Trufle kokosowe z dodatkiem alkoholu
Trufle

Trufle kokosowe z dodatkiem alkoholu

Tym razem coś dla dorosłych – trufle kokosowe z dodatkiem likieru kokosowego. Dzięki dodatkowi alkoholu są one bardzo wyraziste w smaku i co najważniejsze – nie są za słodkie! Jest to drugi, podobny przepis z truflami kokosowymi, który udostępniłem na blogu. Pierwszy przepis był bardziej kremowy, bo z dodatkiem serka mascarpone, z mniejszą ilością wiórków kokosowych i bez alkoholu. Zachęcam do wypróbowania obu i wybrania swojego faworyta. 🙂

Składniki i przepis na 30 trufli kokosowych z dodatkiem alkoholu:

  • 200g białej czekolady
  • 125ml śmietanki kremówki 30%
  • 200g wiórków kokosowych + wiórki kokosowe do obtoczenia
  • 2 łyżki masła
  • 6 łyżek likieru kokosowego

 

Śmietankę kremówkę i masło umieszczamy w garnuszku, a następnie podgrzewamy. Nie możemy doprowadzić do zagotowania masy. Garnek zdejmujemy z ognia i dodajemy połamaną w kostkę białą czekoladę. Mieszamy do momentu jej całkowitego rozpuszczenia. Następnie dodajemy wiórki kokosowe i mieszamy do połączenia się składników. Na koniec dodajemy likier kokosowy i dokładnie mieszamy. Masę wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny, aby stwardniała. Po tym czasie, ważymy kuleczki na wadze kuchennej, tak by każda ważyła około 20 gram, lub robimy to ,,na oko”. 🙂 Obtaczamy w wiórkach kokosowych i wstawiamy z powrotem do lodówki na 2 godziny.

Trufle kokosowe z dodatkiem alkoholu

AutorMikołaj

Cześć, mam na imię Mikołaj, witaj na blogu AleTorcik.pl ;) Cukiernictwem interesuję się od dziecka, zawsze interesowałem się kuchnią i wszystko co z nią związane, ale finalnie skończyło się na cukiernictwie. Z wykształcenia jestem technikiem żywienia o specjalizacji cukierniczej, pracowałem w cukierniach, piekarniach, a nawet restauracjach. Przez ten czas nauczyłem się bardzo dużo i bardzo chętnie przekażę Wam swoją wiedzę na rozmaite tematy. Celem bloga jest między innymi przekazać Wam, naszym czytelnikom wartościowe przepisy z którymi poradzi sobie każdy, nawet najmniej doświadczony cukiernik.

3 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *