"Nie obsługujemy strajkujących nauczycieli ani innych pasożytów" na drzwiach jednego z zakładów!

Agnieszka
Newsy
15.04.2019 12:40
"Nie obsługujemy strajkujących nauczycieli ani innych pasożytów" na drzwiach jednego z zakładów!

Pewien przedsiębiorca ze Starogardu Gdańskiego postanowił zamanifestować swój sprzeciw wobec strajku nauczycieli w dość nietypowy sposób. Na drzwiach swojego zakładu sprzedającego części do samochodów umieścił kartkę z napisem: “Nie obsługujemy strajkujących nauczycieli ani innych pasożytów (...).”

Napis został już zmieniony

W rozmowie z TVN24 Piotr Szarmach, bo tak nazywa się ten przedsiębiorca, wyjaśnił, że umieścił taką kartkę, ponieważ to, co robią nauczyciele to łamanie konstytucji.

Według oburzonego przedsiębiorcy strajk nauczycieli odbiera uczniom podstawowe prawo do edukacji. Nauczyciele natomiast biorą uczniów za zakładników, dzięki którym mają nadzieję uzyskać spełnienie swoich postulatów.

Po kilku dniach hasło: "Nie obsługujemy strajkujących nauczycieli ani innych pasożytów i szantażystów" zostało zmienione.

Obecnie hasło brzmi:

“Już obsługujemy strajkujących nauczycieli oraz innych pasożytów i szantażystów”.


Skąd ta zmiana?

Jak wyjaśnił Piotr Szarmach w rozmowie z TVN24, hasło zostało złagodzone dzięki temu, że nauczyciele nie bojkotowali niedawno rozpoczętych egzaminów państwowych w szkołach.

“Jako, że egzaminy w ostatnim dniu odbyły się, my wtedy również złagodziliśmy tę formę protestu. Obsługujemy wszystkich klientów. Zobaczymy, jak potoczy się sytuacja”.

Przedsiębiorca dodał, że taka forma sprzeciwu nie ma na celu nikogo obrazić. Jest to raczej artystyczny wyraz swoich poglądów.

Zdjęcie "Nie obsługujemy strajkujących nauczycieli ani innych pasożytów" na drzwiach jednego z zakładów! #1

Napis wzbudził kontrowersje

Wiele osób po prostu roześmiało się widząc ten napis. Niektórzy komentatorzy widzą w tym jednak pewne zagrożenie. Wykluczanie niektórych grup społecznych z codziennych społecznych czynności bardzo źle kojarzy się w naszym kraju.

"Ja to traktuję w kategorii ponurego żartu. Aż mi się wierzyć nie chce, że w dzisiejszych czasach, gdzie żyjemy naprawdę w wolnym, demokratycznym kraju przedsiębiorca może zachować się w ten sposób" - powiedział TVN-owi Marek Konkolewski, radny Koalicji Obywatelskiej w Starogardzie.

A jakie jest Wasze zdanie na temat zachowania przedsiębiorcy? Miał prawo wyrazić swoje zdanie w taki sposób?

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną