Dzisiaj wrzucam post, dzięki któremu chciałabym was zmotywować do mniejszego marnowania żywności, jaką kupujemy.
Buddha bowl- to tak zwana miska Buddy, czyli danie pełne różnego rodzaju składników podane w jednej misce. Został nam jeden ziemniak, pół marchewki, paczka ryżu, lub inne produkty w ilości na której wykorzystanie nie mamy pomysłu- w tym momencie świetnym rozwiązaniem jest zrobienie miski buddy. Upieczmy resztki warzyw jakie mamy w lodówce, ugotujmy ostanie opakowanie kaszy, zużyjmy to co mamy, zmniejszmy marnotrawstwo produktów, które w aktualnym okresie jest potężne. Robimy zapasy, których później nie wykorzystujemy lub nie doceniamy tego co mamy i szukamy wymówek by iść do sklepu, wyjść z domu. Każdy z nas wie, że w czasie kwarantanny najlepszym rozwiązaniem dla nas wszystkich jest zostać w domu, więc postarajmy się odróżnić naszą lodówkę, skrytkę, a dopiero później idźmy na zakupy.
Buddha bowl jest naprawdę świetnym rozwiązaniem na wykorzystywanie produktów na które nie mamy pomysłu. Upieczmy, ugotujmy co nam zostało, zjedzmy miskę pełną dobroci.
#zostanwdomu #zerowaste #buddhabowl
Nie będzie dzisiaj typowego przepisu, powiem wam jedynie co znajduje się w mojej misce:
- jeden ziemniak, który zapodział się w lodowce
- resztka warzyw na patelnie, którą znalazłam w zamrażarce
- mocno dojrzale awokado, które prosiło o bycie zjedzonym
- pol bakłażana
- resztka hummusu
- ryż(tego mam pod dostatkiem)
Przygotowałam dla was również inne inspiracje buddha bowls, które znalazłam na innych blogach. Jeśli nie moja miska, to może któraś z poniższych zachęci was do wypróbowania tego rozwiązania na wykorzystanie resztek żywności jaką mamy.
buddha bowl #zerowaste
Mam dla was mój ulubiony przepis na fit boczniaki w pysznej i chrupiącej panierce z płatków owsianych i pestek dyni! Robiłam je w ten sposób już kilka razy i zawsze wychodziły bardzo smacznie. Gorąco polecam wypróbować, przepis jest banalny w wykonaniu.
SKŁADNIKI:
- 250g boczniaków
- 1/2 kubka płatków owsianych
- 1/3 kubka pestek dyni
- 2 jajka
- przyprawy: sól, pieprz czarny, słodka papryka, ulubiona przyprawa do kurczaka (opcjonalnie)
WYKONANIE:
- Boczniaki delikatnie płuczemy wodą, rozdzielamy je na pojedyncze grzybki, odkładamy na ręcznik kuchenny i pruszymy solą
- Przygotowujemy panierkę: blendujemy płatki owsiane razem z pestkami dyni ( staramy się nie zblendowac ich na pyłek!). Wystarczy 10-20s blendowania. Po czym mieszamy ją z przyprawami.
- Jajka ubijamy w miseczce
- Przygotowujemy naczynie do pieczenia- rozsmarowujemy na dnie odrobinę oleju oraz nagrzewamy piekarnik do 200 stopni z termoobiegiem
- Każdego grzybka dokładnie maczamy w jajku, następnie w naszej panierce po czym odkładamy do naczynia żaroodpornego
- Gdy nasze boczniaki są gotowe, wkładamy je do piekarnika na 10 min, po czym obracamy je na drugą stronę i pieczemy kolejne 10 min
FIT boczniaki z piekarnika
Na samym starcie prostuję pewną niejasną sytuację- zupa nie jest z trupa! Skąd ta nazwa? W moim domu, zawsze mówiono tak na rosół- i tym razem nie mogłam się oprzeć, przed nazwaniem tak mojej wersji zupki. W wegańskim wykonaniu- rosół z komosą ryżową. Wraz ze współlokatorką zajadałyśmy go, aż uszy się nam trzęsły!
SKŁADNIKI:
- szklanka komosy ryżowej
- 0,75l wody
- 3 ziemniaki
- duża marchewka/dwie małe
- piramidka smaku
- łyżka oliwy
- 2 liście laurowe
- 2 ziela angielskie
- przyprawy: sól, pieprz czarny mielony, pieprz ziołowy, curry
WYKONANIE:
W garnku gotujemy wodę, gdy zaczyna wrzeć wsypujemy komosę ryżową, dodajemy piramidkę smaku, liście laurowe i ziele angielskie. Obieramy warzywa: marchew wrzucamy w całości, ziemniaki kroimy na mniejsze kawałki i również wrzucamy do gotującej się komosy. Przez ok 20 min na małym ogniu gotujemy wszystkie składniki. Na sam koniec doprawiamy według uznania oraz dodajemy oliwy.
zupa z trupa
Całkowicie spontaniczny pomysł na sos pieczarkowy, zrodził coś naprawdę pysznego. Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam równie dobre danie! Wszystkie składniki idealnie się uzupełniają- gorąco zachęcam do wypróbowania. Moje serce zostało już skradzione.
SKŁADNIKI:
- 200g pieczarek
- 1/2 puszki mleka kokosowego
- 50g kostki sojowej (opcjonalnie)
- 1/2 cebuli
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: pieprz czarny mielony, sól
- podajemy z ziemniakami
WYKONANIE:
Kostkę sojową zalewamy wrzątkiem i przykrywamy na kilka minut. W tym czasie obieramy i kroimy w plasterki cebulę oraz pieczarki. Najpierw przez kilka minut podsmażamy cebulkę (na niewielkiej ilości oleju), gdy się zarumieni dodajemy pieczarki. Odcedzamy kostkę sojową i również wrzucamy ją na patelnię. Całość zalewamy mlekiem kokosowym i ok 7 min dusimy pod przykryciem. Następnie zdejmujemy przykrywkę, doprawiamy według uznania, wyciskamy czosnek i na niewielkim ogniu stale podgrzewamy- ok 8-10 min. Podajemy z ugotowanymi ziemniakami.
sos pieczarkowy na mleku kokosowym
SKŁADNIKI:
- 240g odcedzonej ciecierzycy z puszki
- 50g aquafaby
- 2 ząbki czosnku
- szklanka/ok 60g mąki z ciecierzycy
- 30g suszonych pomidorów solonych
- przyprawy: słodka papryka suszona, pieprz czarny mielony, pieprz ziołowy
WYKONANIE:
Suszone pomidory zalewamy wrzątkiem na ok 10-15 min. Odlewamy wodę, po czym wszystkie składniki blędujemy ze sobą na gładką masę. Lepimy kotlety- wielkość wdg naszego uznania. mi wyszło 9 średnich rozmiarów. Na rozgrzanej patelni posmarowanej olejem kokosowym smażymy kotleciki po kilka minut z każdej strony.
*nie polecam dosalać kotletów- są wystarczająco słone przez pomidory.
pomidorowe kotlety z ciecierzycy
"Letnie Tajskie" danie- świeże warzywa prosto z ogródka z lekką tajską nutą. Wśród moich wielu wschodnich kombinacji, powyższa ma u mnie jedno z pierwszych miejsc. A jako, że letni sezon jeszcze się nie skończył, wrócę do niej nie raz !
SKŁAD:
- 1/3 kalafiora
- garść fasolki szparagowej żółtej
- 1/2 młodej cukinii
- 1/2 kostki tofu
- 2 garści rukoli
- 3/4 łyżki mleka kokosowego
- 1 łyżka sosu tamari
- 3 łyżki posiekanego koperku
- przyprawy: kurkuma, słodka papryka, pieprz, sól, tajska mieszkanka* (opcjonalnie)
- + suszone pomidory jako dodatek
WYKONANIE:
Na samym początku marynujemy tofu- kroimy je w kostkę i w małej miseczce mieszamy z mlekiem kokosowym, sosem tamari i przyprawami. Następnie kroimy fasolkę szparagową, cukinie i kalafior na mniejsze kawałki. Na rozgrzaną patelnię zalaną wodą z odrobiną oleju wrzucamy fasolkę szparagową i kalafior- dusimy pod przykryciem ok 10 min. Dodajemy zamarynowane tofu i cukinię- całość dusimy 5-8 min. W tym momencie możemy dodatkowo doprawić nasze danie. Tuż przed zakończeniem gotowania, na patelnię wrzucamy rukolę i koperek- wszystko dokładnie mieszamy i przekładamy na talerz.
* w między czasie możemy dolewać wody na patelnie, jeśli jest jej za mało
LETNIE TAJSKIE
SKŁADNIKI:
- 100g ciecierzycy (suchej)
- 200g dynii
- dwa pomidory
- 100g ananasa
- 2 ząbki czosnku
- czerwona cebula
- przyprawy: curry, tandori masala, kurkuma, czerwona papryka, pieprz i sól
WYKONANIE:
Namoczoną cieciorkę gotujemy, do momentu w którym stanie się miękka. Dynię, cebulę oraz pomidory obieramy i kroimy w kosteczkę. Do garnka nalewamy niewielką ilość wody i dusimy w nim warzywa- w razie potrzeby dolewamy wodę. Po ok 15 min do garnka dodajemy wyciśnięty czosnek, przyprawy oraz ciecierzycę.
Całość dusimy razem ok 5 min. Ananasa kroimy w kosteczkę i dodajemy do dania na sam koniec, gdy wyłączymy już kuchenkę.
Curry z ananasem i cieciorką
SKŁADNIKI:
- batat
- 1/2 cebuli
- duża marchew
- 2 pomidory
- łyżka gęstego mleka kokosowego
- przyprawy: tandoori masala, curry, słodka papryka, zioła zamiast soli, sól himalajska
WYKONANIE:
Warzywa obieramy i kroimy w kostkę. Wrzucamy je do garnka i dolewamy odrobinę wody- przykrywamy i dusimy 15 min. Dodajemy przyprawy i mleko kokosowe, po czym dusimy kolejne 5 min.
Potrawka z batata
Cały weekend spędziłam poza domem jedząc w przeróżnych miejscach vege curry/chilli. Zakochałam się w tym daniu i postanowiłam zrobić je w domu. Było to najostrzejsze curry jakie dotychczas jadłam- jednak dodało mu to tylko punktów. Dodatkowo wzbogaciłam moje danie grillowaną papryką- przyprawą, która dała potrawie niespotykany smak. Polecam wszystkim miłośnikom pikantnych obiadów.
SKŁADNIKI 1-2 porcje:
- duży dojrzały pomidor
- mała czerwona papryka
- mała żółta papryka
- główka czosnku
- 2 łyżki mleka kokosowego
- 1/2 czerwonej cebuli
- sok z 1/2 cytryny
- łyżka sosu tamari
- 1/2 kostki tofu
- przyprawy: curry, pieprz czarny, słodka papryka, kozieradka, wędzona słodka papryka, wędzona ostra papryka, chili
- + kasza jaglana ugotowana z kurkumą do podania
*marynowane tofu
WYKONANIE:
Tofu kroimy w kosteczkę, umieszczamy w małej miseczce, zalewamy sosem tamari i sokiem z cytryny- doprawiamy chili, słodką papryką i czarnym pieprzem, odkładamy na 2 godziny. Warzywa płuczemy, pomidora obieramy, po czym wraz z pozostałymi warzywami kroimy na mniejsze kawałki- umieszczamy w głębokiej patelni. Dusimy na małym ogniu ok 20 min, nie ma potrzeby dodawania wody czy oleju. Po ok 10 min duszenia dodajemy przyprawy (ilość zależy od naszych upodobań) oraz zamarynowane tofu. Na sam koniec duszenia dodajemy mleko kokosowe, po czym całość dokładnie mieszamy. Podajemy z ugotowaną kaszą jaglaną/ bądź innym ulubionym zamiennikiem.
pomidorowe vege curry z marynowanym tofu
Pyszne pierożki z pełnoziarnistej mąki żytniej z nadzieniem z marchewki i cieciorki. To połączenie ma coś w sobie. Delikatnie słodkie, a zarazem wytrawne. Sprawia, że nasze kubki smakowe szaleją.
Święta minęły, czyli moje trzy dni wolnego od bloga właśnie upłynęło (i dobrze, bo tęskniłam). Wracam z masą przepisów, tu też z moimi wigilijnymi smakołykami. W wegańskiej atmosferze przebrnęłam przez trzy dni objadania i obijania się. Nie często dostajemy przyzwolenie na takie zachowanie, więc nie było mowy o nieskorzystaniu z możliwości.
SKŁADNIKI:
- szklanka żytniej mąki pełnoziarnistej
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- marchewka
- 75g ugotowanej ciecierzycy
- kawałek imbiru
- łyżeczka czarnuszki
- przyprawy: pieprz ziołowy
WYKONANIE:
- mąkę mieszamy z wodą, dokładnie ugniatamy, przekładamy na blat i wałkujemy
- z rozwałkowanego ciasta wycinamy szklanką okrągłe placuszki
- cieciorkę blendujemy, marchewkę oraz imbir trzemy na tarce na małych oczkach
- zblendowaną cieciorkę mieszamy ze startą marchewką, imbirem i przyprawami
- nadziewamy każdy placuszek (łyżeczka nadzienia), zalepiamy rogi, formujemy pierogi
- pierożki wrzucamy do gotującej się wody, gotujemy ok 8 min
Pełnoziarniste pierogi z marchewką i cieciorką
Propozycja na obiad ostatnio moja ulubiona, ponieważ szybka, banalna i sycąca. Główny składnik: sos pomidorowo-kokosowy, który już raz wam pokazywałam. Tym razem jest on jednak wzbogacony o curry, przez co bardziej zahacza o orientalne smaki. Do tego tofu, fasolka jaś, pieczone kasztany i kasza owsiana gotowana z groszkiem i marchewką. Danie emanuje wszelkimi walorami smakowymi, które świetnie razem współgrają. Nie przez przypadek przygotowałam ten obiadek już piąty raz... Ostatecznie uznałam, że muszę się nim z wami podzielić :]
SKŁADNIKI:
- 4 łyżki kaszy owsianej
- 70g tofu
- garść ugotowanej fasoli jaś
- 2 garści groszku z marchewką (mrożone)
- 2 garści pieczonych kasztanów
- 100g soku pomidorowego
- 50g mleka kokosowego
- przyprawy: curry, suszone pomidory z czosnkiem niedźwiedzim i czarnuszką, pieprz ziołowy, czarnuszka, chili
WYKONANIE:
- kaszę gotujemy ok 12 min razem z groszkiem i marchewką (mrożonkę wrzucamy na ok 8 min)
- ugotowane składniki odcedzamy
- sok pomidorowy mieszamy z mlekiem kokosowym i przyprawami
- do gotowego sosu pomidorowego dodajemy ugotowana kaszę, pieczone kasztany, fasolkę i pokrojone w kostkę tofu
- całość razem mieszamy
Vega kasza owsiana z pomidorowym curry
Pomysł na lekki wegański obiad, zapewniający nam dawkę samych zdrowy, dobrych kalorii. Do przełamania smaku sosu użyłam odrobinę czosnku, który nadał całości odrobinę charakteru oraz dosłownie szczyptę płatków chilie (można to zastąpić mielonym chilie), które sprawiły, że całość była delikatnie pikantna. Awokado ze szpinakiem komponuje ciekawą gammę smaków, która pieści nasze podniebienia, dlatego gorąco polecam wypróbowanie mojego "sosu".
SKŁADNIKI:
- 50g makaronu ryżowego
- awokado
- ok 80g tofu
- 2 garście posiekanego szpinaku
- mały ząbek czosnku
- przyprawy: zioła prowansalskie, płatki chilie/ mielone chilie, bazylia
WYKONANIE:
- szpinak dusimy w niewielkiej ilości wody- po czym blendujemy go razem z wyciśniętym ząbkiem czosnku, czekamy aż odrobinę ostygnie
- awokado blendujemy razem ze zblendowanym już szpinakiem
- tofu kroimy w małą kosteczkę, dusimy razem z przyprawami (podlane wodą) na niewielkim ogniu - po czym dodajemy do zblendowanych warzyw i całość dokąłdnie mieszamy
- makaron wsypujemy do gotującej się wody (gotujemy 5 min), odcedzamy
- ugotowany makaron podajemy z gotowym sosem
makaron ryżowy w szpinakowo-awokadowym sosie z tofu
W zasadzie nie lubię frytek, nie mogę patrzeć na przesiąknięte tłuszczem ziemniaki, które to mają stanowić super smaczny posiłek. Moje nastawienie do wszelkiego rodzaju fastfoodów jest bardzo negatywne, aczkolwiek nie do tych w mniejszym lub większym stopniu zmodyfikowanych na zdrowsze. Niedawno pokazałam jak można zrobić
tortilę, tym razem będą to frytki z batata. Dodatkowo zrobiłam do nich sos na bazie jogurtu, który idealnie uzupełniał smak pieczonego słodkiego ziemniaka.
Składniki:
- batat
- pół cebuli czerwonej
Na sos:
- jogurt sojowy
- garść posiekanego koperku
- ząbek czosnku
- przyprawy: curry, czerwona papryka, zioła prowansalskie
Przygotowanie:
- batata obieramy, po czym kroimy w cieńkie paski
- cebulę obieramy i kroimy w paski
- pokrojonego batata umieszczamy na papierze do pieczenia, przyprawiamy przyprawami, po czym umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni na 20 min
- posiekaną cebulę dorzucamy do piekarnika po 15 min od włożenia batata
Sos:
- jogurt umieszczamy w miseczce
- ząbek czosnku obieramy i wyciskamy do jogurtu
- koperek płuczemy, siekamy i mieszamy razem z jogurtem i czosnkiem
Pieczone frytki z batata z sosem czosnkowo-koperkowym
Niedawno dodałam rzekomo ostatni post z dynią w tym sezonie. Jedynie rzekomo, ponieważ dziś zawita na moim blogu kolejny przepis w którym główną rolę zagra to przepyszne warzywo. Kilka dni temu będąc w sklepie, przypadkowo trafiłam na dynię, oczywiście nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Od razu ją kupiłam! Połowę upiekłam w piekarniku, a z drugiej połowy powstało coś zupełnie nowego- gołąbki!
Składniki:
Na farsz:
- pół małej dyni hokkaido
- 3 łyżki kaszy jaglanej
- 2 łyżeczki zmielonego lnu
- łyżeczka curry
- 3 pieczarki
- ząbek czosnki
- 6 liści kapusty pekińskie
Na sos:
- mały jogurt naturalny
- 6 pieczarek
- czubata łyżka posiekanego koperku
Przygotowanie:
Gołąbki:
- Pieczarki obieramy i kroimy w kostkę
- Kaszę jaglaną gotujemy w niewielkiej ilości wody przez 15 min, po 7 min gotowania dodajemy łyżeczkę curry i pokrojone w kostkę pieczarki
- dynię obieramy, kroimy w plastry i parujemy ok 10 min
- kapustę gotujemy/parujemy ok 7-8 min
- uparowaną dynię umieszczamy w misce, dodajemy czosnek i blendujemy
- do zblendowanej dyni dodajemy kaszę jaglaną oraz len, po czym całość dokładnie mieszamy
- mając gotowy farsz, przekładamy po ok 2 łyżki na kapustę i zawijamy
- powstałe gołąbki parujemy ok 15 min
Sos:
- pieczarki obieramy i kroimy w plasterki
- patelnie delikatnie podlewamy woda i dodajemy pieczarki, po czym dusimy ok 8 min
- do pieczarek dodajemy koperek dusimy kolejne 3 min po czym dodajemy jogurt naturalny i dokładnie mieszamy
- całość na malutkim ogniu dusimy przez 2 min, po czym polewamy gołąbki
Dyniowe gołąbki w pieczarkowo-koperkowym sosie