Sobotnia impreza w domu Wielkiego Brata nie dla wszystkich okazała się udana. Zakrapiana impreza pokazała prawdziwą twarz niektórych uczestników, W rezultacie jeden z nich został karnie nominowany za swoje skandaliczne zachowanie. To jednak nie koniec kontrowersji.
Mateusz przekroczył wszelkie granice
Podczas imprezy większość uczestników bawiła się świetnie. Jednak w pewnym momencie Mateusz przesadził. Podczas tańców zerwał z Malwiny bluzkę. Zrobił to bez żadnego uprzedzenia. Niestety, Malwina była w piżamie na guziki. Wszystkie guziki odpadły, a Malwina nie miała nic pod spodem. Uczestniczka była w szoku, zakryła się i postanowiła swoją imprezę zakończyć. Udała się do sypialni.
Pomimo tego, że Mateusz przeprosił Malwinę, wielki brat tak tego nie zostawił
Niedługo potem Wielki Brat zebrał wszystkich w pokoju telewizyjnym i ogłosił swoją decyzję. Odebrał Mateuszowi wszystkie przywileje oraz immunitet. W jego przypadku oznaczało to automatyczną nominację do opuszczenia domu Wielkiego Brata.
„Wielki Brat bacznie was obserwuje i uznał, że na wczorajszej imprezie dopuszczalne granice zostały przekroczone. Mimo że Malwina przyjęła przeprosiny Mateusza, Wielki Brat nie będzie tolerował takich zachowań w swoim domu” - ogłosił.
W tym tygodniu nominowani są Ania, Mateusz, Karolina i Łukasz.
To nie koniec kontrowersji
W rozmowie z Karoliną swoją prawdziwą twarz pokazał także Łukasz. Wyznał jej, że nie toleruje niektórych uczestników i chciałby opuścić program. Powiedział, że bliskość i relacja z Olą były przez niego udawane. “To była gra”. Stwierdził, że dzieli ich intelektualna przepaść.
