Kotlety po francusku to mój kolejny pomysł jak podać kotlety drobiowe inaczej. Są one bardzo podobne do kotletów siekanych (na blogu znajdziecie ich dwie wersje: kotlety siekane z kukurydzą oraz kotlety siekane z cukinią), bo tak samo jak one składają się z siekanych kawałków filetów z piersi kurczaka. Wedle uznania możecie do ich wykonania użyć również filetów z udek kurczaka (czyli bez kości i skóry), ale wersja z piersią kurczaka jest ciut delikatniejsza. Niebawem na blogu pojawi się także przepis na kotlety mielone drobiowe, które mam nadzieję również Wam przypadną do gustu.
Polecam także przepis na kotlety w panierce w wersji tradycyjnej oraz z pieczarkami lub jajkiem sadzonym, które również znajdziecie u mnie na blogu.
Kotlety po francusku – Składniki:
- 1 podwójny filet z piersi kurczaka – ok. 500g
- 2 jajka
- 3 czubate łyżeczki musztardy francuskiej
- 1 czubata łyżka majonezu
- 1 czubata łyżka gęstej kwaśnej śmietany 18%
- 2 czubate łyżki mąki pszennej
- 5 średnich gałązek szczypiorku
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia – ok. 5 łyżek
Przepis na kotlety po francusku:
- Filety z piersi kurczaka oczyścić z ewentualnych błonek i kostek. Następnie pokroić je w kosteczkę o boku ok. 0,5-1 cm (nie większe). Doprawić je do smaku solą i pieprzem, wymieszać.
- Szczypiorek umyć, drobno posiekać.
- Do jednej miseczki wrzucić 2 czubate łyżki mąki pszennej, 1 czubatą łyżkę majonezu, 1 czubatą łyżkę gęstej kwaśnej śmietany 18%, 3 czubate łyżeczki musztardy francuskiej, posiekany szczypiorek oraz 2 rozbite jajka. Dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Kolejno do powstałej masy dorzucić pokrojonego w kosteczkę kurczaka i dokładnie wymieszać.
- Na patelni rozgrzać ok. 5 łyżek oleju rzepakowego. Smażyć na średniej mocy palnika. Nakładać po 2 łyżki masy na 1 kotlecika, lekko spłaszczyć (z podanych wyżej składników wyszło mi 7 kotletów francuskich). Najpierw dość dobrze podsmażyć z jednej strony, a następnie za pomocą szpatułki delikatnie przewrócić kotlety francuskie na drugą stronę, uważając, by się nie rozpadły. Do tego celu najlepiej użyć szerokiej szpatułki, a kotlety dobrze podsmażyć – zbyt mało przypieczone kotleciki mogą się po prostu rozpaść. Podsmażyć z drugiej strony na rumiano. Odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Smacznego!