piątek, 1 czerwca 2018

Kompot z czereśni na zimę. Domowe przetwory.



Czereśnie, ku uciesze wszystkich domowników w tym roku obrodziły bardzo mocno. Większość rodzinka zajada bezpośrednio z drzewa. A ja niestety nie mogę na surowo ( uczulenie ), to ile się da  zamykam w słoiczki :) Dziś zrobiłam kompoty, najprostsze a jednocześnie najlepsze. Aromatyczne pachnące latem. Doskonałe na zimę. Polecam :)

Składniki ( na ok. 8 słoików o pojemności 0,75 l )
- 3 kg czereśni
- 1 kg cukru
- 3 litry wody

Wykonanie
Czereśnie myję pod bieżącą, zimną wodą, pozbawiam ogonków. Nakładam do uprzednio wymytych i wyprażonych słoików. Trzy litry wody mieszam z kilogramem cukru i gotuję 3 minuty. Powstały syrop studzę i zalewam czereśnie w słojach. Owoce w słojach nakładam do pełna, syropem zalewam słoje prawie po brzegi. Brzegi słojów przecieram dokładnie najpierw mokrą, potem sucha ściereczką i zakręcam wymytymi i osuszonymi pokrywkami.
Pasteryzacja:
Duży garnek wykładam bawełnianą ściereczką, układam w nim słoje i zalewam wodą do 2/3 wysokości słoików. Przykrywam pokrywką, stawiam na gaz. Kiedy woda się zagotuje, zmniejszam ogień i pasteryzuje kompoty 10 minut. Wyłączam gaz i zostawiam pod przykryciem do wystudzenia.
Często robię to na raty,wtedy nie czekam aż woda w garnku się wystudzi, tylko wyjmuję gorące kompoty na gruby ręcznik, przykrywam je ze wszystkich stron tym ręcznikiem i trzymam tak długo aż całkiem wystygną. W tym czasie pasteryzuję następną partię kompotów. Tak przygotowane kompoty mogą stać w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu nawet dwa- trzy lata.
Smacznego :)




6 komentarzy:

  1. Uwielbiam domowe przetwory - lato to najlepszy czas na ich zrobienie, kiedy owoców i warzyw mamy pod dostakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszcze przetworów ja nie mam piwnicy wiec nie moge miec takich smakołyków

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam,nie mam swoich czereśni,ale będę robić mnostwo kompotow z wisniami☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój ulubiony! Najchętniej wyjadam same owoce ze słoika ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie kompoty robi się w domu nieco inaczej. Owoce gotujemy a potem wlewamy do słoiczków. Ten przepis to bardziej czereśnie w syropie. Widziałem w sklepie, ale jeszcze nie kupiłem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, można powiedzieć, że w syropie. Po otwarciu słoika rozcienczamy je wodą, już w szklankach.

      Usuń