Zgodnie z zapowiedzią na facebooku dodaję przepis na sałatkę z bobem. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem straszną fanką bobu. Czekam na niego cały rok i przyznam, że czasem poza sezonem sięgam po bób mrożony. Najczęściej jem go samego z solą, ale ostatnio przeceniłam swoje możliwości i ugotowałam zbyt dużą porcję. A że nie cierpię marnowania jedzenia, to dodałam resztki do sałatki. Wyszła na prawdę dobra i bardzo syta. Zapraszam do wypróbowania przepisu :)
SAŁATKA Z BOBEM, PRAŻONYM SŁONECZNIKIEM I SEREM PLEŚNIOWYM
(2 duże porcje)
Składniki:
- 200-250 gram bobu
- 3 łyżki pestek słonecznika
- 4 liście sałaty lodowej
- 100 gram kukurydzy
- 60 gram sera brie
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 2 łyżki ricotty lub innego kremowego serka
- sól, pieprz
Bób ugotować i obrać. Słonecznik uprażyć na patelni. Ser pokroić w kostkę, a sałatę porwać na mniejsze kawałki. Jogurt wymieszać z serkiem na gładką masę. Wszystkie składniki wymieszać ze sobą. Doprawić solą i pieprzem. Smacznego!