Przepis na frytki z batatów z ketchupem

Tata, jedziemy dziś na frytki? – zapytał mnie ostatnio mój Syn. Dodał przy tym bardzo precyzyjnie gdzie chciałby pojechać dokonać ich konsumpcji. Nazwy “restauracji” nie wymienię, ale i tak założę się, że wiesz, gdzie dzieciaki uwielbiają jeść frytki. Pomyślałem, że w sumie nie jest to najgorszy pomysł na popołudniową przekąskę. Tym razem postanowiłem spróbować czegoś zupełnie innego. Może zaproponować zdrowsze jakieś rozwiązanie? Powiedziałem Synowi, że będą frytki, ale przygotujemy je i zjemy w domowej naszej “restauracji” i nie będą to frytki z ziemniaków. Mój Syn mocno się wówczas zdziwił. – Jak to nie z ziemniaków? – zapytał. Zgodnie z prawdą powiedziałem, że do przygotowania frytek użyjemy batatów. Poprosiłem, aby znalazł przepis w zeszycie z przepisami Babci Basi na frytki z batatów. Dobra. Mamy to. Przystępujemy do działania.

Nie będzie gorzej niż w restauracji

Nasze frytki z batatów z ketchupem nie tylko wyglądają smakowicie

To oczywiste, że nie będzie. Maciek nadal nie pojmował, jak z takiego dziwnego ziemniaka można zrobić frytki. Uspokoiłem go i powiedziałem, że będą jeszcze lepsze od tych, które zna. Poprzeczkę ustawiłem sobie wysoko. – Tata, ale do tamtych frytasów zawsze jest taki dobry ketchup. To prawda, Maciek lubi ketchup, a zatem dlaczego nie przyrządzić frytek z batatów z ketchupem – wszystko domowej roboty. Wszystkie niezbędne składniki mieliśmy w domy. Musi się udać. Uprzedziłem też Maćka, że nasze frytki będą trochę bardziej słodkie w porównaniu z tymi z ziemniaków. Mój Syn przyjął to stwierdzeniem – dobra, zobaczymy. Przygotowania naszej przekąski zaczęliśmy od ketchupu

Przepis na ketchup domowej roboty

Przepis na domowy ketchup

Lubimy pomidory w każdej postaci. Zatem oczywiste jest to, że lubimy także ketchup.  Zdecydowanie jednak wolimy ketchup domowej roboty
Czas przygotowania 20 minuty
Czas gotowania 1 godzina 20 minuty
Czas całkowity 1 godzina 40 minuty
Ilość porcji: 10 porcji
Wartość kaloryczna: 56kcal

Składniki

  • 1 duża cebula
  • 2 kg pomidorów
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 4 łyżeczki cukru
  • 4 łyżeczki ostrej musztardy
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 6 łyżeczek octu jabłkowego albo winnego
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka masła

Sposób wykonania

  • Nacinamy skórkę pomidorów i parzymy je wrzątkiem – to zdecydowanie ułatwi obranie warzyw.
  • Usuwamy twarde szypułki przy pomocy specjalnego wycinaka (ostrożnie!). Kroimy następnie pozostałą część pomidorów na małe kawałeczki.
  • Obieramy cebulę i czosnek, a później drobno siekamy i podduszamy całość w garnku pod przykryciem z wykorzystaniem masła.
  • Dorzucamy do naszej „mikstury” pokrojone pomidory i zagotowujemy wszystko. Później możemy nieco zmniejszyć gaz/moc płyty i gotować całość przez ok. 20 minut (już bez przykrycia).
  • Przepuszczamy teraz składniki z garnka przez przecierak do warzyw, aby usunąć pestki i pozostałości po skórkach. Następnie stawiamy garnek z „przecierką” na palniku/płycie, dodajemy nieco octu, musztardę, sól, cukier, pieprz i ostrą paprykę. Gotujemy całość na wolnym ogniu, mieszcząc się w czasie między 40, a 60 minut – wszystko zależy od tego, jak gęsty chcecie zrobić ketchup. Nie zapominamy o przemieszaniu masy co jakiś czas, aby nie przywarła do garnka!
  • Blenderem miksujemy lekko wystudzony już ketchup tak, aby uzyskał on jednolitą i gładką konsystencję.

Wspólny czas w kuchni

Więcej czasu z moim Synem – to jedno z moich postanowień na ten rok. Pamiętasz? Pisałem o tym w kilku artykułach. Praca, obowiązki z tym związane niestety – nie zawsze jestem w stanie znaleźć dogodną chwilę na dzielenie czasu z moim Synem. To oczywiste, że jakakolwiek nowa zabawka nie będzie w stanie zastąpić dziecku obecności Ojca, a zatem wolę zamiast tego dzielić mój czas z Nim osobiście. Przygotowując Maćka do podania naszej przekąski – frytek z batatów z ketchupem domowej roboty – pomyślałem sobie, że kuchnia i jadalnia to świetne miejsce, gdzie możemy współdziałać, rozmawiać, eksperymentować, bawić się, sprzątać po sobie. Na ten ostatni element bacznie zwracam uwagę. Nie sztuką jest bawić się, ale nie może by to zabawa cudzym kosztem. Obierki same nie wyrzucą. Rozsypana mąka nie wytrze się z blatu sama. Chcemy być dobrzy w każdym naszym działaniu.

Bataty nazywane są słodkimi ziemniakami

Dlaczego batatowe frytki lepsze są od ziemniaczanych?

Jak wiadomo, ziemniaki mają za zadanie dostarczyć jak najwięcej energii do organizmu. Nie jestem dietetykiem, ale wiem, że bataty są o wiele zdrowsze niż te tradycyjne ziemniaki – bo mają w sobie niezbędne aminokwasy, będące źródłem… białka! Bataty mają też sporo witamin, jak C, A, B, K czy też E. Oprócz witamin bataty są źródłem potasu, fosforu, sodu, jodu, żelaza, magnezu, chloru czy wapnia. Przesolone frytki przyrządzane na głębokim tłuszczu niestety, ale nie dostarczą mojemu dziecku zbyt wielu składników odżywczych. Mało tego, zbyt często jedzone mogą wpłynąć na istotny przyrost wagi. A tego chciałbym uniknąć?

Ready-Steady-Go! Zaczynamy

Mamy już ketchup…

Pachnący, pomidorowy, pyszny. Sam wyparzyłem pomidory i pousuwałem szypułki, żeby Maciek przypadkiem się nie skaleczył – wiadomo, w ferworze walki może dojść do różnych incydentów. Mój Syn pomógł mi obrać cebulę, wylewając przy tym sporo łez. Później obrałem i posiekałem czosnek i wrzuciliśmy wszystko do garnka, prosto na rozpuszczone masło. Maciek sam dodał pokrojone pomidory. Zaczekaliśmy, aż się zagotują. Zdjęliśmy garnek dopiero po odpowiednim upływie czasu.

Klasyczny domowy ketchup

Całość potraktowałem przecierakiem do warzyw, żeby w naszym “pomidorowym sosie” nie wylądowały żadne pestki albo skórki. Dodaliśmy do całości trochę octu i pozostałych składników (musztardę, cukier, sól, ostrą paprykę i pieprz). Wstawiliśmy na mały ogień i garnek tak radośnie sobie… pyrkał.

… i batatowe frytki

W tak zwanym międzyczasie obraliśmy nasze bataty (a raczej ja obrałem) i pokroiłem je w słupki – Maciek dopilnował, żeby wyglądały tak, jak te z “restauracji”, a niektóre w nieregularne większe kawałki dla urozmaicenia ich wyglądu. Piekarnik się nagrzewał, a my zaglądaliśmy co jakiś czas do naszego ketchupu. Poprosiłem mojego Syna, aby przesypał frytki do miski. Uzupełniliśmy je ostrą czerwoną papryką i ząbkiem czosnku, który wcześniej obrałem. Maciek dowalił do całości olej kokosowy i już mogliśmy wymieszać nasz rarytas. Kiedy piekarnik się nagrzał, powoli włożyliśmy do niego wyłożone na blaszce „frytasy-batatasy” – taką nazwę nadał im mój Syn.

Nasze frytasy były już prawie gotowe, a ketchupowi zostało jeszcze trochę do końca – mój Syn mieszał go w garze, żeby nam nie przywarł! Kiedy frytki już zaczęły się rumienić, zdjąłem ketchup z płyty, aby chwilę się ostudził. Później użyłem blendera, który został mi ostrożnie podany przez Maćka i w ten oto sposób wyszła nam elegancka, gładka czerwona masa!

Przepis na frytki z batatów

Frytki z batata

Frytki z batata stanowią alternatywę dla frytek przyrządzanych z ziemniaków. Sprawdź którą wersję frytek lubisz
Czas przygotowania 10 minuty
Czas gotowania 25 minuty
Czas całkowity 35 minuty
Ilość porcji: 2 osoby
Wartość kaloryczna: 180kcal

Składniki

  • 2 średnie bataty
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 małe ostre papryczki
  • 4 łyżki oleju kokosowego
  • 1 szczypta soli i pieprzu

Sposób wykonania

  • Nagrzewamy piekarnik do 180 st. C.
  • W tzw. międzyczasie obieramy bataty, a następnie myjemy je i kroimy na kształt frytek – czyli w słupki. Długość? Wedle uznania. Jaką lubicie.
  • Wkładamy bataty do miseczki, dodajemy ostrą papryczkę (odpowiednio wcześniej posiekaną), a także ząbek czosnku wyciśnięty praską. Całość uzupełniamy 4 łyżkami oleju kokosowego i dokładnie mieszamy.
  • Wykładamy blaszkę papierem do pieczenia. Rozkładamy na niej nasze frytki z batatów i wkładamy do rozgrzanego już piekarnika. Pieczemy całość przez ok. 25 minut – możemy na koniec włączyć termoobieg (ostatnie 5 minut).
  • Do rozważenia: frytki można posypać parmezanem (tylko w sytuacji, gdy słowa “kalorie!!!” nie ma dla Was większego znaczenia… albo pietruszką.

To jest pyszne!

Kiedy, ku radości mojego Syna, kiedy wyjęliśmy nasze „batatasy” z piekarnika, od razu zasiedliśmy do stołu. Wyłożyłem je wszystkie na dużą, kamienną deskę, a ketchup przelałem do osobnej miseczki, tak, jak we wzmiankowanej powyżej “restauracji”. Maciek niepewnie sięgnął po frytkę, namoczył ją w naszym ketchupie, skosztował i otworzył oczy ze zdumieniem – „Tata, to jest… pyszne!”.

Danie wyszło nam genialne! Nasze dwie porcje zniknęły w mgnieniu oka, a Syn jeszcze na koniec ściągał palcem ketchup ze swojego talerzyka. – Tata, nasze frytasy-batatasy były najlepsze jakie do tej pory jadłem.

Przyrządzaliśmy już włoskie kopytka, świetny deser i ulubiony nasz makaron. Wszystkie te dania zapamiętaliśmy Italii, gdzie przynajmniej raz w roku wyjeżdżamy. Tym razem po polsku i po prostu: przepis na frytki z batatów z ketchupem. Smacznego.

Proszę poczekaj...
Podobne wpisy