tak świetnie!

    OdpowiedzUsuń