Tradycyjne gołąbki z ryżem, które smakują wszystkim, chociaż zdecydowanie zbyt rzadko je robię. Gołąbki są łatwe do przygotowania, ale do ich zrobienia potrzeba nieco czasu.
Gołąbki z ryżem piekę w piekarniku albo gotuję w szybkowarze, jeśli w szybkowarze to krócej. Gotowanie w szybkowarze zapobiega wydostawaniu się zapachu gotowanej kapusty i przyśpiesza przygotowanie.
Ilość porcji: 24
Czas przygotowania: 120 minut
Składniki na gołąbki z ryżem:
- duża główka białej kapusty
- kg mielonej łopatki wieprzowej
- 200 g ryżu białego
- 4 ząbki czosnku
- cebula
- łyżka majeranku
- łyżeczka kminku
- łyżeczka pieprzu ziołowego
- 1/2 łyżeczki pieprzu naturalnego
- 2 łyżeczki soli
- 3 łyżki oleju do smażenia
Dodatkowo:
- 2 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
Jak zrobić gołąbki z ryżem?
- Odmierzyć dwa razy tyle wody ile zajmuje w naczyniu ryż. Wodę lekko posolić, gotować w niej ryż przez około 7 minut i odstawić pod przykryciem do wystudzenia. Ryż wchłonie wodę i napęcznieje.
- Kapustę oparzać w dużym garnku z gotującą się wodą. Zdejmować z główki liście i ścinać twarde części łodygi. Do trzymania i wyjmowania kapusty z wrzątku używam korkociągu do wina, który wkręcam w środek twardego głąba kapusty. Zdecydowanie ułatwia to pracę i zapobiega poparzeniu się rozgrzaną kapustą.
- Cebulę obrać i drobno pokroić, a następnie lekko podsmażyć, wystudzić i dodać do mięsa.
- Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę.
- Mięso najpierw wymieszać z przyprawami, cebulą i czosnkiem, a następnie połączyć z wystudzonym ryżem.
- Na liście kapusty układać mięso i zawijać, nadając im kształt gołąbków.
- Gołąbki włożyć do brytfanki lub żaroodpornego naczynia, zalać 250 ml bulionu lub lekko osolonej wody i dodać liście laurowe i ziele angielskie. Z wierzchu przykryć pozostałymi niekształtnymi liśćmi kapusty.
- Piec pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C 60 minut.
- Podawać z sosem pomidorowym, dobrze smakują również na dzień następny, podgrzane na patelni.
Bardzo lubię zarówno polane sosem pomidorowym jak i odsmażone na patelni na smalczyku ;-)
OdpowiedzUsuńojj zjadlabym sobie takiego gołąbka
OdpowiedzUsuń