Zaledwie czternastoletnia zwyciężczyni programu "TVP2 The Voice Kids", Roksana Emilia Węgiel, już wzbudza kontrowersje. Rodzice jej młodziutkich fanów zwracają uwagę na makijaż i dość prowokujące stroje Roksany. Teraz do listy dołączają teksty utworów, ale te - o dziwo-rodzice nastolatków wykorzystują w nietypowy i genialny sposób.
Jak większość piosenkarek pop, tak i Roksana śpiewa głównie o związkach, miłości i seksie, co niekoniecznie podoba się rodzicom fanów młodocianej artystki. Teksty typu
"Twoje ciało wie, że chcę cię przelecieć, pozwól mi wykrzyczeć twoje imię"
to norma w przypadku Węgiel i dokładnie takie zdania wykorzystali rodzice, by... rozmawiać ze swoimi dziećmi o seksie. Jedna z matek przyznała, że widząc fascynację swojego dorastającego dziecka piosenkami idolki, nawiązała do nich, by delikatnie wprowadzić bądź co bądź trudny temat. Sprytna mama powiedziała, że "ta piosenka była pretekstem do tego, żeby porozmawiać z córką o tym, czy uważa, że seks powinno uprawiać się tylko z miłości".
Nastolatka łatwo dała się wciągnąć w dwugodzinną dyskusję, bo nie czuła, żeby to była rozmowa poruszana na siłę, jak niezręcznie zaczyna temat seksu wielu rodziców. Piosenka, której dziecko bez przerwy słucha, jest świetnym pretekstem do porozmawiania o tak ważnej kwestii, jaką jest seks, uczucia i szanowanie własnego ciała.
Wiele osób uważa, że w wieku czternastu lat dzieci jeszcze nawet nie słyszały o uprawianiu miłości, w efekcie czego nastolatek jest informowany o wszystkim przez rówieśników albo sam szuka odpowiedzi na nurtujące go pytania w internecie.
Muzyczna twórczość popularnej nastolatki pokazuje jednak, że w tym wieku współczesne dziecko już świetnie orientuje się w teorii seksu. Może zatem warto przestać zakazywać słuchania piosenek Roksany, a wykorzystać je w celach edukacyjnych? Ostatecznie nastolatek i tak będzie słuchał piosenek o seksie (tyle, że po kryjomu) i i tak zdobędzie wiedzę o tej sferze życia człowieka. Od rodziców zależy, jak dorastający nastolatek będzie podchodził do tych spraw.
