Czerwony barszcz na zakwasie

Czerwony barszcz kojarzy mi się typowo z Wigilią i choć w ciągu roku też go przygotowuję to jednak nie smakuje on tak samo. Mimo że zestaw przypraw ten sam, to brakuje tego najważniejszego składnika - świątecznej atmosfery. 

Najbardziej lubię czyste barszcze, takie do popijania. Od kiedy nastawiam zakwas z buraków nie wyobrażam sobie innej wersji zupy niż tej z jego dodatkiem. Nie tylko znakomicie wzmacnia smak, ale też jest niezwykle zdrowy. Przy jego pomocy ugotowanie pysznego czerwonego barszczu wcale nie będzie skomplikowane. Jedyna trudność polega na tym, że trzeba mieć zapas zakwasu w lodówce lub pamiętać tydzień wcześniej, żeby taki nastawić. 

 Czerwony barszcz na zakwasie

• 1 kg czerwonych buraków
• 2 marchewki
• 2 pietruszki
• kawałek pora
• kawałek selera
• 1 cebula
• 3 liście laurowe
• łyżka ziaren ziela angielskiego
• 2 ząbki czosnku
• kilka goździków (około łyżeczki)
• ewentualnie kilka suszonych grzybów
• około 2,5 l wody
• sól, pieprz
• majeranek
• zakwas

Grzyby zalewam wodą i odstawiam. Wszystkie warzywa (buraki też) myję, obieram i kroję w kawałki. Przekładam do garnka, dodaję listki, ziele angielskiego, obrane ząbki czosnku, podpaloną cebulę. Zalewam wodę i wstawiam na gaz. Jeśli mam grzyby to teraz też je dodaję razem z wodą, w której się moczyły. Gotuję na wolnym ogniu (jak rosół) około 1,5 godziny. Po tym czasie wyjmuję warzywa a do pozostałego barszczu wlewam zakwas.Ile? Do smaku, przeważnie od 0,5 l do 1l. Doprawiam solą, pieprzem i majerankiem i podgrzewam przez chwilę, ale nie zagotowuję.