Przepis
Składniki ciasta:
200 g mąki gryczanej,
100 g mąki pszennej (przy kandydozie należy użyć wyłącznie mąki gryczanej),
2 dojrzałe banany (przy kandydozie zakazane, trzeba pokombinować z większą ilością mleka i stewii),
1/2 szklanki waniliowego mleka sojowego (w kandydozie powinno to być mleko roślinne domowej roboty, najłatwiejsze do przyrządzenia jest ryżowe),
3 łyżki oleju słonecznikowego,
3 łyżki gorzkiego kakao,
1 opakowanie przyprawy korzennej (bezmącznej!),
12 świeżych fig (w kandydozie należy zastąpić je startą antonówką wymieszaną z dodatkową porcją liści stewii),
4 łyżki suszonych liści stewii,
2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Wykonanie ciasta:
Banany rozmiksowałam z mlekiem, olejem i drobniutko zmielonymi liśćmi stewii. Obie mąki wymieszałam z proszkiem do pieczenia, przyprawą korzenną i kakao. Suchą mieszankę dodałam do płynnej i miksowałam jeszcze chwilę.
W wersji dla osób z kandydozą należy zrezygnować z bananów, które spełniają to podwójną funkcję; rozrzedzają ciasto i słodzą je. Należy więc pilnując konsystencji i próbując zwiększyć ilość użytego mleka roślinnego i stewii. Z tego co wyczytałam, w drugiej fazie diety można używać mąki, ale wyłącznie bezglutenowej, należałoby więc ograniczyć się wyłącznie do mąki gryczanej. Zamiast słodkich fig proponuję też użyć antonówki drobno startej i zmieszanej z dodatkową porcją suszonej stewii i może odrobiną suszonej mięty. Sugeruję również samodzielne wykonanie mleka ryżowego (niskoprzetworzone).
Składniki na biały krem:
1 szklanka płatków ryżowych,
1 puszka mleka kokosowego + 1/2 szklanki mleka roślinnego,
stewia i sok z limonki do smaku,
Wykonanie białego kremu:
Płatki ryżowe ugotowałam zgodnie z przepisem na opakowaniu na mieszance mleka kokosowego z sojowym. Doprawiłam do smaku sokiem z limonki i stewią (użyłam tego sporo zanim osiągnęłam wyraźny, słodko-kwaśny smak). Całość zmiksowałam i wylałam na figi.
Pokusiłam się jeszcze o zalanie całości rozpuszczoną w mleku czekoladą deserową i posypanie wiórkami kokosowymi. Dla chorych na kandydozę to jednak luksus zakazany. Pozostają uprażone na suchej patelni płatki migdałowe.