Bułeczki hamburgerowe

Pyszne, mięciutkie, puchate bułeczki, które mogą posłużyć Wam do wykonania domowych burgerów...lub będą po prostu smaczniejszą alternatywą dla śniadaniowych bułek ze sklepu. Dodatkowo mają tę zaletę, że wyrobione ciasto wstawiamy do lodówki na nocne wyrastanie, następnego dnia mamy zatem mniej pracy i szybciej możemy cieszyć się smakiem domowego pieczywa :). Polecam :)

Przepis, z moimi drobnymi modyfikacjami, pochodzi STĄD.

Składniki na 12 bułeczek:

Zaczyn:

• 340 g mąki pszennej chlebowej, u mnie mąka pszenna typ 650
• 14 g drożdży
• 340 ml letniego mleka

 Ciasto właściwe:

• 215 g mąki pszennej chlebowej, u mnie mąka pszenna typ 650
• 2 żółtka
• 1 łyżeczka soli
• 2 płaskie łyżki cukru
• 5 łyżek oleju rzepakowego lub słonecznikowego 
• cały zaczyn

Dodatkowo:

• 1 jajko + odrobina mleka do posmarowania
• sezam lub mak do posypania

Wykonanie:

Zaczyn:

Do miski przesiać mąkę. Drożdże dokładnie rozpuścić w mleku, dodać do mąki i dobrze wymieszać, do dokładnego połączenia składników. Miskę przykryć szczelnie folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na około 2 godziny, aż zaczyn mocno wyrośnie ( potroi swoją objętość ).

Ciasto właściwe:

Mąkę przesiać i wymieszać z solą oraz z cukrem. Dodać do wyrośniętego zaczynu wraz z żółtkami i olejem, wymieszać wszystko do połączenia, następnie wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Należy wyrabiać nie krócej niż 10 - 15 minut, dzięki temu bułki będą naprawdę puszyste. Ciasto będzie się kleić, ale nie dosypywać więcej mąki.

Wyrobione ciasto uformować w kulę, miskę przykryć folią spożywczą ( ale nie całkiem szczelnie, powinien pozostać niewielki otwór, przez który będą uchodziły gazy ) i wstawić do lodówki na całą noc ( około 12 godzin, choć u mnie stało trochę dłużej, bo 14 godzin ).

Następnego dnia, mniej więcej 2 godziny przed planowanym pieczeniem, ciasto wyjąć z lodówki, aby się ociepliło. Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrobić ( odgazować ).

Ciasto podzielić na 12 równych części *, z każdej uformować zgrabną kulkę naciągając wierzch, aby był gładki. Bułeczki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w sporych odstępach od siebie, każdą dość mocno spłaszczyć dłonią. Przykryć ściereczką i odstawić na około 40 minut do wyrośnięcia.

Po tym czasie bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z odrobiną mleka ( przedtem można jeszcze raz każdą lekko spłaszczyć ), posypać sezamem lub makiem.

Piec około 20 minut w temperaturze 190°C. Wystudzić na kratce.


* Przy podzieleniu ciasta na 12 części, uzyskałam bułeczki, które po upieczeniu miały średnicę około 7 cm. Aby otrzymać większe bułki ( bo np. chcecie, by Wasze burgery były duże ), ciasto należy podzielić na mniej części.


Smacznego :)