Serowe przekąski na weekend – 3 pyszne przepisy

Długi weekend, to najlepszy czas na spotkania z rodziną i przyjaciółmi. My go wykorzystujemy w 100%. Bez względu na to czy spędzamy go w plenerze czy w domu zawsze przygotowuję najróżniejsze przekąski. Podstawą u nas są dobrej jakości sery. Idealne by podać je od tak do lamki dobrego wina (deska z serami to tzw. „must have” każdego przyjęcia) lub by przygotować z ich udziałem najróżniejsze przekąski i inne smaczne potrawy.

Decydując się na deskę serów pamiętajcie, by ją odpowiednio skomponować. Sery wybieramy na zasadzie podobieństwa regionu i różnicujemy pozostałe cechy, aby każdy z gości znalazł coś dla siebie. Sery łagodne zestawiamy z ostrymi, kremowe i delikatne z twardymi itd. Te zasady nas nie dotyczą, jeśli znamy gusta smakowe uczestników spotkania. Wówczas można przygotować deskę serów idealną dla każdego.

Bez względu na to czy zamierzacie przygotować jakieś bardziej wykwintne potrawy czy też szybkie koreczki pamiętajcie, by wybrać dobrej jakości sery. To od nich zależy smak potraw i sukces spotkania. Ja sięgam po sprawdzone produkty http://www.msm-monki.pl/

MSM Mońki, to sprawdzony producent sera. W ofercie znajdziecie m.in. sery typu holenderskiego, szwajcarskiego, plasterkowane, topione itd. Dla mnie podstawą są dwie pierwsze grupy. Stali czytelnicy bloga wiedzą, że np. ser Gouda, to podstawa wielu moich przepisów. Tego typu sera nigdy nie może zabraknąć w mojej kuchni. Wyrazisty, o śmietankowym smaku i doskonałej topliwości. Sprawdza się idealnie w tostach, fondue, zapiekankach czy po prostu jako dodatek do kanapek. To jeden z moich ulubionych rodzajów sera.

Przepisu na tosty nie muszę nikomu przedstawiać. Wystarczy dobrej jakości ser, ulubione dodatki i chleb tostowy. Pamiętajcie, że takie tosty w mini wersji sprawdzą się również na przyjęciach. Ale co poza nimi? Czym zaskoczyć przyjaciół i rodzinę?

Serowe przekąski na weekend – 3 pyszne przepisy

Jakie serowe przekąski polecam na weekendowe spotkania? Poniżej trzy proste, sprawdzone przepisy. Spróbujcie, bo naprawdę warto.

Serowe krakersy

• 2 szklanki mąki pszennej chlebowej lub mąki pszennej
• 2 płaskie łyżeczki cukru
• 1 łyżeczka soli + sól do oprószenia krakersów
• 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• 75 g zimnego masła
• 120 g startego na małych oczkach sera żółtego
• 1/2 szklanki zimnej wody

Przygotowanie:

Składniki umieszczamy w misce i wyrabiamy ciasto (można zmiksować w malakserze lub wyrobić je ręcznie). Ciasto powinno być gładkie, elastyczne i miękkie. Ciasto schładzamy w lodówce przez minimum 1 godzinę. Po tym czasie rozwałkowujemy na papierze do pieczenia na grubość około 1 mm. Dlaczego tak cienko? Aby krakersy były pysznie chrupiące. Rozwałkowane ciasto kroimy na kwadraty, prostokąty lub trójkąty. Nakłuwamy każde ciasteczko widelcem. Przed pieczeniem oprószamy solą. Pieczemy w temperaturze 220 stopni przez około 5-10 minut. Czas zależy od grubości ciastek i piekarnika. Krakersy należy obserwować, powinny być złote. Smacznego.

Serowe muffinki

Robię je zarówno w wersji tradycyjnej, jak i mini (na jeden kęs, małe papilotki).

• 250 g mąki pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 marchewka starta na tarce o średnich oczkach (około 90 g)
• 150 g żółtego sera  startego na średnich oczkach + 30 na wierzch babeczek
• 75 ml oleju
• 220 ml mleka
• 2 jajka
• 0,5 łyżeczki soli
• mała szczypta słodkiej czerwonej papryki i odrobina pieprzu do smaku

Przygotowanie:

Składniki muszą mieć temperaturę pokojową. Do jednej miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, solą i przyprawami. Do drugiej wlewamy mleko, olej, dodajemy jajko, startą marchewkę i ser żółty (można też dodać np. posiekany szczypiorek lub pietruszkę), mieszamy wstępnie składniki. Łączmy zawartość obu misek, mieszamy składniki tylko do połączenia.

Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Nakładamy ciasto, z wierzchu posypując każdą babeczkę startym żółtym serem i opcjonalnie odrobiną słodkiej czerwonej papryki.

Serowe muffinki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 25 minut do tzw. suchego patyczka. Smacznego.

Serowe paluchy

• 300 g mąki pszennej
• 7 g suchych drożdży
• 4 łyżki śmietany 18%
• 100 g masła
• 1 jajko + 1 do posmarowania paluchów
• 1 płaska łyżeczka soli
• 0,5 łyżeczki suszonego oregano
• 0,5 łyżeczki tymianku
• 1 mały ząbek czosnku starty na tarce na drobnych oczkach
• 30 g żółtego sera – u mnie najczęściej Gouda

Przygotowanie:

W misce mieszamy przesianą mąkę z przyprawami. Kolejno dodajemy śmietanę, posiekane masło, jajko i starty czosnek. Składniki wyrabiamy kilka minut ręką. W razie potrzeby można oprószyć dłoń mąką lub dodać niewielka ilość śmietany. Ciasto odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (na około 40 minut).

Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni. Ser ścieramy na tarce na dużych oczkach.

Ciasto rozwałkowujemy na grubość około 1 cm i kroimy na paski długości 20 cm i szerokości około 3 cm. Paseczki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wszystkie smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy obficie żółtym serem. Pieczemy około 20-25 minut do lekkiego zbrązowienia. Smacznego.

Na każde spotkanie czy przyjęcie sprawdzą się również koreczki z różnych rodzajów sera, pomidorków i papryki czy oliwek, deska serów i fondue. Przepis na pyszne fondue z różnych rodzajów sera znajdziecie na stronie MSM Mońki (robiłam u znajomej, wyszło naprawdę genialne).

Smacznego i udanego weekendu 🙂 Choć pogoda nie dopisuje, to humory są nadal. A jak jest u Was?