Zastanawiałam się, którym przepisem rozpocząć swoją przygodę z blogowaniem...Padło na te drożdżówki :). Piekłam je kilka dni temu. Rozeszły się - dosłownie i w przenośni - jak świeże bułeczki ;). Puszyste drożdżowe ciasto z pysznym jabłkowo - waniliowym wnętrzem...Połączenie idealne! Jeżeli jednak Waszym zdaniem jabłka koniecznie MUSZĄ iść w parze z cynamonem i nie ma innej opcji ;), to oczywiście absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie by wanilię zamienić na cynamon :). Polecam, są naprawdę świetne!
Składniki na około 20 drożdżówek:
- 575 g mąki pszennej
- 300 ml mleka
- 125 g masła
- 125 g cukru
- 35 g drożdży świeżych
- 5 żółtek
- 16 g cukru wanilinowego lub domowego cukru z prawdziwą wanilią
- 3 - 4 jabłka, najlepiej odmiana kwaśna i twarda ( łączna waga po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych - około 345 g )
- 2 - 3 łyżki brązowego cukru
- 1 laska wanilii
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- sok z połowy cytryny
- 100 g mąki pszennej
- 75 g masła
- 60 g cukru
- 16 g cukru wanilinowego lub domowego cukru z prawdziwą wanilią
Ciasto:
Mąkę pszenną przesiać do miski. Z drożdży zrobić rozczyn; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 2 łyżeczkami cukru. Gdy zmienią konsystencję na płynną dodać 1 łyżkę mąki i dokładnie wymieszać. Następnie dodać 1 - 2 łyżki letniego mleka i wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( do podwojenia objętości ).
UWAGA: Składniki na rozczyn odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.
Masło roztopić i odstawić do przestygnięcia. Do mąki dodać cukier, cukier wanilinowy, żółtka, letnie mleko i wyrośnięty rozczyn. Wymieszać do połączenia, następnie wyrabiać przez chwilę. Dodać roztopione i przestudzone masło i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto ( ciasto może się trochę kleić, ale nie dosypywać mąki, ewentualnie oprószać nią tylko lekko dłonie ). Wyrabiać do momentu aż ciasto będzie odchodziło od ścianek naczynia. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( 1 - 1,5 h ).
Nadzienie jabłkowe:
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w niedużą kostkę. Wrzucić do naczynia i wymieszać z sokiem z cytryny by nie ściemniały. Laskę wanilii przekroić wzdłuż na pół i wyskrobać z niej ziarenka, dodać je do jabłek. Przed samym przystąpieniem do robienia drożdżówek, jabłka wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną.
Kruszonka:
Przygotować kruszonkę: mąkę i oba cukry wymieszać w naczyniu, dodać roztopione masło i wyrobić między palcami na kruszonkę.
Gdy ciasto wyrośnie krótko je wyrobić. Z ciasta odrywać kawałki i formować z nich bułeczki o wadze około 60 g każda. Odkładać je na około 15 minut do napuszenia. Następnie każdą kulkę spłaszczać formując placuszek, na środku kłaść po 1 łyżce jabłkowego nadzienia i zlepiać jak pierogi, dobrze dociskając. Końcówki podwijać pod spód formując owalną bułeczkę. Bułeczki układać łączeniem do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w odstępach. Pozostawić do wyrośnięcia ( około 20 - 30minut ).
Po tym czasie bułeczki posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać kruszonką. Piec około 20 minut w temperaturze 180°C - 190°C. Po upieczeniu przełożyć na kratkę i pozostawić do wystudzenia.
Smacznego :)
"Opowieści z Piekarnika" to wiecej niz kulinaria, to magia aromatów, smaków..."uniesień"podniebienia:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Olinka:)
Oby więcej takich wspaniałych przepisów :)
OdpowiedzUsuńPrzepisy sa proste ciasta widac apetycznie wygladaja. Skorzystam napewno
OdpowiedzUsuń