Prawdziwy sernik na zimno z truskawkami i galaretką


Kochani, nie wiem jak u Was, ale u nas upały wciąż nie odpuszczają, a co więcej – ma być jeszcze gorzej w nadchodzących dniach. Pogoda w żadnym wypadku nie zachęca do odpalania piekarnika i pieczenia. Mimo wszystko nie wyobrażam sobie weekendu bez żadnego ciasta.

Dlatego też postawiłam na prawdziwy sernik na zimno, z truskawkami i galaretką – nie taki z jogurtów, sera z wiaderka, czy z serków homogenizowanych. Tylko na taki z prawdziwego białego sera. Ciasto ma same zalety: nie trzeba piec, robi się je błyskawicznie, a smakuje wprost obłędnie! Gwarantuję, że pokochacie je od pierwszego kęsa! :)




SKŁADNIKI (na tortownicę ⌀ 26 cm)

  • 2 paczki biszkoptów (okrągłych lub podłużnych)
  • 800 g sera białego półtłustego
  • pół szklanki mleka
  • opakowanie żelatyny do deserów i serników (zamiast tego można użyć 3 łyżek żelatyny)
  • 1 żółtko dużego jaja (albo 2 z mniejszych)
  • szklanka cukru
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • bita śmietana w proszku + 125 ml zimnego mleka
  • 700 g truskawek
  • 2 galaretki o dowolnym smaku (u mnie poziomkowe) + 750 ml wrzątku do rozpuszczenia


PRZYGOTOWANIE

Zaczynamy od rozpuszczenia galaretek i odkładamy do ostygnięcia. Kiedy ostygnie, galaretki dałam do lodówki, by szybciej zaczęły tężeć.

Następnie zagotowujemy pół szklanki mleka w garnuszku. Po zdjęciu z ognia dodajemy całe opakowanie żelatyny do deserów i serników (lub 3 łyżki zwykłej żelatyny) i dokładnie mieszamy, do rozpuszczenia. Odstawiamy do ostygnięcia.

Na tortownicy układamy biszkopty i bierzemy się za robienie masy serowej. Biały ser mielimy – ja zrobiła to blenderem i o dziwo – dało radę. Do zmielonego sera dodajemy cukry oraz żółtko. Ponownie wszystko blendujemy na gładką masę. W osobnym naczyniu ubijamy śmietanę. Gotową śmietanę łączymy z masą serową i miksujemy do połączenia składników. Na sam koniec dodajemy żelatynę z mlekiem i również dokładnie miksujemy.

Połowę masy wylewamy na biszkopty i wyrównujemy. Na masie układamy połówki truskawek, dość gęsto i dociskamy, by owoce zatopiły się w masie. Na truskawki układamy drugą warstwę biszkoptów i wylewamy pozostałą masę serową. Wyrównujemy i układamy plasterki truskawek tutaj już dowolną ilość – wedle upodobania. Całość zalewamy tężejącą galaretką. Sernik wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

SMACZNEGO! :)






Komentarze

Popularne posty